FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)

Chada, w założeniu buspiron ma przyspieszać i wzmagać działanie SSRI.

Nie wiedziałem,mam spamilan w domu ale lekarka mi odradziła branie go bo uzależnia Nie chciałem się kłócić ale wcześniej mi jeden lekarz powiedział że benzo nie uzależnia, a ona że spamilan uzależnia wziąłem to jako kolejny przykład niedouczenia psychiatrów.Ale że buspiron wzmaga esesereje pierwsze słyszę

Nie wiedziałem,mam spamilan w domu ale lekarka mi odradziła branie go bo uzależnia Nie chciałem się kłócić ale wcześniej mi jeden lekarz powiedział że benzo nie uzależnia, a ona że spamilan uzależnia wziąłem to jako kolejny przykład niedouczenia psychiatrów.Ale że buspiron wzmaga esesereje pierwsze słyszę

Buspiron(Spamilan) NIE jest benzo i NIE uzależnia. To lek anskjolityczny z grupy azapironów. Częściowy agonista rec. serotoninowego 5-HT1a.

1 tydzień na fluoksetynie efektów brak, skutki uboczne znośne -nie pocę się tak mocno po tygodniu fluo jak po 2,5 citalopramu.Bez odbioru

mam takie pytanie czy będzie jakaś różnica jeżeli dakkę 40 mg rozłożę sobie na poranną i popołudniową a nie 40 od razu z rana???

mam takie pytanie czy będzie jakaś różnica jeżeli dakkę 40 mg rozłożę sobie na poranną i popołudniową a nie 40 od razu z rana???

Nie ma większej różnicy.Jeśli nie będziesz mógł spać to bierz całą dawkę rano.Jeśli będziesz normalnie zasypiał nie będziesz pobudzony w nocnych godzinach to spokojnie bierz połowę dawki popołudniu.Choć nie widzę w tym większego sensu bo fluo jest po to żeby od rana aktywować i pobudzać a że weźmiesz połowę popołudniu to dobowa dawka będzie działać najmocniej wieczorem

Dziś jest 26 dzień i chyba powoli zaczynam coś czuć;p Najbardziej liczę na subtelne działanie na dopaminę i noradrenalinę.

Dziś jest 26 dzień i chyba powoli zaczynam coś czuć;p Najbardziej liczę na subtelne działanie na dopaminę i noradrenalinę.

U mnie dzisiaj 14 dzień i myśli samobójcze od rana chyba lek nie działa a ze mną wciąż coraz gorzej ;/ Eh...życie

Chada, ja miałem z kolei mega lęki na początku jak dasz rade to przetrzymaj.

To było przy pierwszym podejściu do fluo teraz tego nie było na szczęście.

Chada, ja miałem z kolei mega lęki na początku jak dasz rade to przetrzymaj.

To było przy pierwszym podejściu do fluo teraz tego nie było na szczęście.

Ja nie mam nigdy po lekach lęku,u mnie albo działa na lęk depresyjny po czasie albo nie.Swoje robi doświadczenie trochę już je biorę i nie panikuję żadnych lęków napadowych nie mam.Fluo mi pasuję i jestem zadowolony z mechanizmu działania bo ma pobudzać a przyda mi się to.Prędzej na nim schudnę też duży plus.Nie zamula itp,i do tego skutki uboczne bardzo łagodne i nie przeszkadzają w funkcjonowaniu gorzej niż choroba.Oby tylko jeszcze zadziało przynajmniej na poziomie Sertraliny to będzie cuuuudo

Miałam w życiu dwa podejścia do fluoksetyny i nie czułam jakiś wyraźnych zmian, poza skutkami ubocznymi - mniej jadłam i nie mogłam w ogóle osiągnąć orgazmu.

16 dzień z Seronilem i dół niesamowity,zaburzenia myślenia i ogółem gorzej niż 16 dni wstecz.Jak nic nie drgnie na lepiej w tym tyg za tydzień zwiększam do 40mg co bedzie

Fluoksetyna wymaga OGROMNEJ cierpliwośći... Trzeba bardzo długo czekać na działanie.

