Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja robilam 2 rodzaje przeciwcial, jedne mialam w normie a drugie podwyzszone i to mocno, ale lekarka powiedziala ze przy hashimoto te co byly w normie powinny tez byc podwyzszone, a nie byly, i to bylo dziwne, a jednak pozniej hormony zaczely mi spadac coraz nizej i hashimoto zostalo na bank potwierdzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny z tarczycą jestem w temacie. Byłam dzisiaj na biopsji dwoch guzow na tarczycy- po 1 cm kazdy z nich- wynik 24 czerwca. Jeśli chodzi o hashimoto to przeciwciała TPO mam w normie a aTG znacznie podwyższone- endokrynolog stwierdził że to nie jest jeszcze Hashimoto ale za parę lat może być ( robiłam tez usg tarczycy- budowa ok). Do tego moje TSH 1,4- więc stwierdził że tarczyca pracuje ok. powiedział że aTG świadczą o autoimunologicznych chorobach- a babeczka co wydawała mi te wyniki mówiła, że teraz prawie każdy ma takie wyniki. Coś jeszcze wiecie na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie kupilam buty jak ma doda i mi lepiej @.@ i w dupje spadlam z 5 cm... ale nadal celulit ;(!!!!! xD ( tak moze z brzydotoą wyjechlam a nie z choroba no ale... nie chce mi sie juz narzekac na to ze jebia mnie plecy, nogi dretwieja i lewa reka ;/;/ plus bol stawow i 5 nowych plam na ciele. ale zaciekle dostaja w dupe. sterydami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja codzienność... mdłości, bóle brzucha, zawroty głowy, jakieś wysypki alergiczne, trudności w oddychaniu, drętwienie rąk,nierówne bicie serca... a wszystkie badania książkowe... ;) jednak przez moją głupią głowę przechodzą myśli o tym, że może mam zapalenie wyrostka, raka, wadę serca, wrzody,atak astmy...już jestem zmęczona tym wszystkim... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NaturalWonder, Taka codzienność... moja też. Ale na razie jest stabilnie ;)

 

U mnie... cóż, wrociły zawroty głowy, senność, straszna senność. Boję się normalnie, że mam anemię... Jestem nie do życia. Ale może to przez to, że zapominałam ostatnio o lekach i brałam je bardzo w kratkę. Muszę wrócić do systematyczności...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja "mialam" hiva potem raka jamy ustenj, potem guza mozgu i stwardnienie. pozniej nie musialam juz wymyslec bo mnie mylnie z bolerjoza zdjagnozowali wiec utozsamilam sie z tym totalnie na 4 miesiace ( pier.. chu.. lekarze...). ostatnio jeszcze doszelo serce/ astma no i toczen

ale zauwazylam ze po basenie mi przechodzi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam plamy co najgorsze dwie ciemne wyszły mu na ustach , i ten czarny prążek wzdłuż paznockia ( znaczy jeszcze siny ale już ciemnieje coraz bardziej i robi się większy ), non stop nowe węzły chłonne ...ku..czerniak jakiś czy coś bo ja już nie wiem...oczywiście zatoki nadal zawalone ropą , glutami dusze się w nocy a szkoda gadać nawet , chrząkam pluje na lewo i prawo , w gardle mnie zatyka ...nudnosci mam kołatania serca ....i bóle w sumie w całym ciele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie to sie wszytko zaczelo polpascem na ktory jestem o wiele za mloda. wiec przerazilo mnie ze mam taki spadek odpornosci. zaden lekarz nie spytal mnie czy mam duzo strasu, jakies zle przezycia itp , tylko wysylali na badanie hiv - ze 3 razy wyszlo negatywnie to wzruszyli ramionami i powiedzieli ze nie wiedza. dopiero ostatnio sie dowiedzialam ze przyczyna moze byc trauma emocjonalna , ktora przeszlam pol roku przed choroba.

