Wkurza mnie:

to że ludzie nie umieja czytać ze zrozumieniem i wymagają od na cudów

to że ludzie nie umieja czytać ze zrozumieniem i wymagają od na cudów

Kompletnie nie rozumiem Cie.

Stopień tępopizdyzmu niektórych ludzi mnie przeraża

Taka natura człowieka.

to że ludzie nie umieja czytać ze zrozumieniem i wymagają od na cudów

 

Kompletnie nie rozumiem Cie.

czego nie mozesz zrozumiec ?

Pewnien user, z grzeczność nie wspomnę nicku.

służba zdrowia

Że forum znowu ma jakąś po...ą awarię

To, że żeby nauczyć się jak żyć, potrzeba całego życia.

Że posypały mi się plany urlopowe :/

To, że myślę za dużo lub za mało (zależnie od sytuacji).

To, że on ma mnie gdzieś.

To że czuję się pusty w środku i jestem otępiały

To, że on ma mnie gdzieś.

Kto ma cię gdzieś?

Ja sama. To, że nic nie robię ze swoim życiem. Że mam blokady. Wszystko ze mną związane.

Jak ktoś zmienia plany kiedy ja już się na coś nastawię.

Moja beznadziejność.

Kolejna wizyta u rodziców i kolejna porcja pretensji i zażaleń... jak można mieć dorosłemu synowi za złe, to że się wyprowadził i usamodzielnił?

Mam zbyt ciasny umysł żeby to zrozumieć

1.Dylemat co zjeść żeby się zasycić na dłużej a nie było zbytnio kalorycznie

2.Blokady które mam w sobie i niezdecydowanie

Że mój ojciec obiecał mi ogarnąć pewną sytuację, ale pewnie tego nie zrobi.

Wciąż trafiam na ludzi na których nie można w ogóle polegać

Raz na wozie, raz pod wozem. Nastrojowe huśtawki. Tylko czemu tego pod jest więcej...?

Raz na wozie, raz pod wozem. Nastrojowe huśtawki. Tylko czemu tego pod jest więcej...?

sprawiedliwości nie ma, a huśtawkę psychiczną wyśrodkować trudno

mnie wkurza bezpodstawne negatywne nastawienie obcych ludzi, z góry "nieżyczliwość"

Mnie wkurza bardzo "ciągle coś". Niechby te dolegliwości utworzyły jeden zbiór, bo może wtedy byłoby łatwiej się leczyć

To,że już nie wiem co zrobić z sytuacją.

Wkurza mnie to,że nic sama nie mogę zrobić.

Że ledwo sobie radzę ze sobą a problemy są wszędzie.

Wkurwia mnie brak świętego spokoju.

tak długi staż na tym forum, a nikt nawet nie zagada po dłuższej przerwie, sami egoiści.

Łamanie przeze mnie zasad ,które sobie wyznaczyłam. Wczoraj widziałam zajebiste buty. Całą noc o nich myślałam i dzisiaj polecę je kupić. Brak nadziei na to, że będę się kiedyś kontrolować.