Esci spin-off

Nie wiem może jak jakies leki nie pomagają przez 3 miechy to trzeba inne sprobowac ja przetestowałam kilka az wkoncu trafilam

-- 24 lip 2014, 21:38 --

A chyba ze tak a z czym masz problemy?

-- 24 lip 2014, 21:38 --

Ja mam teraz problemy z bezsennoscia i ta gulą w gardle kiedyś tego nie miałam nie wiem skad mi się to wzielo odstawiłam leki i mi się to pojawilo po 3 miechach od odstawienia

-- 24 lip 2014, 21:40 --

Mi się wydaja ze dobrze jest brac leki i isc na psychoterapie bez lekow psychoterapia tez nie jest za dobra jak ktoś ma silne lęki

-- 24 lip 2014, 21:44 --

Jeżeli jest cos takiego jak objawy polekowe tzn jakies zmiany trwale w układzie nerwowym po lekach tzn ze to branie leków nie ma sensu na dłuższą metę (mam nadzieję ze tak nie jest) wtedy w ladne bagno się wpakowaliśmy

Wg. mnie leki maja wyrownac zaburzenia biochemiczne w mózgu nierównowagę serotoniny dopaminy mnie wyleczyly z depresji i z derealizacji i depersonalizacji ale reszte lęków mnie na to jest psychoterapia wydaje mi się ze człowiek w ciągu zycia uczy się lęków na zasadzie tworzenia połączeń miedzy neuronami człowiek uczy się takich zachowań

jakby tak było to nie byłoby zadnych skutków ubocznych i lek by działał ciagle w taki sam sposob, poza tym zeby cos wyrównac to najpierw trzebaby okreslic jakąś granice jaki poziom jest w normie a jaki jest zanizony czy podwyższony, czegoś takiego nie ma i chyba jest to nierealne do zmierzenia, kiedys mi o tym lekarz cos mowil ze dzialanie neuroprzekaźników to są milisekundy

Skutki uboczne by było bo to lek niektóre tam każdy lek ma skutki uboczne leki hormonalne tez maja właściwości chemiczne leku mogą blokować niektóre przewodnictwa lub zmieniac cos w organizmie , układ nerwowy jest bardzo wrażliwy depresja to według mnie spadek serotoniny w mózgu ja miałam takie objawy jak trudności z nauka nic mi nie wchodzilo derealizacje i wogole odcięcie od swiata i przestalam brac leki przez kilka miesięcy i mi to już nie wrocilo

-- 24 lip 2014, 21:48 --

Na to mi pomogło natomiast na lęki mi nie pomogły bo te lęki to chyba jest już wyrobiony za zycia mechanizm a nie sprawa biochemi

-- 24 lip 2014, 21:49 --

Zauwazylam to także jak jest brzydka pogoda to tez nieraz nastroj mi trochę spadal kiedyś i chciało mi się spac i ogolnie miałam trudności z koncentracja

-- 24 lip 2014, 21:51 --

może nie do końca uważam ze depresja to spadek serotoniny w mózgu bo to nie jest zbadane ale na pewno jakies zaburenie w mózgu

u mnie pomagają i pomagały chwilowo, góra kilka miesięcy dobrego działanie, wiec u mnie w dłuzszej perspektywie narobiły bałaganu takiego ze po probie odstawienia leku pojawiaja sie objawy których wczesniej nigdy nie mialem, tak jakby zaburzyły wszystkie naturalne procesy biochemiczne i mozg stał sie od nich uzalezniony, ale to tylko moja opinia, byc moze u innych dzialaja lepiej w długim okresie czasu

-- 24 lip 2014, 20:55 --

w kazdym razie po probie odstawienia pierwszego leku ktory dostalem dawno temu nie na depresje pojawily sie objawy klinicznej depresji z bardzo duzym deficytem energii z czym w ogole wczesniej nie mialem problemow

No włąsnie być może tak jest ze te leki jakby jako skutek uboczny tez cos tam przy okazji zmieniają a możesz mi powiedzieć jakie masz te skutki uboczne jak masz ochotę:)

-- 24 lip 2014, 21:56 --

Mi na depresję leki pomogły ale na nerwice nie:( dlatego znowuz je biorę

-- 24 lip 2014, 21:57 --

A rozumiem a teraz bierzesz jakies leki?

biore ale słabsze

Nie wiem czy ci tak słabsze pomogą ja ci z mojej strony mogę polecić nexpram albo prefaxine na mnie działa i podzialalo na depresje:)

-- 24 lip 2014, 22:05 --

No albo psychoterapie lbo cos innego co ci sprawia radość skoro dostrzegasz błędne kolo tego wszystkiego

-- 24 lip 2014, 22:06 --

ja póki co biore te leki i ide na psychoterapie bo już nie wiem co mam robic:( bez leków nie dam sobie tez rady wiec łącze te 2 terapie farmo i psycho.

