Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Sama przyjemność.

z WMW? masochista:P

DwaGuziki, ja zmieniłem procedurę i teraz sprzątam naczynia tylko raz dziennie. Zawadzają w zlewie, ale nie mam tyle roboty z nimi. A porządek w pokoju mam, tylko trzeba by może kurzu się pozbyć. Ale to za tydzień może.

Idę oglądać film o hakerach z National Geographic. Polecam.

-- 02 sie 2014, 16:08 --

buka, chyba, że rzeczywiście ci się nie chce. Ale jak np. ktoś prowadzi bloga, to taka edycja jest elementem jego warsztatu i na pewno jest przyjemnym elementem tej pracy. Raczej nikt cie nie zmusza do konwertowania, zawsze można pooglądać filmiki w bazowym formacie.

a w kuchni bajzel ...

Ale wstyd. Do garów!

Ale to za tydzień może

Udusiłabym się po tygodniu Mam alergie na roztocza

Muszę ścierać co max 2 dni

-- 02 sie 2014, 16:19 --

Davin, cicho tam może się same zmyją

DwaGuziki, zmywaj zmywaj. Zołze też pogonie.

Davin, hahahhahahhahaa .... Naczelny Zadymiaczu Forum ahahahahhahhaa

No nic ... czekać tylko aż mnie coś doczepią

Nie no walne zaraz ahahahhahahahhahhahaha

wiem, muszę zmyć ... jak tylko mi te cholerne duszności po wycieraniu kurzu przejdą.

DwaGuziki, guziczku nie nabijamy się.

Jak tam mija weekend?

Davin, nabijamy się, nabijamy

Jak weekend ?? Goracoooooo

DwaGuziki, już Cię nie lubie. ;(

Już nie mogę doczekać się nocy

Makabra, a co w nocy będzie?

Chłodniej No i drapanko

DwaGuziki, już Cię nie lubie. ;(

zapewne niach niach

Davin,

Aranjani, hahahahah

Makabra, drapanko? Dorwalas jakiegoś?

Ale przespalam się...

Makabra, drapanko? Dorwalas jakiegoś?

Takie tam wygłupy

Makabra, szkoda szkoda

Jest miło, ale tęskni mi się nadal

Makabra, oj tam oj tam, mi też się tęskni, ale pójdę po dwa wina i wytepie cholerę na wstępie

Już z tego wyłażę, chyba...

No dobra ... jest tak czysto że można jeść z podłogi

A w nocy się będę dusić bo kurzu było co niemiara

Arhol, rozumiem, że polecasz poduchę z doświaczenia?

DwaGuziki, a ja chyba muszę w końcu wstąpić w potyczkę z moją szafominigarderobą - polegnę jak nic, bo mnie na wstępie przygniecie. Polecasz coś jako ekspert od sprzątania?

mangiferaindica, Lepsza turecka ręka.

Odcięta gilotyną do pazurów,zanim odetniesz,przerzynając się przez ścięgna,kości, i resztę,ręka zdąży się zepsuć a ty rzygasz dalej niż widzisz od smrodu.

Ale istotnie,obcięte ręce to dobra sprawa,jako drapak do pleców,albo zabicie kogoś taką ręką,wbijając ją w bebechy,technicznie - winna jest obcięta ręka Turka,czyli Turek,nie osoba która ją wbiła.

zbrodnia doskonała.

Arhol, mam tylko gilotynkę do przecinania leków, pasi?