Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kobiety które nigdy nie były w związku i dziewice. Szanse ?


Depresja To Ja

Rekomendowane odpowiedzi

Bonus, ja jakbym był dziewczyną to nigdy bym się z tobą nie umówił tak przynudzasz i takie banały opowiadasz, ale ja sam pewnie nic lepszy jestem ;)

 

Nawet jeśli czasami przynudzasz to w ciekawy sposób i z dystansem do siebie. A poczucie humoru jest bardzo ważne :D

Jakbym była hetero i mieszkała bliżej, to bym chętnie sprawdziła, jaki jesteś na co dzień :mrgreen: Ale musiałbyś być posłuszny :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka, która zna swoją wartość, ma jasno określony cel, do którego dąży, swoje zasady, swoje zdanie, szanuje siebie.

To jest, właśnie "porządna" dziewczyna/kobieta. A chyba, wiele już takich nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka, która zna swoją wartość, ma jasno określony cel, do którego dąży, swoje zasady, swoje zdanie, szanuje siebie.

To jest, właśnie "porządna" dziewczyna/kobieta. A chyba, wiele już takich nie ma?

LOL toż to wypisz wymaluj...ja :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka, która zna swoją wartość, ma jasno określony cel, do którego dąży, swoje zasady, swoje zdanie, szanuje siebie.

To jest, właśnie "porządna" dziewczyna/kobieta. A chyba, wiele już takich nie ma?

:silence:

Jest wiele, wiele, tylko jak się siedzi na dupie i ględzi, i ma takie podejscie do życia, to na pewno się takiej nie znajdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka, która zna swoją wartość, ma jasno określony cel, do którego dąży, swoje zasady, swoje zdanie, szanuje siebie.

To jest, właśnie "porządna" dziewczyna/kobieta. A chyba, wiele już takich nie ma?

:silence:

Jest wiele, wiele, tylko jak się siedzi na dupie i ględzi, i ma takie podejscie do życia, to na pewno się takiej nie znajdzie.

 

amen :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka, która zna swoją wartość, ma jasno określony cel, do którego dąży, swoje zasady, swoje zdanie, szanuje siebie.

To jest, właśnie "porządna" dziewczyna/kobieta. A chyba, wiele już takich nie ma?

:silence:

Jest wiele, wiele, tylko jak się siedzi na dupie i ględzi, i ma takie podejscie do życia, to na pewno się takiej nie znajdzie.

 

Fajnie napisałaś, Zmęczona Wszystkim. Swięta racja :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciagle mam nadzieje ze ktos bedzie szukal milej, madrej....a nie tylko ladnej

Chyba niewielu facetów świadomie szuka idiotki - chyba tylko tacy którzy mają duże zdolności w sferze manipulacji i z premedytacją wybierają głupią żeby nią łatwo sterować. Większość szuka takiej która byłaby ładna, ale z ogromną nadzieją że do tego okaże się niegłupia.

 

Ale przecież jak się bierze antydepresanty SSRI to się w ogóle nie chce ciupciać. Przynajmniej ja tak mam :cry: A Wy ciągle o tym seksie. A może tylko ja tak mam?

Hehe ja tam dzięki temu mogę o seksie gadać, jakbym nie żarł prochów to zamiast tu gadać siedziałbym na redtubie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że, przeważnie jest tak, że faceci patrzą tylko na piękną dupę, super ciało i ich myśli są skierowane na temat seksu.

Jest spora grupa takich facetów. Mało który facet zwróci uwagę na brzydką, nieatrakcyjną kobietę. Niestety, wizerunek się bardzo liczy, czasem bardziej niż wnętrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety, które wiedzą, czego chcą są, właśnie ciekawe.

 

I najczęściej kobiety, które wiedzą, czego chcą, są pewne swojej seksualności i jej znaczenia w życiu. :D Jakbyś zaczął im przedstawiać swoją teorię dotyczącą złego prowadzenia się prawie wszystkich kobiet, to by od razu pewnie podziękowały. Która pewna siebie kobieta chciałaby wysłuchiwać tych teorii o "kobietach porządnych" i ciągłego pouczania :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja niczego kobietom nie narzucam. Ja tylko twierdziłem, że są takie, które nie szanują w sobie własnego zdania i nie szanują pewnych granic, moralności i tyle.

To ich sprawa, ale wcale na tym nie zyskują. A jeśli coś zyskują, to tylko coś chwilowego. Mnie to nie obchodzi, co robią i gdzie chodzą takie kobiety. Jest mi to obojętne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że, przeważnie jest tak, że faceci patrzą tylko na piękną dupę, super ciało i ich myśli są skierowane na temat seksu.

Jest spora grupa takich facetów. Mało który facet zwróci uwagę na brzydką, nieatrakcyjną kobietę. Niestety, wizerunek się bardzo liczy, czasem bardziej niż wnętrze.

