Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Mirunia Jak pisałam Marcinowi, teraz jest już lepiej. Zabawiłam się w Edwarda Nożycorękiego i przycięłam krzaka w ogródku i kupiłam sobie papierosy w sklepie. Niestety bez tak wielkich wyczynów jak twoje. Naprawdę jestem pod wrażeniem twojego wczorajszego dnia :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Wszyscy :papa::papa::papa:

 

platek rozy, :papa: ile czasu brałaś coaxil? sama postanowiłaś już nie brać?

dobrze, że możesz sobie radzić bez leków i starasz się wyjść na prostą wszelkimi sposobami :great: ja też bym rzuciła ten lek w cholerę i nie brała go, ale na moją bezsenność to jedyne wyjście, inaczej nie śpię. Ponoć działa też antydepresyjnie, ale b. osłabia zamiast dodawać energii.

 

Wczoraj miałam b. pracowity dzień, mimo wzięcia w środę na noc 1,5 tabl. Rano wielkie przymulenie, ale wzięłam się za umycie okna w sypialni, później zakupy w sklepie i na targowisku. Koło południa pojechałam miejskim autobusem na cmentarz, bo była rocznica śmierci mojej Mamy. Wróciłam pieszo ledwo żywa i po odpoczynku wzięłam się za gotowanie obiadu. Mało tego, ok. godz.18 umyłam drugie okno- w kuchni. Te wszystkie prace uważałam za konieczne do zrobienia, dopóki jestem na urlopie... ale dałam sobie nieźle czadu. :hide:

Spałam tak mocno, że nie słyszałam bardzo silnej burzy i ulewy, pozalewało sąsiadom garaże. Dzisiaj już chłodno i pochmurno.

 

Płatku, dobrze śpisz bez leków?

 

hania, decyzja Twoja jest trudna, ale chyba lepiej być razem z mężem i synem... rodzina musi być razem i się wspierać.

Hey Hey :**********

 

Widze ze wczoraj dzialalas na pelnych obrotach :) I dobrze !

Chociaz okien nie myjemy same z naszymi kregoslupami bo pozniej karuzela zapewniona :nono::nono::nono::nono:

Ja spie bezz lekow ale jak mialam klopoty ze spaniem bo tez miewalam i potrfilam trzy miesiace nie sypiac (jedynie na jakies 2 godziny zasypialam) To bralam sobie hydre w wiekszej dawce a teraz jak spac nie moge a tez mi sie zdarzaja takie noce to lykam chlorprotixen doraznie czyli kilka nocy z rzedu i pozniej znow spie .

A chlor nie uzaleznia moge brac kiedy chce bo to neuroleptyk.

 

A ja wrocilamz drugiego etapu rozmowy o prace ... ufffffffff lęki okropne mialam na tej rozmowie , w glowie karuzela a po wyjsciu z napiecia bol straszny ale dalam rade .

Nie wiem czy sie dostane , ale wazne ze probuje!

Oswajam sie z rozmowami.

I moze w koncu z ktorejs z cos wyjdzie.

 

 

Bylo burzowo i nie mam pradu w gniazdkach w kuchni i w przedpokoju :why::why: musialam lodowke przepiac na przedluzce do pokoju . Nie wiem co to sie stalo , i ile moze kosztowac naprawa u elekrtka?

:silence::silence: I ktos mi pwoie ze pech nie istnieje?

Nie mam kasy wiec chyba ten prad bedzie musial na razie zostac jak jest.

 

-- 08 sie 2014, 16:02 --

 

cyklopka, inki nie pijalam nigdy chociaz jak tak pomysle to jako male dziecko lubialam z mlekiem , ale wolalam kakao :mrgreen:

 

-- 08 sie 2014, 16:05 --

 

mirunia coaxil bralam chybz okolo 2-3 miesiecy? jakos tak ale mialam straszne bolesci i dostalam pantoprazol od lekarki na zapalenie sluzowki zoladka i solonowo ale jak przestalam brac to znow bol byl i odstawilam probnie coaxil bo nie wiedzialamj czy to od tego czy nie ale sie okazalo ze jednak od tego. Ogolna mowila ze trzeba bedzie odstawic jak tak mnie zoladek boli.

Ale nie czuje specjalnej roznicy w samopoczuciu psychicznym jak go nie biore.

Nie mam ani wiekszych lękow , ani nie mam wiekszych dolow ... nawet jakos wmiare ogarniam siebie i swiat :) Lekarstwa sa nie dla mnie niestety .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×