Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kobiety które nigdy nie były w związku i dziewice. Szanse ?


Depresja To Ja

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko tutaj chodzi o to, że to są tacy, beznadziejni faceci. Ja się nie dziwię kobietom, że tak negatywnie oceniają facetów, skoro jest taka sytuacja.

Na dobrą opinię trzeba sobie zasłużyć, niestety. Nie ma tak łatwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

N

ie wiem czy jest jakaś dysproporcja w moim przedziale wiekowym,ale widzę ile mam wolnych koleżanek(prawie wcale,sporo już zaręczonych) a ile wolnych kolegów(sporo więcej).Z resztą pójdź na impreze gdziekolwiek.ZAWSZE jest więcej facetów niż kobiet,a w dodatku połowa tych lasek co są to jest zajęta i przyszła z koleżankami robić sobie forty na fejsa...

Co jest dziwne w sumie,bo jak czytałem w Krk jest 105 kobiet na 100 mężczyzn,w wieku poborowym,tj.20-35 lat,ale kompletnie tego nie widać,może przyjezdni to zaburzają nie wiem...

Kobiet jest więcej ale w przedziale wieku 45 plus, wśród 20 latków nieco więcej mężczyzn coś 104-105 do 100 ale tak szybko wymierają że po 40-ce się wyrównuje a po 70- ce to na jednego faceta 2 kobiety przypadają i wtedy to można przebierać jak w ulęgałkach. Najgorsza sytuacja dla facetów jest na wsiach, miasteczkach tam kobiet jest sporo mniej niż facetów bo one dużo częściej udają się do miasta na studia i tam zostają przez co w dużych miastach zwłaszcza studenckich jest więcej kobiet nawet w młodym wieku. Cieszmy się że w Chinach nie żyjemy bo tam brakuje kilkudziesięciu a może nawet 100 milionów kobiet( które zabija się bądź ich płody poddawane są aborcji bo w polityce jednego dziecka w patriarchacie każdy chcę mieć chłopca) i Chińczycy masową jeżdżą do innych krajów m.in Rosji po dziewoje a rynek prostytucji jest bardzo rozwinięty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciagle mam nadzieje ze ktos bedzie szukal milej, madrej....a nie tylko ladnej

Ja, jeśli kiedyś będę szukał, to takiej.

 

No nie wiem. Może to tylko moja okolica jest taka specyficzna, że nie da się z domu wyjść, żeby się nie natknąć na młodocianych bandytów.

To, jaka jest młodzież zależy w sumie od regionu Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Może to tylko moja okolica jest taka specyficzna, że nie da się z domu wyjść, żeby się nie natknąć na młodocianych bandytów.

To, jaka jest młodzież zależy w sumie od regionu Polski.

To ja mam wątpliwą przyjemność mieszkać w tym najgorszym regionie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Może to tylko moja okolica jest taka specyficzna, że nie da się z domu wyjść, żeby się nie natknąć na młodocianych bandytów.

To, jaka jest młodzież zależy w sumie od regionu Polski.

To ja mam wątpliwą przyjemność mieszkać w tym najgorszym regionie.

A mój nie wiem, czy jest najgorszy, ale jeden z gorszych, bardzo mało jest normalnej młodzieży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sorry, dożyć 30stki i nie mieć nikogo, nigdy z nikim nie być w związku, to dla mnie coś jest nie tak :/

A czemu zakladasz, ze skoro dziewica to, ze nigdy nie byla w zwiazku? Dziewice moga byc bardziej doswiadczone w zwiazkach niz te co maja doswiadczenie tylko w seksie. Jedno z drugim nie zawsze musi miec cos wspolnego.

 

A w którym fragmencie przytoczonego przez Ciebie cytatu piszę cokolwiek o seksie?

Przecież tam wyraźnie stoi "nie mieć nikogo, nigdy z nikim nie być w związku", NIC WIĘCEJ! ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sorry, dożyć 30stki i nie mieć nikogo, nigdy z nikim nie być w związku, to dla mnie coś jest nie tak :/

A czemu zakladasz, ze skoro dziewica to, ze nigdy nie byla w zwiazku? Dziewice moga byc bardziej doswiadczone w zwiazkach niz te co maja doswiadczenie tylko w seksie. Jedno z drugim nie zawsze musi miec cos wspolnego.

 

A w którym fragmencie przytoczonego przez Ciebie cytatu piszę cokolwiek o seksie?

Przecież tam wyraźnie stoi "nie mieć nikogo, nigdy z nikim nie być w związku", NIC WIĘCEJ! ;]

 

Tak pół żartem pół serio można by powiedzieć, że 30letnia wolna kobieta jest jak wolne miejsce w zatłoczonym autobusie. Coś z tym musi być nie tak! :twisted:

z tym to pewnie tak nie do konca, jesli ktos jest niesmiały, ma jakies traumy to z tego chocby powodu jest dalej dziewicą

Czyli coś jest nie tak :) Nieśmiałość czy trauma, to też znaczy "że coś jest nie tak".

No sorry, dożyć 30stki i nie mieć nikogo, nigdy z nikim nie być w związku, to dla mnie coś jest nie tak :/

Wywnioskowałam, że odpowiedziałeś ladywind a ona akurat pisała o dziewictwie. Chyba oboje się nie zrozumieliście.

