Spamowa wyspa

amelia83, spoko nie chcę żebyś się bała :**

Ramanujan, paaaaaaaaaaaaaaaaa ja mam dzis dzien online dobrej nocy

monmaria, wiem wiem kochana a jak sie czujesz ?

amelia83, dzików się boisz, ja bym bardziej się obawiała bandy podpitej młodzieży czy łysoli niż leśnej zwierzyny.

Kolega pojechał

Moja siostra znalazła psiaka. Szuka domu. Ktoś pomoże ? Może ktoś podpyta znajomych. Dowieziemy

-- 22 cze 2014, 22:28 --

Zależy mi na czasie bo prawdopodobnie psiak będzie u mnie na tymczas a wiadomo że mam 4 ale szkoda mi psiny. Zaraz wstawię fotkę

bardzo fajny pisaczek, ale nie znam nikogo kto chcialby mieć.

Infinity, cudny wyglada jak puszek mojej kolezanki wstaw na fb tak szybciej...

amelia83, wstawiłam. Jeszcze na tablice.pl, allegro, grupy na fb, ale to dopiero jutro.

czesc

amelia83, cześć

Infinity, jak psinka?

Witajcie, ja na krótką chwilę. Jak samopoczucie, jak noc minęła?

amelia83, psina może będzie u mnie na tymczas, dowiem się dzisiaj ale siostra będzie dzwonić do fundacji

Umykam na cmentarz i zakupy. Muszę kupić tabletki czy pastę na odrobaczenie, szampon bo mój sie kończy dla psiaków, jakąś obróżkę przeciwpchelną. Jak nie będzie psiaka to nie zginie bo moje też potrzebują.

Dziś dzień ojca nie zapomnijcie

Ja spadam, miłego dnia życzę, na razie.

Hey Kochani :************

U mnie noc kosmarna , cala noc sobie wkrecalam zawroty glowy (to chyba moja obawa przed zabiegiem laserowym ktory obecnie mam na szyjny ) i co oczywiste zawroty mam tyle ze od nerwicy a nie od kregoslupa, chodze jak pijana i placze bo mnie to wkurwia juz. Moj mozg naprawde potrzebuje lobotomii.

Do ojca wyslalam mmsa z zyczeniami bo z nim raczej mam kontakt slaby.

Zawsze taki mialam.

Spokojnego dnia Wam zycze!

Ja nic nie ojca nie wysyłam, bo nie utrzymuję z nim kontaktu, pa pa.

Ramanujan, ja zmoim nikly

ja lękowo, jak sobie pomyślę, że wracam do pracy to mnie mdli, głupia jestem i tyle

do ojca zadzwonię pozniej

amelia83, :************Kochana ja tez lekowo , nie cierpie takich dni.

miałam jechac polatac po sklepach ze znajomą ateraz sie trzęsę ja pierdole bez sensu

-- 23 cze 2014, 09:36 --

platek rozy,

amelia83, mam to samo , wiec Cie rozumiem doskonale.

czytałam ze osoby pijace 2- filizanki kawy dziennie rzadziej maja problem z depresją u mnie burzowo

amelia83, ja teraz kawy nie moge pic bo mnie trzesie a moze faktycznie ona w jakis sposob dziala, u mnie pogoda kiepska tez.

platek rozy, jakis czas temu tez odtawilam kawe bo mnie trzeslo ale wypijlam dzinenie 5-6 kubkow teraz 1-2 biorę magnez

amelia83, oj to sporo kaw pilas

ja porozmawiałam z M i troske mi lepiej

-- 23 cze 2014, 10:49 --

wypindrzyłam się co nieco i zjadę autobusem do centrum handlowego a tam umowiłam sie z kolezanką

schowałam psy do domu bo leje biedne mokruchy sie suszą

oglądam "rozważna i romantyczna"

Hej

Co za dzień...

Rano poszłam do lekarza, siedziałam w kolejce, przyszła baba z rejestracji i powiedziała, że lekarza nie będzie...

Wszyscy przerejestrowani na jutro!!!!

Wróciłam do domu, wyszłam do szkoły, żeby wziąć wniosek o przyjęcie.

Patrzę na ulicy biega królik!!!!Malutki, biały z wstążeczką na szyi.

Zamieszanie na całą ulicę, biegałam jak nienormalna, zatrzymywałam samochody(dobrze,że jeździ ich mało po mojej ulicy), bo królik mi uciekał. Już nawet kot na niego polował, masakra. W końcu złapałam, debile sąsiedzi wypuszczają królika na podwórko!!!! Samego !!!!!! I wybiegł sobie na ulicę, drugi raz im nie oddam. Niech spierdalają.

Idę do szkoły, robią remont w mieście, potknęłam się i prawie wyjebałam.....................

Nawala mi telefon od rana, jakaś baba od zegarków, gówien z darmowym zaproszeniem gdzieś tam.

Grzecznie jej mówię,że nie mam czasu na takie spotkania. To ona zaczęła, ale czemu, ale dlaczego, a może na inną godzinę.

Wkurzyła mnie, pojechałam z nią, rozłączyłam się i zablokowałam numer.

Do tego nie ma kierunku w szkole na który chciałam iść i jestem w dupie!!!!!

Co za dzień, mam wszystkiego dosyć. Taka jestem nerwowa, że musiałam wziąć ten zomiren chociaż się go boję.

Zwariuję albo zejdę na zawał. Mam dosyć