Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

devnull, ale jak zażywasz 25 mg to raczej tak jakbys nie brał wcale.

 

to czemu się czuje lepiej odstawiając taką dawkę ?

skoro na 25 bylo gorzej jak bez, to jak byłoby po 2x większej dawce ?

jakaś logika ?

próbowałem 37,5 oraz 50mg - było tragicznie.

w 2010r. próbowałem 200-250mg - zombie, nic więcej.

na 100-200mg - też zombie, tylko mniejsze, do tego 2x większe skutki

uboczne jak na 50mg. To jest właśnie najgorsze w tym leku, że im

większa dawka tym bardziej czuję się dosłownie zatruty tą substancją,

bo ten stan to zatrucie a nie działanie terapeutyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

devnull, to czemu cały czas próbujesz to brać?

Mi lekarka na początku powiedziała, że te leki są dość bezpieczne i raczej nie powodują skutków ubocznych :blabla: ,

pewnie nie chciała mnie przestraszyć ;). Ale faktycznie jak sama przestałam się wkręcać, że coś jest nie tak, to jest dobrze.

Jak wzięłam pierwsza tabletkę to czułam jak mi coś się w głowie rozsadza, praktycznie od momentu połknięcia.

Lekarka powiedziała, że to była wyobraźnia czy coś takiego :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

devnull, ale jak zażywasz 25 mg to raczej tak jakbys nie brał wcale.

 

Khaleesi, ja z początku latałam na takiej dawce pod sufit. To było na początku terapii. Dokładniej to było tak, że miałam brac piecdziesiatkę, ale to było dla mnie za dużo. Nie spałam w nocy i byłam nienaturalnie nakręcona. Wtedy zmniejszyłam do 25 mg. ale to też było za dużo, bo nie mogłam spać. Miałam wtedy hipomanię to pewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od 3 miesięcy 200mg sertraliny na napady lękowe. Niestety nie działa na problemy żołądkowe i jelitowe. Codziennie bezskutecznie walczę z nerwicą serca i jelit (nic bez recepty nie pomaga). Problem dokładnie opisałem tutaj: napady-l-ku-ustaj-pojawiaj-si-dolegliwo-ci-fizyczne-t51155.html

Co do sertraliny mogę dołożyć, by zadziałać na somatyczne objawy nerwicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, to ciekawe że na tych wyższych dawkach pojawia się taka senność, całe to gadanie o wpływie na dopaminę i ogólnie stymulującym (niektórych) działaniu. 100mg rzeczywiście postawiło mnie na nogi i dodało nieco energii, początkowo wywołało nawet delikatną akatyzję. Ale jestem pewien że ta senność musi minąć z czasem, choćby miko brał bardzo długo 200mg i nie pamiętam żeby skarżył się na ciągłe zmęczenie, podobnie sporo innych ludzi z forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widzę, że niestety dużo osób skarży się na tą cholerną senność.

U mnie dalej 50 i :

pozytywy - super cera mi sie zrobiła, gładziusia jak u niemowlaka.

negatywy - włosy lecą karściami

ambiwalentne - nie mam na nic ochoty, nic nie czuje, napady paniki są trochę rzadsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie ta substancja nie powoduje takich efektów

 

A ja chyba przez to w depresję wpadnę albo w jakieś załamanie nerwowe :roll:.

Dzisiaj rano nie zmieściłam się w spodnie w które zakładałam tydzień temu ;(.

Mam wrażenie że każde jedzenie, picie powoduje że staję się większa :cry: .

 

Doradźcie mi coś, w tym tygodniu mam wizytę u psychiatry i nie wiem co robić :bezradny: ,

z jednej strony jakoś tak głupio rezygnować z leku który być może pomaga i na którym naprawdę nie czuję się źle... oczywiście nie biorąc pod uwagę wspomnianej wyżej kwestii, bo z tym akurat czuje się fatalnie :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie ta substancja nie powoduje takich efektów

 

A ja chyba przez to w depresję wpadnę albo w jakieś załamanie nerwowe :roll:.

Dzisiaj rano nie zmieściłam się w spodnie w które zakładałam tydzień temu ;(.

Mam wrażenie że każde jedzenie, picie powoduje że staję się większa :cry: .

 

Doradźcie mi coś, w tym tygodniu mam wizytę u psychiatry i nie wiem co robić :bezradny: ,

z jednej strony jakoś tak głupio rezygnować z leku który być może pomaga i na którym naprawdę nie czuję się źle... oczywiście nie biorąc pod uwagę wspomnianej wyżej kwestii, bo z tym akurat czuje się fatalnie :( .

 

musisz sobie zadać pytanie: czy wazniejsza jest dla mnie szczupła sylwetka i psychiczne doły czy lekka nadwaga ale dobre samopoczucie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×