Skocz do zawartości
Nerwica.com

REBOKSETYNA (Edronax)


Lu_80

Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

26 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      7
    • Zaszkodziła
      3


Rekomendowane odpowiedzi

właśnie zmieniłam :D , bo odeszłam z przychodni po 4 latach gdyż ma lekarka poszła na nzoz, poszłam do poradni gdzie pracuje ma psycholog i obie konsultuja sie w mej sprawie. zaproponowalam fevarin ale powiedziala edronax. ja jakos nie pamietam ze rewelacji po nim nie bylo. poza tym w szpitalu byl watek czy wellbutrin czy edronax, ale ordyn.powiedziala ze edronax jest słabszy od wellb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ponoć jest słabszy, no ale bez jaj, żeby ten lek dawać na nerwicę. Przecież on tylko nasila lęki. Nie wiem czemu się tak uparli na Edronax, mają jakieś profity od sprzedaży czy nie chcą dać skutecznego leku pacjentce, bo jak się lepiej poczuje to rzadziej będzie przychodzić :roll: Edronax nie ma nic wspólnego z lekiem przeciwlękowym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie teraz raczej jest objaw depres.ale przewaga lęku.. nericy, objawów somatycznych. nie wiem czemu ta lekarka chce dac ten edronax skoro dala mi 2x lorafen, wiec wierzy mi jakie silne mam leki ile razy wymiotuje itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

betii,

a w jakiej dawce masz go brać? ja kiedys miałem az 8 mg bez zadnego innego leku i myslalem ze zwariuje, ale byc moze wystarczyłoby wtedy brać mniej i byłoby lepiej, nie wiem, lekarz mi tyle kazał brać to tyle brałem, potem zmienił na co innego, nie próbował z mniejszą dawką, był ze mna na terapii chłopak który tez brał Edronax i nie mogłem uwierzyć jak mowil ze na niego w ogole nie działa aktywizująco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie dr zacznie od mniejszej. ta lekarka jest bardzo stanowcza, zaproponowalam jej fevarin mowillam ze ma lekarka byla mi go dala ale bralam niecale 2 tyg,3tyg i w szpitalu mi odstawili... wroce z nią do tematu ale mysle ze da mi ten edronax i spamilan i pewnie tak zostanie skoro lamitrin juz odstawila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na start wziąłem 8mg i to na noc. Spałem doskonale. Lęków żadnych, terapia ponad półroczna bupropionem wyrzuciła mi lęki. Leki NRI/NDRI działają doskonale na lęki! TYLKO, że trzeba je brać i przemęczyć się pierwsze 3-4msc póki receptory się nie zdesensetyzują. Wrażliwsi będą narzekać na nerwowość, rozstrzęsienie, ataki paniki, a tacy jak ja wezmą 8mg i ułożą się do snu. Cóż, ja brałem już tyle leków, ponad 14 anty-depów, że 8mg reboksetyny to delikatna stymulacja, biorę na noc, bo pierwsze parę godzin mnie zmula, i jestem nerwowy. Następnie jest okej, dobry nastrój. Z uboków to zaparcia, i nadmierne pocenie, czyli żadne uboki. W ogóle z tego co czytam tutaj i na innych forach to lek dla ludzi którym nadmiar noradrenaliny nie straszny. Dawke w sumie zmieniam zależnie od potrzeb, tzn. wedle zaleceń lekarza, 2-8mg, zależnie od potrzeby. I czuję się doskonale. Trochę bardziej nerwowy jestem i ciutkę egoistyczny, możliwe, że to przez dodatek nootropów do leczenia - dopiero wtedy mam pełny efekt.

 

Gdy nie brało się takich leków, to nie radzę startować nawet od 4mg, tylko 1mg. W ogóle, co mi się z głową porobiło, gdy dawki niektórych leków, które by kogoś zabiły lub dały ogromne uboki dla mnie są okej. Zobaczymy lek się nie wypali po jakimś czasie, bo takie działanie mi odpowiada, energia do życia. Antydepresyjne działanie poprzez dodanie energii, coś dla mnie. Szkoda że Concerty nie można dostać na mój typ depresji, bo sprawdzało się doskonale - ale nie będę na czarno sobie zalatwiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, czytałem na forach, że czasem się to zdarza. Mi to czasem parę mg reboksetyny ułatwia sen. Ale po pewnym czasie, u mnie już chyba miesiąc brania mija, zaczęło pobudzać - nie po wzięciu, a tak z jakieś 8-10h od tabletki, czuje się żywszy, mam siłę by wyjść z domu, rower ogólnie jest poprawa. Nie dodaje pewości siebie jak bupropion (Wellbutrin), ale lęków nie ma, no i jest tańszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz biorę tylko rebo + kwetiapina do stabilizacji nastroju. Wcześniej czasami dobierałem sobie olanzapiny do niej, gdy nastrój był jakiś niestabilny. Ale ogólnie pierwszy miesiąc reboksetyny, to brałem ją solo. Teraz kwetiapine biorę 100mg co noc, pogadam z lekarzem i może podniosę jeszcze wyżej dawkę.

Po Wellbutrinie miałem lęki przez pierwsze 3-4 miesiące - potem zniknęły i nawet po wskoczeniu na reboksetynę nie pojawiły się ponownie. Ogólnie leki z wyraźnym działaniem noradrenergicznym dobrze znoszę, poza nadmiernym poceniem nie mam uboków. Czasem zdarzały się napady szału, parę rzeczy w domu zostało zniszczonych. Opowieści o tym, że np. 8mg reboksetyny roznoszą kogoś... cóż, ja muszę mieć naprawdę coś nie tak z noradrenergią jeśli po 8mg mogę iść spać. Nerwowość jednak jest podniesiona, to fakt, chociaż kwetiapina usunęła ten ubok - póki co nastrój jest bardzo dobry, i dosyć stabilny, czuję tylko delikatne ogłupienie - pewnie przez kwetiapine, nie zdążyła się jeszcze dobrze zainstalować.

Sądzę, że gdyby nie wcześniejsza terapia Wellbutrinem gorzej znosiłbym czyste NRI jakim jest edronax.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem, że reboksetyne brałem samą ok. 25 dni, po czym dołączono kwetiapine. Więc wiem jak na mnie działa solo - działa delikatnie. Ale jak mówie, bardzo długo brałem Wellbutrin - z dużymi dawkami mirtazapiny, dlatego na działanie noradrenergiczne jestem niewyczulony. Dla mnie to pobudzenie nie jest większe od kilku kaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był w aptekach na zamówienie,sprowadzali z hurtowni,ale brałam ten lek jakieś 1,5-2 lata temu.Dawka 8mg(2 razy 1 tabl)wg ulotki 8mg to minimum max to 12 mg.Zalezy jednak kto i jak toleruje ten lek,niektórych za bardzo pobudza,powoduje lęki.Dobrze go oceniam pomógł na wieczna senność,i poprawił koncentracje,brałam razem z fluoxetyna.Solo na depresje niewiele zdziała,ale w mixie z innym lekiem wzajemnie uzupełniają swoje działanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×