Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Doberman, nie jesteś w szpitalu, co robisz?

Jakimś cudem na razie udało mi się uniknąć szpitala, ale jestem pewny że na szpital przyjdzie jeszcze czas. Leżę sobie i odpoczywam od rodziców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, dlaczego myslisz że szpital przyjdzie? Miłego leżenia.

Moi rodzice nie spoczną jak mi nie zrobią na złość i nie wyślą mnie do szpitala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Ja miewalam dawniej mnostwo atakow paniki w ropzynychs ytuacjach , teraz jest lepiej . Ale na rozmowie bylo mi ogromnie slabo i leki miaolam bo to sytuacja stresujaca i dla zdrowego.

 

mirunia, tak mamw piatek za tydzien kolejny etap , nie wiem czy przejde go ale pojade sprobowac.

 

Kochana u mnie tez duszno , upal, nie ma czym oddychac. Dola ciezko poprawic :( mam nadzieje ze Ci minie :**********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, czytam was i serce mi się raduje na hasła "idę na rozmowę", "pojechałam", "ugotowałam" itp. Czyli z czasem da się jakoś funkcjonowac.

Byłam odebrac lek od zaprzyjaźnionej farmaceutki (kilka domów dalej , ale zawsze coś) i gadałam z nią o odstawianiu benzo i że się boję itd. I wiecie , co powiedziała "E tam, przy tej dawce najwyżej cię potelepie 3-4 dni i tyle" Jakbym dostała obuchem w głowę - co za cudne podejście! Tego się można nauczyc? Bo ja we krwi to nie mam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, ja z kubeczka ceramicznego :)

 

kosmostrada, da sie funkcjonowac , jesli nad soba pracujesz i nie unikasz wychodzenia z domu i robienia rzeczy zwyklych ktore dla nas w chorobie sa czyms jak wyjscie na szczyt Mount Everestu. Ja mialam dni bardzo rozne raczej miesiace w sumie jak na to patrzec. Miewalam po kilka atakow paniki tygodniowo , miewalam lęki uogolnione ciagnace sie calymi dniami , miewalam depresje tak duza ze zylam w lozku ... Ale zawsze sie staralam i nie powiem ze jestem zdrowa bo nie jestem i nie bede juz taka jak sprzed choroby , nadal miewalm lęki , nadal mam doły nadal mam milion roznych objawow ze strony nerwicy typu slabosci , dusi mnie ale ide do przodu , mam wiele samozaparcia bo chce zyc w miare normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, przepraszam, ale napiszę to wprost. Twój avatar jest okropny, tamten był lepszy, ale co ciekawe pomimo, że jest okropny jak na niego patrzę to mam banana na twarzy :mrgreen: [nigdy nie byłam normalna :roll::P ]

 

 

Ja się cieszę, że ja mam normalne rozmowy o pracę w porównaniu do tego co teraz wymyśla większość firm, jakieś kilku etapowe procesy rekrutacji :roll:

Idę, zapytają o szkołę, którą skończyłam, gdzie do tej pory pracowałam, ewentualnie jaki oddział by mnie interesował i czy dam radę pogodzić studia magisterskie z pracą na cały etat i koniec :D a nie jakieś scenki, wymyślanie i inne pierdoły :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×