-- 24 lip 2014, 22:07 --

albo mirtagen nie wiem czy brales leki z grupy NaSSa

Laura1234,

leków sie nie dobiera w ten sposob ze ktoś je poleca

No wiem chciałam się podzielić moimi doświadczeniami i ci pomóc :)

heh dzieki ale ja z lekami mam stycznosc od 10 lat i juz wiem jak na mnie dzialaja które, jeden lekarz jak zobaczył liste jaką brałem to był mocno zszokowany, niestety tak wygląda czasem leczenie

O to długo to ja tylko 3 lata jak na razie się lecze choć nieraz to słowo,, lecze,, jak je wymawiam to mi się smiac trochę chce bo nie wierze w to leczenie:(

-- 24 lip 2014, 22:16 --

Ja ogólnie miałam tez nieprzyjemne ze tak powiem przygody z lekami mój organizm niektóre leki odrzucał

no wiec z perspektywy kilku miesiecy moglbym powiedziec ze dzialaja rewelacyjnie, bo zdarzało sie tak ze wyciągały mnie z fatalnego stanu i było bardzo dobrze, ale niestety z perspektywy dłuższej to wszystko było ulotne i nietrwałe

Ja biorę te leki bo u mnie dobrze dzialaja na objawy fizyczne może póżniej się przerzucę na jakies inne np. beta blokery

-- 24 lip 2014, 22:20 --

Lunatic to u mnie na razie z tego wynika jest podobnie jak u ciebie ale ja być może (choć nie chciałabym) jestem na początku drogi Twojej hehe

-- 24 lip 2014, 22:21 --

Ja się zapisałam na tą psychoterapie indywidualna do takiej babki co ma dobre opinie ide do niej za 2 tygodnie trudno powiedzieć czy mi to pomoze ale chce w miare bez leków żyć

-- 24 lip 2014, 22:23 --

Może już od teraz powinnam pisać liste moich leków ciekawe ile się ich uzbiera do końca mojego zycia :)

ja pierwszy lek-paroksetyne, dostałem w ogole niezgodnie z rozpoznaniem, bo ani nie mialem stwierdzonej depresji ani napadów lękowych, jedyne co to zaburzenia osobowości i na to dostałem antydepresant, no i sie zaczęło dopiero

To rzeczywicie trafiłeś na niezbyt fachowego lekarza. Mysle ze lekarze zbyt łatwo przepisują leki ja pamiętam jak bylam pierwszy raz u lekarza nieletnia bez rodzicow i lekarz po 3 minutach lek mi przepisal nie wiedziałam wtedy ze to tak latwo dostać tego typu leki ale widocznie tu chodzi o kase

-- 24 lip 2014, 22:30 --

Ja akurat miałam depresje to mi lek dobrze został przepisany

-- 24 lip 2014, 22:32 --

Ja dostałam tez paroksetyne rexetin ale odrzuciłam go z powody wysypki i utraty przytomności co dziwne jest to bo pierwszy raz jak go brałam to nie miałam tej alergii tylko spac po tym nie mogłam i go wycofaliśmy z lekarzem i później po kilku latach kiedy chciałam go ponownie ziać bo był dobry na natręctwa to wtedy ta wysypka się pojawila i ta utrata przytomnosci

-- 24 lip 2014, 22:34 --

A ty lunatic chodzisz do psychologa ? daje ci to cos?

nie chodze, kiedys byłem na terapii 2 miesiace jak bylem w szpitalu, ostatnio byłem na jednej wizycie i sie dowiedzialem ze terapia trwałaby ok 2 lata

U mnie by tez tyle trwala ale ja się zdecyduje tzn chce bo nie ma innego wyjsca...

tylko ze nie wiem czy jest sens chodzenia na terapie jak sie bierze leki, niektore tak potrafią zobojętnić ze ja np moglem bez zadnych emocji gadac o problemach i nie robiło to na mnie w ogole zadnego wrazenia, zadne negatywne wspomnienia, nic, wszystko odbijalo sie jak od sciany, wiec terapia w takim stanie wydaje mi sie ze by mało co dała

-- 24 lip 2014, 21:42 --

no bo co da poruszanie problemu na ktory jestem całkowicie zobojętniony w danej chwili

A ja mam na odwrot ja mam jakgdyby nadwrazliwosc ja jakgdyby na wszystko zbyt przesadnie reaguje dlatego nie wiem czy mi ta terapia pójdzie nie wiem czy będę umiałaa rozmawiać

na lekach nadwrażliwosć?

w sumie racja mógłbyś sprobowac bez lekow albo na malej dawce leku sprubowac ale pewnie się tak nie da bo bys musial jakos funkcjonować praca itp.

-- 24 lip 2014, 22:46 --

Na lekch i bez

-- 24 lip 2014, 22:46 --

nie wiem może powinnam brac neuroleptyki może one by mie zamulily ale nie chce się w to pakowac

na rexetinie tez?

Ja jestem tak pobudzona ze mi się nieraz spac nie chce

-- 24 lip 2014, 22:47 --

rexetin nie biore bo mam na niego alergie

no to na jakim leku masz nadwrażliwość?

nie wiem jakie ty miałeś zaburzenie osobowości ale ja jestem takim neurotykiem wszystko odbieram ze swiata każdy bodziec ze zdwojona siła:)

-- 24 lip 2014, 22:49 --

nexpram, i prefaxine

-- 24 lip 2014, 22:50 --

mam jeszcze brac mirtagen ale go nie biore choć dobrze mi jest nawet biore go od czsu do czasu na sen bo mnie przymula scina mnie z nog