Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Od dzisiaj na esci. Zaczynam od 5 mg, docelowo 10mg. Dwóm znajomym bardzo pomógł. To już chyba będzie mój 30-ty lek w ciągu 7-letniej kariery (depresja+nerwica). Przeżarłem całe ssri oprócz fluwoksaminy. 1. kwietnia rzuciłem wszystkie leki, jakoś przeżyłem 2 m-ce bez, od 2-3 tygodni moje życie to wegetacja. Najlepiej się czułem po sertralinie połączonej z mirtazapiną lub mianseryną, niestety, przytyłem okrutnie, w ciągu kilku m-cy z 63kg do 98kg. Stwierdzona depresja endogenna.

 

-- 14 cze 2014, 01:54 --

 

Bardzo duża poprawa samopoczucia po 1/2 tabletki 10mg esci. Zaledwie dwa dni przyjmowania preparatu a jaka ulga... To zadziwiające jak maleńki okruszek białego proszku może przynieść taką potężną ulgę w egzystencji. Od poniedziałku wskakuję na docelowe 10mg. Jestem dobrej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Około 30-ty lek ogólnie ze wszystkich. Zawsze był u mnie problem ze snem po lekach aktywizujących, przeżarłem większość ssri, kilka 3-pierść., benzo, mirtazapina, mianseryna, trittico, inne uspokajacze i usypiacze. Na lekach od 7 lat, pierwszy rok na fluoksetynie, potem sertralina z przerwą 3-miesięczną na wenlafaksynę, jeszcze reboksetynę brałem (Edronax) i paroksetynę i parę innych co już nie pamiętam (Chlorprotixen, Tegretol, Tisercin, Sulpiryd, Hydroxyzyna itd.) . 7 lat u trzech różnych lekarzy, 1/4 mojego życia na haju i raczej dożywotnia perspektywa bycia na prochach (depresja endogenna). Ostatnie dwa lata spędziłem na sertralinie + trittico, początkowo bylo OK ale formuła się wyczerpała w międzyczasie - trazodon mnie jakby zaduszał, dołował itp. Najlepiej w życiu to czułem się na sertralinie i mirtazapinie lub mianserynie - niestety, tyłem okrutnie, po 5-6 kg na m-c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, musisz mieć dużo siły na walkę. Nie wiem co gorsze nerwica czy depresja. Uważam, ze jestem gorsza przez to, ze mam nerwice, ogranicza mnie bardzo życiowo, nie cierpię jej i siebie, ech...

 

 

kokon20, na mnie esci nie działała na lęk uogolniony. Brałam esci 15 mg i zamienilam na paro po 3 miesiącach czekania na efekty. Jest lepiej, ale d..y nie urywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czwarty dzień na esci, tragedia, najgorszy ssri jak na razie. Ścina mnie spanie po zażyciu, śpię po 12 godz. i dodatkowo jeszcze leżę ze 3 godziny. Duży niepokój i rozdrażnienie, natłok w głowie i gonitwa nieprzyjemnych myśli, uporczywe nucenie piosenek. Dawka zaledwie 5mg. Chyba wy*ebie to gówno. Dodatkowo bóle głowy, samopoczucie jak na podwyższonej temperaturze, szczękościsk, suchość w gardle, brak apetytu. To normalne objawy? Przechodzi to? Brałem już fluo, sertraline i paroksetynę i nie miałem takich objawów albo już nie pamiętam ich. Po tamtych ssri spałem mało albo wcale, szybko się budziłem, tutaj nie wychodzę z łóżka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zapisane docelowo 10mg ale wchodzę przez tydzień na 5 mg. Sertralinę brałem przez 5 lat. Już chyba wolę łykać bodymax-plus (tam jest trochę żeńszenia, stawia na nogi), magnez, tran a na wieczór sobie meliskę zrobić albo brać w tabletkach. Łykałem taki zestaw i czułem się OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piłem na sertralinie i trittico, piwka pojedyncze to regularnie, po kilka na tydzień, zima mało albo nic, latem wiadomo więcej :) Żadnych problemów. Pytałem nawet dwóch lekarzy, że jak to w końcu jest z tym alkoholem i psychotropami, powiedzieli mi, że to wszystko zależy jak się czuję po spożyciu, że jeśli OK to czemu nie se czasem chlapnąć. Parę razy to się urżnąłem ostro w ciągu tych lat, jak dobre towarzystwo to nawet nie wiesz kiedy czas zleci :) Nie miałem problemów, no kac wiadomo i tyle. Miałem tyle razy "kaca" po psychotropach, że już nie wiem który gorszy - ten po alkoholu czy po dragach, aktualnie jestem potwornie skacowany na esci :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A bierzesz coś na spanie? Ja się doskonale czułem po asertinie z mirtazapina ale tyłem okrutnie, bulimiczne ataki głodu, wstawanie w nocy po jedzenie, wyżeranie połowy lodówki a w myślach tłumaczenie siebie jak alkoholik - jeszcze tylko jedna kromeczka, jeszcze tylko jedna kiełbaska... Jeżeli tak się czuje osoba uzależniona to prze*ebane. Ja na tym leku bylem uzależniony od jedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. te ataki głodu to po mirtazapinie/mianserynie, żeby było jasne. Sama sertra jest obojętna w tych kwestiach. Zobaczę jeszcze jutro jak będzie na esci, jak dalej dupa to chyba wskoczę na sertralinę znowu albo rezygnuję ponownie z dragów. Całkiem dobrze się czułem na bodymaxie (witaminy+żeńszen), do tego magnez, tran i meliska na noc, przeżyłem tak maj, było ok. Nigdy nie miałem jakichś mega-lęków, ataków paniki, omdleń, po prostu wieczny dół, dodatkowo wkurw po zapiciu doła kofeiną. Po SSRI temat kobiet niestety dla mnie nie istnieje a zbliżają się wakacje i letnie festiwale metalowe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie esci w dawce 15 mg nie zatrybila jak oczekiwalam. Czekałam 3 miesiące i odstawilam. Dawka 15 nie pozbawiła mnie emocji, nie nabawilam sie tumiwisizmu. Teraz wcinam paro 30 mg i dzis mega rozczulilam sie nad małym kociakiem, pewnie głodnym szukającym mamy. Serducho mnie scisnelo

 

-- 17 cze 2014, 19:51 --

 

Kat_, jak w pierwszym tygodniu esci spalam 20 h na dobę, serce mi walilo jak głupie, mega spięcie i lęki. Suchosc w ustach, poty, ale to pikus. Jak schodzilam z esci i schodzilam na paro, zero ubokow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×