Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kobiety które nigdy nie były w związku i dziewice. Szanse ?


Depresja To Ja

Rekomendowane odpowiedzi

Ale kobieta ktora lubi seks ma swoje zasady. Swoje a nie Twoje. jakby nie bylo ale geanice i zasady kazdy czlowiek ustala sobie sam. A drugi czlowiek moze je akceptowac albo nie. To juz jego problem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasady kazdy czlowiek ustala sobie sam.

Niestety, ale większość młodych ludzi ustala sobie nie zasady, ale brak zasad.

Przeprowadziłeś sondaż na dużej próbie młodych czy tylko Ci się tak wydaję. Z resztą ja też raczej typ bez zasadowy jestem a seksu zero. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasady kazdy czlowiek ustala sobie sam.

Niestety, ale większość młodych ludzi ustala sobie nie zasady, ale brak zasad.

Przeprowadziłeś sondaż na dużej próbie młodych czy tylko Ci się tak wydaję.

Nie przeprowadzałem sondażu, ale jeszcze niedawno chodziłem do szkoły, więc wiem jaka jest dzisiejsza młodzież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy uprawianie seksu z gościem, który ma żonę i dzieci, a "na boku" robi takie rzeczy z jakąś małolatą, to jest w porządku?

 

Ale to przecież sprawa tego faceta. To on obiecywał wierność i to on powinien jej przestrzegać. A zresztą często panowie nie informują o takich "drobiazgach" jak stan małżeński.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie każda ma swoje zasady. Bo np. porządna, wartościowa kobieta to nie wejdzie byle komu do łózka po to tylko, by był sam seks.

Sam seks, bez uczuć, z jakimś obrzydzeniem, to jest niesmaczne. I to są takie zasady, że takie kobiety nie będą robiły czegoś siłą, wbrew swojej woli, by mieć tylko przyjemność.

Ale to już są, takie twarde zasady, które niewiele kobiet ma. Przynajmniej tak myślę. Po prostu, kobiety musza mieć, wysokie poczucie własnej wartości, żeby miały takie zasady.

Najgorzej mają kobiety o niskim poczuciu wartości, bo takimi kobietami łatwiej jest rządzić i łatwiej narzucać swoją wolę, a to źle. One na tym dużo tracą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale większość młodych ludzi ustala sobie nie zasady, ale brak zasad.

Przeprowadziłeś sondaż na dużej próbie młodych czy tylko Ci się tak wydaję.

Nie przeprowadzałem sondażu, ale jeszcze niedawno chodziłem do szkoły, więc wiem jaka jest dzisiejsza młodzież.

Ja kończyłem szkołę jeszcze w zeszłym tysiącleciu a na młodzież narzekali wtedy tak samo jak teraz, a powiem że nic się nie zmieniło generalnie tylko wtedy co odważniejsi zaczynali seks i picie w 7-8 klasie podstawówki a dziś w gimnazjum :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do pań, o czym lubicie żeby chłopak z Wami rozmawiał? Znalazłem się w takiej sytuacji, że muszę wiedzieć o czym rozmawiać z dziewczyną.

Chyba bym zaryzykowala.....ze wyciagnac cos o niej. Jakis punkt zaczepienia. I pierwsze rozmoey tylko o tym. Nawet jrsli to mialo by byc szydelkowanie czy tamagoochi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kończyłem szkołę jeszcze w zeszłym tysiącleciu a na młodzież narzekali wtedy tak samo jak teraz, a powiem że nic się nie zmieniło generalnie tylko wtedy co odważniejsi zaczynali seks i picie w 7-8 klasie podstawówki a dziś w gimnazjum :mrgreen:

Powiem Ci, że jeśli porównać liczbę chociażby ćpunów w szkołach, kiedy Ty kończyłeś edukację i kiedy ja kończyłem edukację, to zwiększyła się ona wielokrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do pań, o czym lubicie żeby chłopak z Wami rozmawiał? Znalazłem się w takiej sytuacji, że muszę wiedzieć o czym rozmawiać z dziewczyną.

Chyba bym zaryzykowala.....ze wyciagnac cos o niej. Jakis punkt zaczepienia. I pierwsze rozmoey tylko o tym. Nawet jrsli to mialo by byc szydelkowanie czy tamagoochi ;)

Ja jej na razie wyskoczyłem z rozmową o jej zainteresowaniach.

 

-- 05 sie 2014, 17:17 --

 

Bonus, nie gniewaj sie ale za uja nie rozumiem Twojego toku rozumowania ;)

Ja go rozumiem doskonale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie każda ma swoje zasady. Bo np. porządna, wartościowa kobieta to nie wejdzie byle komu do łózka po to tylko, by był sam seks.

Sam seks, bez uczuć, z jakimś obrzydzeniem, to jest niesmaczne. I to są takie zasady, że takie kobiety nie będą robiły czegoś siłą, wbrew swojej woli, by mieć tylko przyjemność.

Ale to już są, takie twarde zasady, które niewiele kobiet ma. Przynajmniej tak myślę. Po prostu, kobiety musza mieć, wysokie poczucie własnej wartości, żeby miały takie zasady.

Najgorzej mają kobiety o niskim poczuciu wartości, bo takimi kobietami łatwiej jest rządzić i łatwiej narzucać swoją wolę, a to źle. One na tym dużo tracą.

