Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami jestem niezwykle samotny, tak bardzo brakuje mi bliskości drugiej osoby. Włącza mi się niezwykła wrażliwość. Zmysły dochodzą do głosu.

 

Większość dni jednak akceptuję samotność. Jestem obojętny i oschły w stosunku do innych osób.

Chyba po prostu przyzwyczaiłem się sam do siebie. Do życia we własny sposób. Do spędzania czasu według własnego harmonogramu.

 

Na dłuższą metę to chyba jest autodestrukcyjne zachowanie, no ale cóż począć. ChAD potrafi nieźle nabałaganić w głowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''Zanim zdecydujesz się być z kimś - naucz się być sam. Umieć być samemu, znaczy stać się kimś emocjonalnie niezależnym.'' to trudne ale do nauczenia a po to by nam się łatwiej żyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

white Lily, gdzies czytalam ten cytat

jest prawdziwy

mi wiekszosc czasu nie przeszkadza to ze jestem ousiderka, lubie pobyc sama, ciekawa ksiazka, muzyka

ale latem gdzie ludzi pełno, smieja sie, sa tacy szczesliwi mam ochote sie zakopac

chce jesien :)

wiem potem zimą mowimy :kiedy bedzie lato, chce slonce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, a co ci lekarze prognozują?

zawał w najbliższych latach a jak dożyje 50-tki to będę miał już tak słabe serce że tylko leżeć będę mógł. Powinienem teraz szaleć aby skorzystać jeszcze z życia przed śmiercią ale tego nawet nie potrafię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym sobie znaleźć jakąś kobitkę ale co z tego jak ryzyko niepowodzenia jest dosyć spore. Czy to ona może dla mnie okazać się niewłaściwa czy ja dla niej czy oboje stwierdzimy że to nie ma sensu, wszystko wiąże się z zaangażowaniem a ja nie mam siły na powiedzmy 20 związków z których być może ten 21 okaże się właściwy. Mam też inne oczekiwania w związku z moim obecnym stanem i nie wiem czy one się nie zmienią w razie gdyby mi się polepszyło czy pogorszyło więc nawet nie będę próbował, z drugiej strony jestem stabilny, stały co do tej z którą jestem tylko muszę wiedzieć, czuć że pasujemy do siebie. Kobiety też mają różne fazy a te zaburzone jeszcze większe, więc z tej strony też może wyjść bardzo nie miła dla mnie sytuacja. Teoretycznie jest szansa dobrania się w parę ale nie mogę tego wiedzieć bez pobycia z nią powiedzmy rok czasu czy z wyczytania tego z gwiazd ;) więc trzeba się będzie wyzbyć ludzkich pragnień i nauczyć się być samemu.

 

Myślę o jakimś zwierzaku najlepiej pies a co do " tych spraw" kupię sobie kozę :mrgreen: I co mi więcej do szczęścia potrzebne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, tylko i wyłącznie prawdziwą ;) Szkoda że niewolnictwo znieśli bo stać mnie na kobietę :mrgreen:

A tak serio z tym nie ma aż takiego problemu, odpowiednia kobieta i niewielkie zaangażowanie i jest git, tylko że na tym aż tak bardzo mi nie zależy bo już się wyszalałem ( nie z kozą z kobietami ;) )

A tak serio serio to przydała by się jakaś miła, wrażliwa, empatyczna, stała w uczuciach kobieta... Pomarzyć zawsze można ;)

 

-- 03 sie 2014, 21:44 --

 

Ja to napisałem? No way. Kiedyś to była ostatnia rzecz o której głośno mówiłem.

 

-- 03 sie 2014, 22:12 --

 

Makabra, a ty znalazłaś sobie już swojego mena? Zanim się zaangażujesz prześwietl go z każdej strony. Zapamiętaj to, wujek dobrze ci radzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×