Ale u mnie jest jeden wielki skutek uboczny- Tyję jak mops :/

-- 12 lip 2014, 13:13 --

Fluoksetyna wymaga OGROMNEJ cierpliwośći... Trzeba bardzo długo czekać na działanie.

Ale u mnie jest jeden wielki skutek uboczny- Tyję jak dzik :/

maciekpoznan, a ile już jesteś na fluo???? Jaka dawka????

Miałem 40 mg , teraz mam 30 mg . Biorę od roku.

18 dzień z Fluo.Zwiększam do 40mg.Umysłowo się czuję jak idiota inteligencja i jasność umysłu gorzej niż przed braniem.Nie chcę mi się żyć.Po 18 dniach jest gorzej z nastrojem niż było przed ,może więcej mi się chcę,lęki przed wychodzenie,ludźm na takim samym poziomie jak było.Boję się że ten lek to będzie niewypał.Nie pozostaję mi nic jak zwiększyć i czekać na jakieś efekty oby pozytywne.Ze skutków ubocznych po zwiększeniu jedynie sahara w ustach i pocę się troszkę mocniej.

-- 12 lip 2014, 14:43 --

Fluoksetyna wymaga OGROMNEJ cierpliwośći... Trzeba bardzo długo czekać na działanie.

 

Ale u mnie jest jeden wielki skutek uboczny- Tyję jak mops :/

/

Tycie jest możliwe właśnie przy dłuższym braniu fluo,na początku prędzej się schudnie ja mam mniejszy apetyt i nie zajadam napięcia jak wcześniej,mimo to jem tyle samo ale nie tyję.Jak u Cb z pewność siebie po fluo ,kiedy większość objawów zniknęła że czułeś się o połowę lepiej niż przed braniem? Bierzesz na depresję? Po jakim czasie czułeś się już dzień z dniem jest coraz lepiej?

maciekpoznan, No a jak oceniasz lek przy takim spory, stażu na nim?? Co się poprawiło w porywaniu do czasu z przed fluo??

maciekpoznan, No a jak oceniasz lek przy takim spory, stażu na nim?? Co się poprawiło w porywaniu do czasu z przed fluo??

Pewnie dużo skoro bierze już rok więc musiało zadziałać

-- 12 lip 2014, 16:10 --

maciekpoznan, No a jak oceniasz lek przy takim spory, stażu na nim?? Co się poprawiło w porywaniu do czasu z przed fluo??

 

Pewnie dużo skoro bierze już rok więc musiało zadziałać

Mi daję większą motywację że jak mi chciało to teraz mi się chcę jeszcze bardziej Tylko nie uspokaja u mnie tego pubudzenia,lęku i nie rozwiewa tej masy niepotrzebnych myśli tylko dodaję jeszcze więcej nowych.

U mnie Fluo zaczęła działać tak na dobre po jakiś ... 2-3 miesiącach ... Serio. To bardzo długo. Na początku miałem jazdy jak nie wiem, miałem brać 20 mg, ale już traciłem cierpliwość i mi lekarz podniósł dawkę do 40. Przy zwiększaniu dawki też miałem straszne jazdy. Ale po jakiś 2-3 miesiącach już było ok.

Generalnie mam lęki napadowe i depresję. Przed fluo dosłownie nie mogłerm funkcjonować, nie dało rady żyć normalnie ( z resztą wiecie o co chodzi), teraz mogę normalnie żyć. Jedynie co, to martwi mnie z jednej strony , że funkcjonuje tylko dzięki lekom, ale z drugiej strony boję się ich odstawić, żeby znowu nie było tak jak przedtem...

JA obecnie jestem z leku bardzo zadowolony, poza tym, że tak jak napisałem.... Strasznie przytyłem.

U mnie Fluo zaczęła działać tak na dobre po jakiś ... 2-3 miesiącach ... Serio. To bardzo długo. Na początku miałem jazdy jak nie wiem, miałem brać 20 mg, ale już traciłem cierpliwość i mi lekarz podniósł dawkę do 40. Przy zwiększaniu dawki też miałem straszne jazdy. Ale po jakiś 2-3 miesiącach już było ok.