 

Ale co się tak martwisz życiem tych kobiet. Każda kobieta ma prawo sama sobie ustalić, jak chce, żeby wyglądało jej życie seksualne. I tak samo każdy mężczyzna. Czemu narzucasz swoje zasady innym? Nikt nie każe Ci z takimi kobietami się zadawać. Po prostu żyj i daj żyć innym. Co niektórzy faceci mają z tym pouczaniem kobiet, jak mają się zachowywać, zeby były przez nich uznane za "porządne, z zasadami" :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kończyłem szkołę jeszcze w zeszłym tysiącleciu a na młodzież narzekali wtedy tak samo jak teraz, a powiem że nic się nie zmieniło generalnie tylko wtedy co odważniejsi zaczynali seks i picie w 7-8 klasie podstawówki a dziś w gimnazjum :mrgreen:

Powiem Ci, że jeśli porównać liczbę chociażby ćpunów w szkołach, kiedy Ty kończyłeś edukację i kiedy ja kończyłem edukację, to zwiększyła się ona wielokrotnie.

Akurat co do narkotyków to masz może rację bo w czasach mej młodości były dużo mniej dostępne i droższe, ale za to wąchanie kleju i alko było popularniejsze. Ale generalnie poziom tzw zepsucia jest podobny i śmieszą mnie tezy 20 latków o tym jak zepsuta jest dzisiejsza młodzież bo to powtarzane jest od tysięcy lat poczynając od starożytności a jakoś jeszcze nasza cywilizacja trwa i nie gwałcą i nie mordują na ulicach powszechnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz temat dojdzie do uzależnienia od seksu.Większość osób potrzebuję seksu tak jak jedzenia,picia,i innych potrzeb.Jedni mniej drudzy więcej.Jednak aseksualizm to są mniejszości tak jak lesjibki,geje i inne tego typu zjawiska.

 

Ale przecież jak się bierze antydepresanty SSRI to się w ogóle nie chce ciupciać. Przynajmniej ja tak mam :cry: A Wy ciągle o tym seksie. A może tylko ja tak mam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faceci opowiadają dziewczynom jakieś wymyślone bajeczki, a potem się okazuje, że ściemniali, to jak to wygląda?

Akurat znam pewną dziewczynę, z Warszawy, która jest bardzo "porządna", ma swoje zasady, wartości i ona nie była z nikim w związku. Ona nie chce z nikim być, bo jej pasuje "bycie singielką".

Zresztą ona nie chciałaby być z byle kim, a też, jakoś nie ma szczęścia do kogoś odpowiedniego. Nie zadaje się z nieodpowiednim towarzystwem, unika takich ludzi. I to ona decyduje, z kim chce mieć do czynienia, a z kim nie. Jest w porządku dziewczyną, prowadzi kurs tańca towarzyskiego w jakiejś szkole, ma swoje zainteresowania. Nawet, gdybym ja chciał z nią być (a pewnie by mi odpowiadała), to ona tego by nie chciała.

Jest tylko koleżanką i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie gwałcą i nie mordują na ulicach powszechnie.

Jeszcze nie, ale gwałty i morderstwa na ulicach są wielokrotnie częstsze niż na przykład 10 lat temu.

masz statystyki czy Ci się wydaję, z tego co wiem to policja odnotowuje z roku na rok mniej przestępstw tego typu. Wg mnie wandalizm dziś jest mniejszy niż kilkanaście lat temu, bo młodzież zamiast broić siedzi przed kompem i hejtuje zresztą jest jej 2 razy mniej. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie gwałcą i nie mordują na ulicach powszechnie.

Jeszcze nie, ale gwałty i morderstwa na ulicach są wielokrotnie częstsze niż na przykład 10 lat temu.

masz statystyki czy Ci się wydaję, z tego co wiem to policja odnotowuje z roku na rok mniej przestępstw tego typu. Wg mnie wandalizm dziś jest mniejszy niż kilkanaście lat temu, bo młodzież zamiast broić siedzi przed kompem i hejtuje zresztą jest jej 2 razy mniej. :mrgreen:

No nie wiem. Może to tylko moja okolica jest taka specyficzna, że nie da się z domu wyjść, żeby się nie natknąć na młodocianych bandytów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faceci opowiadają dziewczynom jakieś wymyślone bajeczki, a potem się okazuje, że ściemniali, to jak to wygląda?

Akurat znam pewną dziewczynę, z Warszawy, która jest bardzo "porządna", ma swoje zasady, wartości i ona nie była z nikim w związku. Ona nie chce z nikim być, bo jej pasuje "bycie singielką".

Zresztą ona nie chciałaby być z byle kim, a też, jakoś nie ma szczęścia do kogoś odpowiedniego. Nie zadaje się z nieodpowiednim towarzystwem, unika takich ludzi. I to ona decyduje, z kim chce mieć do czynienia, a z kim nie. Jest w porządku dziewczyną, prowadzi kurs tańca towarzyskiego w jakiejś szkole, ma swoje zainteresowania. Nawet, gdybym ja chciał z nią być (a pewnie by mi odpowiadała), to ona tego by nie chciała.

Jest tylko koleżanką i tyle.

 

a jaka jest według Ciebie definicja porządnej dziewczyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×