Depresja,a hormony...prolaktyna

Mam zapisany lek Bromergon na obniżenie prolaktyny i tak się zastanawiam czy może to mieć wpływ na moją depresję?

natomiast od psychiatry dostałam teraz Elicea 10 mg..leki na mnie nie działają kompletnie. Biorę Elicea tydzień i nie widzę różnicy,brak radości i brak energii ..stosował ktoś??

tez wlasnie sie zastanawiam. Dzis mi powiedziano, ze mam podwyrzszona prolaktyne ale nie mowili o ile. Dopiero 18go ide do lekarza to mi powie. Ciekawe czy prolaktyna moze wywolywac depresje czy moze raczej lekarstwa na depresje ja podwyzszaja. Z tego co czytam to nie jest to hormon taki jak serotonina czy dopamina. I jest wytwarzany w przysadce mozgowej a tamte hormony nie. Nie wiem. Za malo poczytalam.

Ja bralam bromergon nie polecam ze wzgledu na mase skutkow ubocznych plus za cene.Najlepszy jest norprolac75 ale cena ok 120-150.ile macie tej prolaktyny?leczy sie ja dopiero po przekroczeniu 50 mimo tego iz norma dzienna jest do 23.wezcie to pod uwage ze stres i wiekszosc antydepresantow podwyzsza prolaktyne

eunika, antydepresanty się długo rozkręcają - efekty zaczyna być widać po miesiącu czasem dwóch.

Co do podwyższonej prolaktyny to bywa to skutek uboczny od antydepresantów - jak rozumiem elicea to nie twój pierwszy lek?

W przypadku depresji warto sobie pójść do gina zrobić generalnie badania hormonalne - czasem same zaburzenia hormonalne mogą powodować depresję.

Ale podwyzszona prolaktyna jest tez objawem wielu innych chorob wiec najpierw powinno sie zrobic badania w poszukiwaniu zrodla a nie wszytko zwalac na antydepresanty i brac leki na obnizenie. Bez sensu.

-- Pt lip 18, 2014 3:26 pm --

ja mam prolaktyne 55

Biorę Elicea tydzień i nie widzę różnicy,brak radości i brak energii

Tydzień od rozpoczęcia farmakoterapii to bardzo krótko. Na efekty leczenia czasem trzeba czekać 2-4 tygodnie albo dłużej. Cierpliwości! Pozdrawiam!