Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Venlafaxine is usually categorized as a serotonin-norepinephrine reuptake inhibitor (SNRI), but it has been referred to as a serotonin-norepinephrine-dopamine reuptake inhibitor (SNDRI). It works by blocking the transporter "reuptake" proteins for key neurotransmitters affecting mood, thereby leaving more active neurotransmitters in the synapse. The neurotransmitters affected are serotonin and norepinephrine. Additionally, in high doses it weakly inhibits the reuptake of dopamine, with recent evidence showing that the norepinephrine transporter also transports some dopamine as well, since dopamine is inactivated by norepinephrine reuptake in the frontal cortex. The frontal cortex largely lacks dopamine transporters; therefore, venlafaxine can increase dopamine neurotransmission in this part of the brain.

 

-- 04 lip 2014, 21:22 --

 

Bodaj Stahl podaje, że w dawkach 1-150mg wenla jest w znaczącym klinicznie stopniu tylko SRI, w dawkach 150-300mg SNRI, a w dawkach >300- SNDRI.

 

To badanie z pubmedu, które wskazuje, że w dawce 75mg też zachodzi zahamowanie transportera NA w istotnym stopniu ciekawe. Widać są rozbieżne wersje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakieś brednie rozmawiałem z doktor docent kiedyś o tym i mówiła że w dawce 75mg nie ma możliwości żeby odczuć działanie na noraadrenaline,takie działanie zaczyna się od 150mg dopiero.

jakie brednie, wsrod naukowcow sa rozbiezne opinie a Ty przywołujesz opinie jakiegos lekarza ze sobie tak powiedzial i to przyjmujesz za fakt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakieś brednie rozmawiałem z doktor docent kiedyś o tym i mówiła że w dawce 75mg nie ma możliwości żeby odczuć działanie na noraadrenaline,takie działanie zaczyna się od 150mg dopiero.

jakie brednie, wsrod naukowcow sa rozbiezne opinie a Ty przywołujesz opinie jakiegos lekarza ze sobie tak powiedzial i to przyjmujesz za fakt

 

 

Nie ja podałem link. Gdyby było inaczej na wiki było by zmienione tam jest dokładnie opisany mechanizm działania i oddziaływanie dawek na neurotransmitery.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Serotonin%E2%80%93norepinephrine_reuptake_inhibitors

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobrze, ale skoro sertralina, paroksetyna wychwytują także noradrenalinę to wenla w dawce choćby 37,5 by nie miała? To logiczne, że skoro na wyższych dawkach to i na niższych musi, tu nie ma guziczka, że działamy dopiero od 75 albo 150mg. Moim zdaniem wenla noradrenalinę wychwytuje ZAWSZE kwestia tylko osobnicza i dawkowa kiedy i jak bardzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, a Wikipedia to jakaś wyrocznia czy co? tam edytować tekst może każdy, poza tym na jedno badanie przypadnie następne które będzie przeczyć temu pierwszemu, dochodzi do tego osobnicza reakcja na lek, dlatego nie ma sensu się sprzeczać że 75 mg nie ma istotnego wpływu na wychwyt NA a 150 mg już tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na co raz krytyczniejszy stan i wciąż postępujący lekarka zaleciła brać 300. Bo jak powiedziała: trzeba sie ratować. Wiem że to dobry lek bo na początku to pokazał więc czekam na poprawę. Powinno być lepiej. Nawet jeśli będę musiał dłużej poczekać aż ta dawka zaskoczy to będę czekał. Chad nie lubi ciągłych zmian leków. Zastanawiam sie jak optymalnie i o jakich porach dawkować. Mam tabsy 150mg o przedłużonym uwalnianiu. Rano i wieczorem czy druga popołudniu? A Wy jak bierzecie? Ze spaniem nie mam problemów na 150 bez problemu mogłem spać za dnia. Bałem sie że ten lek będzie mi robił problemy z ciśnieniem bo choruje na nad ciś. Ale nic nie zmienia serce też puka naturalnie uf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asmo, może taka dawka w jakimś stopniu ciągnie cię w dół. Jeżeli masz problem głównie z depresją to lamotrygine w kwetiapina wydają się lepszymi lekami. Jeżeli stany mieszane to karbamazepina jak najbardziej, ale może w trochę niżej dawce np. 400mg, 600mg. Ale to tylko przypuszczenia, Twój lekarz Cię zna, więc powinien wiedzieć co i jak. Ale skoro walnął aż taką dawkę wenli to może się zastanowić czy akurat taka dawka karbamazepiny nie jest przesadzona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Franz Maurer, na czym polegaly te efekty?

 

Zaczęły się zmniejszać lęki, obsesyjne myśli, poczułem przypływ energii. Teraz jestem na 225mg i łącze to z mirtazapiną 15mg. Mirtazapina dużo dała - lepiej sypiam, lęki prawie nie występują, w sprawach intymnych też jest lepiej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elfrid myślę że moja lekarka wie co robi. Bez jej decyzji nigdy nic nie ruszam i jakoś jeszcze nigdy na tym nie straciłem. Nie wydaje mi sie żeby karba była depresjogenna ale nie jestem farmakologiem nie znam sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od ponad pięciu miesięcy i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że to pierwszy lek, który w ogóle na mnie zadziałał, i do tego pozytywnie. Stanęłam na nogi. Skutków ubocznych nie zauważyłam żadnych większych, ale jak dwa dni zapomnę o kapsułce, to zaczyna się piekło - straszne zawroty głowy, nudności, delikatne rozmazanie obrazu, spóźnione reakcje. Gdy nie zapominam wszystko jest okej.

 

W styczniu, przed wenlafaksyną, nie wychodziłam z domu, byłam pewna, że nie zdam, że w ogóle nie podejdę do matury i ogólnie życie jawiło się w takich barwach, że głównie myślałam o tym, żeby ze sobą skończyć, ale poszłam do nowej psychiatry, przepisała mi to cudo i po jakimś czasie nie tylko się uspokoiłam, ale i na koniec marca.początek kwietnia zaliczyłam cały rok szkolny i podeszłam do matur, które mimo ignorowania szkoły przez trzy lata poszły zaskakująco dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×