Wypowiem się z własnego doświadczenia....a, więc była u nas w pracy laska-taka real laska i byłam ja szary kurdupel. Byłyśmy same dwie na 20 facetów. Pierwszy tydzień latali za nią jak muchy. Poszlimy na impreze integracyjna, laska odwalona,no pikna, ale rozmowa z nia sie cos nie kleila, mniejsza z tym. Potem pojawilam sie ja, kurdupelek usmiechniety od ucha do ucha. Od tej imprezy role sie odwrocily, moglam przebierac,wybierac,wyieniac;) Na papierosie kolega powiedzial mi potem ,ze z tą laską nie dało się rozmawiac. Nie miała zainteresowan itp, dokończył hasłem "taka to na jedno puknięcie".

Wygląd jest ważny ale jeśli za nim jest pustka to taka panna czy kawaler wypadają z gry albo są cyt"na jedno puknięcie".

 

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało który facet zwróci uwagę na brzydką, nieatrakcyjną kobietę. Niestety, wizerunek się bardzo liczy, czasem bardziej niż wnętrze.

A czemu w druga strone tak nie dziala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaję się że istnienie tego tematu wynika z norm europejski dotyczących parytetów,jest męski temat to musi być i żeński.Ale nie ma się co oszukiwać kobiety z zaburzeniami nie mają problemów ze znalezieniem partnera,w przeciwieństwie do mężczyzn.Niestety tu parytetu nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. kobiety z zaburzeniami nie mają problemów ze znalezieniem partnera.

skąd to stwierdzenie?

Doświadczenie.Znam,z forum i nie tylko,kilka lasek w wieku moim i zbliżonym,z zaburzeniami i wszystie są/były w związkach,nawet te nie urodziwe za bardzo.Za to faceci,co drugi prawik hihi.Może też dochodzi kwestia tego że facetów jest więcej niż kobiet i najsłabsze jednostki (męskie rzecz jasna:pirate: )nie mają szans na znalezienie partnera.

 

Jak to powiedziała jedna moja znajoma-''faceci i tak uważają że kobiety są pojebane,więc łatwo akcpepują to że laska ma depresje,boi się albo ryczy bez powodu'' :pirate:

 

Zbyyt ogólne twierdzenie,wszystko zależne od rodzaju zaburzeń,osobowości,chcąc nie chcąc - prezencji czy fizyczności też,to nie tak że kobita pstryknie palcami a tu już kolejka samców,nope,spahta.

 

Nie wiem czy jest jakaś dysproporcja w moim przedziale wiekowym,ale widzę ile mam wolnych koleżanek(prawie wcale,sporo już zaręczonych) a ile wolnych kolegów(sporo więcej).Z resztą pójdź na impreze gdziekolwiek.ZAWSZE jest więcej facetów niż kobiet,a w dodatku połowa tych lasek co są to jest zajęta i przyszła z koleżankami robić sobie forty na fejsa...

 

Co jest dziwne w sumie,bo jak czytałem w Krk jest 105 kobiet na 100 mężczyzn,w wieku poborowym,tj.20-35 lat,ale kompletnie tego nie widać,może przyjezdni to zaburzają nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak jest, dość często tak, że wiele kobiet nie trafia na odpowiednich facetów, mimo że miały do czynienia z nie jednym gościem.

Bo nie ma wielu takich facetów, którzy w sposób prawidłowy by spełnili te oczekiwania, jakie chcą kobiety. A kobiety oczekują wiele, bo one takie są. Nie mówię o tym, że chodzi tu o wszystkie kobiety, ale ogromna część kobiet oczekuje i wymaga dużych rzeczy. Mało który facet byłby w stanie to wszystko spełnić, bo teraz, wielu facetów nie nadaje się do związków, do wielu innych spraw.

 

Czytałem artykuł na temat "współczesnych facetów", którzy już są coraz mniej męscy i coraz rzadziej są "prawdziwymi facetami".

A coś w tym jest, bo, również w tym artykule, wiele kobiet, wyraża się negatywnie o facetach, którzy nie potrafią spełnić prawdziwych oczekiwań kobiet.

Męskość, niestety zanika i to jest porażka facetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( Dean )^2, moze tez dochodzi do tego ze faceci sa konkretniejsi-i jak Ci mowi ze ma problem tzn ze ma problem, a u baby to stwierdzenie moze byc rownie dobrze słowna kokieterią lub zawoalowanym egocentryzmem.

Bonus, tak bylo , jest i bedzie , amen.

podobnie jak artykuly- będa obszczywać,wywlekać gówno z kazdego zakamarku i prawić dyrdymały do posłuchu wszystkich tych ktorzy chcą sie usprawiedliwic lub szukac winnych poza soba. :<img src=:'>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×