 

-- 05 sie 2014, 22:56 --

 

O nie, teraz to i glowny temat zmieniony :bezradny:

 

-- 05 sie 2014, 22:58 --

 

A nie, to przeniesienie od Arashy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sam tytuł jest już śmieszny. :P Kobiety czy mężczyźni którzy nie byli w związku i nie uprawiali seksu mają taką samą szansę na związek lub seks co inni.Przecież każdy miał swój pierwszy raz(a sory nie każdy :smile: ) i był w pierwszym związku.Jasne że mają szansę tylko po prostu się boją się co ich przyszli partnerzy pomyślą i czuję się bez wartościowi bo nie mają w tym doświadczenia.Jestem w mocno złym stanie i mogę pisać niezłe głupoty ale wolę pisać niż rozpaczać nad tym tak że nie bierzcie wszystkiego do końca do siebie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ala1983 - no widać nie dogadaliśmy się ;)

 

@Chada - oczywiście że każdy ma, nawet ci niedoświadczeni w związkach i ci niedoświadczeni w seksie. A jednak, jeśli ktoś ma 30+ i nigdy nawet nie był w związku, nie chadzał na randki, ani nawet się nie całował, tzn. że coś jest nie halo. Jednak każdy człowiek odczuwa potrzebę bycia z kimś. Wiadomo, nie rzucamy się przecież na pierwszą / pierwszego lepszego, ale jeśli okazje są, kandydaci są, a mimo to nic z tego nie wynika, a czas leci, tzn. że coś jest nie halo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak, jeśli ktoś ma 30+ i nigdy nawet nie był w związku, nie chadzał na randki, ani nawet się nie całował, tzn. że coś jest nie halo.

 

A jeśli się zwyczajnie czasu na to nie miało ...

 

Wiesz, czasu to można nie mieć przez parę tygodni, miesięcy, ale nie przez całe swoje życie. Zawsze człowiek po pracy gdzieś wychodzi, poznaje ludzi.

A jeśli nie wychodzi nigdzie, i kursuje tylko praca dom, tzn. że ma problem. Problem pracoholizmu (albo przy niechęci do wyjścia -> fobię społeczną). Czyli -> coś jest z nim nie tak ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeśli się zwyczajnie czasu na to nie miało ...

Jeśli to nie wynika z lęku,zatraceniu się w pracy/czymkolwiek innym,nie masz problemu z budowaniem zaufania i relacji z płcią przeciwną,własną fizycznością,samooceną i resztą - to marginalne znaczenie,jeśli jednak występują problemy z listy powyżej,tudzież inne,może wyniknąć z tego wszystkiego jakiś kłopot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak, jeśli ktoś ma 30+ i nigdy nawet nie był w związku, nie chadzał na randki, ani nawet się nie całował, tzn. że coś jest nie halo.

 

A jeśli się zwyczajnie czasu na to nie miało ...

 

Wiesz, czasu to można nie mieć przez parę tygodni, miesięcy, ale nie przez całe swoje życie. Zawsze człowiek po pracy gdzieś wychodzi, poznaje ludzi.

A jeśli nie wychodzi nigdzie, i kursuje tylko praca dom, tzn. że ma problem. Problem pracoholizmu (albo przy niechęci do wyjścia -> fobię społeczną). Czyli -> coś jest z nim nie tak ;)

 

Zdarza się i tak, że ktoś nieśmiały albo wstydliwy jest ( nie mówię o sobie ) ... Ale w sumie to masz rację - to też problem :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiet jest więcej ale w przedziale wieku 45 plus, wśród 20 latków nieco więcej mężczyzn coś 104-105 do 100 ale tak szybko wymierają że po 40-ce się wyrównuje a po 70- ce to na jednego faceta 2 kobiety przypadają i wtedy to można przebierać jak w ulęgałkach. Najgorsza sytuacja dla facetów jest na wsiach, miasteczkach tam kobiet jest sporo mniej niż facetów bo one dużo częściej udają się do miasta na studia i tam zostają przez co w dużych miastach zwłaszcza studenckich jest więcej kobiet nawet w młodym wieku.

 

No nie właśnie.Ten raport o którym pisałem wymienia kobiety w wieku 20-35 lat.To każdy wie,że po 45 roku życia to facetów ubywa nieprawdopodobnie,ale wtedy to wątpie żeby już mi się chciało szukać :pirate: Masz racje,na wsi jest dużo gorzej,ale w Krk teoretycznie powinno być 105 kobiet na 100 mężczyzn.

Także pytanie:

 

GDZIE się plontacie,gdzie chodzicie,co robicie,jak spędzacie czas,gdzie was można spotkać,wy kobiety które nie jesteście w związkach,bo gdzie pójde to nadmiar facetów:D :hide::pirate:

 

>

 

weźcie się ogarnicie bo takie seksowne chłopaki śe tu marnują :yeah::yeah::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje,na wsi jest dużo gorzej,ale w Krk teoretycznie powinno być 105 kobiet na 100 mężczyzn.

To ja się grzecznie pytam, gdzie jest moje 1,05 kobiety!!?? :evil:

 

 

weźcie się ogarnicie bo takie seksowne chłopaki śe tu marnują :yeah::yeah::105:

Że niby o nas mówisz :lol: No popatrz, marnujem się tu :? Ale pocieszę Cię, my nie mamy "terminu przydatności" jak kobiety, możemy poczekać jeszcze cierpliwie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×