 

Generalnie mam lęki napadowe i depresję. Przed fluo dosłownie nie mogłerm funkcjonować, nie dało rady żyć normalnie ( z resztą wiecie o co chodzi), teraz mogę normalnie żyć. Jedynie co, to martwi mnie z jednej strony , że funkcjonuje tylko dzięki lekom, ale z drugiej strony boję się ich odstawić, żeby znowu nie było tak jak przedtem...

 

JA obecnie jestem z leku bardzo zadowolony, poza tym, że tak jak napisałem.... Strasznie przytyłem.

Masz większą pewność siebie po braniu fluo niż przed,nie masz jakiegoś lęku przed ludźmi że cię wyśmieją,że coś źle zrobisz i masę różnych myśli w głowie,takiego napięcia,bajzlu w głowie, i jakby poczucia gorszej inteligencji,braku spokoju wewnętrznego miałeś takie coś kiedyś fluo na to pomogłp?

Lęku przed ludźmi nie, ale całą resztę tak, szczególnie na początku brania leku.. Z tym, że ja już nie wiedziałem co jest skutkiem leku, a co depresji i nerwicy...

Lęku przed ludźmi nie, ale całą resztę tak, szczególnie na początku brania leku.. Z tym, że ja już nie wiedziałem co jest skutkiem leku, a co depresji i nerwicy...

Dobrze wiedzieć a na objawy nerwicowe pomogła? U mnie np.sertralina zadziałała na wszystkie lęki,objawy nerwicy,depresję ,bóle, na wszystko Fluoksetyna chyba nie działa przeciwlękowo po jakimś czasie,na depresję działa i już czuję lecz na lęk i nerwice już nie.Będzie problem

-- 13 lip 2014, 14:44 --

[19 dzień] 40mg

Drugi dzień dawka 40 mg tak samo beznadziejnie jak wcześniej jak nie gorzej to lepiej na pewno nie.Żaden objaw jeszcze nie odszedł nic na plus.Może to że mam motorek w dupie ale on pruję w takim lęku że ten napęd jest gorszy od zahamowania.

Brałam Seronil przez pół roku i działał na mnie rewelacyjnie. żadnych skutków ubocznych, jedynie zmniejszenie apetytu i utrata wagi 5-7 kg, ale to mi bardzo nie przeszkadzało. Z odstawieniem też nie miałam żadnych problemów. Niestety gdy po pewnym czasie próbowałam powrócić do jego stosowania, nie zadziałał na mnie w ogóle. Musiałam zmienić lek.

Chada, o wiele za wcześnie na poprawę samopoczucia na fluo u Ciebie, akurat ten SSRI rozkręca się najdłużej. Nie spodziewaj się większej poprawy do drugiego miesiąca stosowania.

Dzień 34 dzisiaj jakby gorzej z napędem i chęciami a już miałem wrażenie (poprzednie 2 dni) że coś zaczyna prażyć;p

20 dzień (40mg) -nadal bez zmian,tak jak przed leczeniem tylko ogłupienie większe i spadek intelektualny wkurza to Po 4,5 dniach na wenli było lepiej niż po 20 na fluo

-- 15 lip 2014, 09:23 --

21 dzień (20mg) - Dzisiaj wziąłem tylko 20mg bo po 40mg szybko tabletki uciekają a nie mam narazie kasy na lekarkę mimo to 40 mg wcale nie działała lepiej,więc może dopiero kiedy 20mg zaskoczy to zwiększę.Lek na pewno nie działa narazie jakbym chciał mimo jakiejśc tam aktywności konkretna zamuła na tym leku gorsza niż sama depresja.Myślałem że fluo choć trochę zmotywuję i pobudzi do działania.Na razie zero jakichkolwiek efektów gorsze samopoczucie niż przez jej braniem.Zawsze w 21 dzień już każdy lek u mnie działał że ho ho a fluo nic a nic.Hmm