Spamowa wyspa

amelia83, każdy inaczej przeżywa chorobę, a poza tym depresja depresji nie równa. Ważne, żebyś zadbała o siebie. A może terapia by pomogła? Czy chodzisz?

czarnobiała mery, jestem na liscie oczekujacych na terapię

zażarłam sama miche popkornu

-- 19 cze 2014, 21:44 --

dzisiaj bylam na spacerze w slesie, a wczesniej od soboty siedzialam w domu więc jest jakis pozytyw

a jutro nie bede sie wreczac bliskimi i pojde do znajomej do pracy , oplacic rachunek i zakupy i zajrze do pracy sie pokazac choc to mega stres ale muse sie przełamywać

Ghffuuygfd

amelia83, jak ja Cię rozumiem...współodczuwam

Hey Wszystkim

U mnie dzis wietrznie , deszczowo , i zimno , do tego na ta zmiane pewnie zlapalam migrene .

Niebawem sie wybieram do sklepu no i na rehabilitacje .

Nie mam konkretnych planow na dzis.Moze poogladam serial bo wczoraj obejrzalam jeden odcinek i mnie zaciekawil"zaginiony"

Wczoraj od ciotki wrocilam dopiero na wieczor ale bylo w porzadku.

Milego dnia Wam zycze

jasaw, kochana moja....

hejka,

zbieram sie do wyjscia, umyłam wlosy, pojde zapalcic, do znajomej i do pracy z ajrze ..tak sie streuje ale chce pokonywac te słabosci nie musiałabym wychodzic ale chce to robic dla siebie

bo jesli ja sama sobie nie pomoge to..kto, bliscy wspieraja i sa i "rozumieja" platek rozy, :***

siemka dopiero co wstalem, ale sie nie wspalem bo spalem krotko, dzisiaj dzien robocz trzeba bedzie zajac sie praca.

amelia83, :****************hey Kochana :) I dobrze ze wyjdziesz :) U mnie tez dni malo dobre , dol mnie trzyma od wczoraj jakies lęki no ale zyc musze , bylam w sklepie w biedrze i jarzyniaku oraz kupilam welinke .A teraz zjem obiadek i ide na rehabilitacje. Wydaje sie sobie nijaka ostatnio.

-- 20 cze 2014, 13:17 --

wieslawpas,

platek rozy, co to welinka?

amelia83, wedlinke d zgubilam

mirunia, :***************** o hey hey

Najgorzej to siedziec w domu i sie dolowac , chociaz dzis robilam zakupy wylekniona czego nienawidze.

Nie wiem moze przezywam teraz swoja biedote bo pieniedzy malenko , swiadczenia nie ma a Mops nie wiem czy przyzna czy nie i jaka kwote...

Za to mam dobry obiadek , klopsiki w sosie pomidorowym , malosolne ogorki robione przez ciotke i kasze gryczana

Do pozniej jem i mykam na te zabiegi i cwiczenia.

Ostatnie podręczniki zamówione. Jak bym miala zliczyć wszystko to ponad 300 zł a to dopiero na 1 i 2 semestr.

-- 20 cze 2014, 13:51 --

Ale K* a ZDAM EGZAMIN NA 100% poprawnych odpowiedzi i pokażę na co mnie stac

Witam.

mirunia, platek rozy, jestem wyrzutkiem odrzutkiem, zycie sie zajebiscie kręci beze mnie, nikt mnie nie potrzebuję, jak pracuje to jest okej, a jak siedze w domu to jakby mnie nie było, płaczę nie chcę tak

siemka taki dzisiaj dzien nijaki nito wolne ni to dzien pracujacy, wczoraj bylo jakoś fajniej. Coś sie działo na forum.

z tej całej niemocy posprzatałam chałupe

przynajmniej bedzie czysto

i taki plus ze wysłm, mam zakupy, kupiłam ulubione czasopismo, fajne skarpy meliske i syrop bo mam od tygodnia okrutny kaszel

w pracy pytali sie czy niebawem wracam, ze maja taka nadzieje

potem wpadł kolega do M ktory wrocil z Portugalii i gadalismy, opowiadał jak było

moze na jesien z M sie wybierzemy

trafiłam na promocje cameli i dostałam do fajek fajna zapalarkę ... mirunia, bede chyba musiała, ale jeszce nie teraz, w mojej glowie jest taki chaos i bałagan, ale wiem, ze zawze mi powrot do pracy pomaga i jestem innym cłowiekiem

a ja to mam taki nijaki dzien, troche pracuje, ale nie ma co robić, bo kupa ludzi wziela sobie wolne, mecza mnie cholerne napiecia, kolo 17 wybiore sie do biura.

U mnie też dzień do kitu.

wyslalm CV i dostalem zaprszenie na rozmowa kwalifikacjna i bardzo mnie to spielo, bo nie wiem jak dam sobie rade w robocie na etat ze swoja nerwica.

Sprzedałem pewną rzecz i mam więcej kasy na wódkę.

Doberman, co sprzedaleś?

Doberman, nie rób tego

Doberman, co sprzedaleś?

Replikę broni.

-- 20 cze 2014, 15:50 --

Doberman, nie rób tego

Dlaczegóż to? Jak się napiję to się lepiej czuję i myśli samobójcze mnie na chwilę opuszczają.

Doberman, pij mniej bo pozbedziesz sie wsztkiego i nie bedziesz mial za co pić.

Doberman, pij mniej bo pozbedziesz sie wsztkiego i nie bedziesz mial za co pić.

Na razie mam jeszcze sporo kasy na picie.

Doberman, brawo jedno hobby mniej gratulacje

zostaw to g............no bo to zabija najgorszy narkotyk uzależnia fizycznie w pełni legalny