od tego polpasca zaczol sie koszmar 2-3 lekarzy w tygodniu i google google google... mam caly plik badan krwi i wszystko w normie poza jedna trzy dwoma rzeczami ( na 20-30 ) 19 lekarzy sie nie przejelo, 20-sty kaze mi isc przebadac sie na toczen. ale ja juz k-wa nie mam sily. na "pseudobolerojze" nazarlam sie antybiotykow przez 2 miechy ze mi zoladek kompletnie siadl . wiec rzygam lekarzami i ich niekompetencja, ale bede sie badac na ten toczen bo pare objawow mam namacalnych- mam jakas dziwna nadzerke na podniebieniu ktora co jakis czas boli mnie niesamowicie, czuje sie z tym okropnie jakbym gnila od srodka, lekarze mowia ze to nic takiego , ze duzo ludzi tak ma. ale ja tego przez 29 lat nie mialam i nie chce miec. totalnie stracilam poczucie kobiecosci nie mowiac o ochocie na seks. totalnie stracilam nadzieje ze kiedykolwiek sie do kogos zblize. a najgorsze jest w tym wszystkim to ze pale i nie moge przestac, juz zmniejszylam z 20/d do 10/d ale kompletnie przestac nie moge. nawet mysl o rzucaniu denerwuje mnie tak bardzo ze mnie trzese i pale 2 razy wiecej. i czuje sie jak totalny luzer bo skoro pale to sama jestem sobie winna i nie powinnam narzekac :( :( :(

 

-- 17 cze 2014, 15:54 --

 

jezu.. przepraszam za literowki :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linkaaa, moj kolegza ze studiow tez mial polpascia ( jak mielismy jakies 20-21 lat :P)

 

ja na pseudo toczeń leząłam w szpitlau bo mi jakieś gówna na rekach i nogach wychodza, ale mnie tak posmarowali ze na nastpeny dzine biopsji juz nawet nie bylo z czego pobrac xD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

ale szczerze, ja przynajmniej za polowe moich przypadlosci obwiniam lekarzy.. najpierw chodzilam do babki ktora jak zobaczyla wypis ze szpitala po ataku paniki totalnie zaczela sie mnie bac :) lol

k-wa biegalam po roznych specjalistach wszyscy mi mowili: "pani nic nie jest" kiedy ja FIZYCZNIE czulam sie zle. no to ja heja na google i wiadomo jak to sie pooczylo. a itak najlepsi byli tacy ktorzy rzucali mi tekstem typu: "pani to ma to pewnie ze stresu, ale na wszelki wypadek zrobmy badania na stwardnienie roziane, a wogle to jaki jest pani status na hiv?"

dopiero teraz po 8 miesiacach spotkalam lekarza ktory pogadal ze mna jak czlowiek z czlowiekiem i nie olal tego ze sie mecze i nie patrzyl na mnie jak na wariatke tylko potraktowal moja psychosomatyke jako prawdziwy problem.

moim zdaniem kazdy lekarz powinien miec chociaz podstawowa wiedze na temat psychosomatycznych dolegliwosci i powinien traktowac je jak cos realnego. w koncu to tez boli i tez przeszkadza zyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Annie ..ja ma ziarnicę na bank ....oprócz powięksoznych węzłów na szyii i pod żuchwą mam też w pachwinach a co najlepsze duzy twardy guzek nadobojczykiem i jestem olewana z góry na dół przez lekarzy mam ochotę strzelić sobie w łeb dosłownie więc wiem co czujesz ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam do Was takie pytanko odnośnie testów na boreliozę. Sięgając pamięcią wstecz uświadomiłem sobie, że moje problemy zaczęły się chwilę po tym jak złapałem u siebie kleszcza. Wiedziałem już wtedy o boreliozie dlatego obserwowałem miejsce ukąszenia, ale rumień nie wystąpił, więc nic z tym nie robiłem. Dziwne, bo objawy zgadzają się u mnie w bagatela 95%. Charakterystyczna jest u mnie cykliczność objawów, a to też charakteryzuje przewlekłą boreliozę. O bólach zębów, głowy, stawów, lękach, niepokoju, zlewanych potach nocnych to raczej nie mam co wspominać, bo są u mnie oczywiste.

Zacząłem jakiś czas temu prowadzić dziennik samopoczucia i już widzę gołym okiem, że co 2 tygodnie moje samopoczucie się diametralnie zmienia. Pewnie gdy wspomnę o tym lekarzowi, to wystawi diagnozę "dwubiegunówka", zamiast wystawić skierowanie do specjalisty chorób zakaźnych.

Pytanko więc jest takie. Gdyby mi się udało jakimś cudem uzyskać skierowanie do specjalisty chorób zakaźnych, to czy mógłby on zlecić te westernbolty itd? Czy to tylko można prywatnie robić?

Dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, Własnie zaczęłam wlewy z biotraksonu , dzisiaj 3 dzień , Wiesz jak jest sporo sie poprawiło , ale duzo jeszcze zostało , no i osłabienie i wycieńczenie po roku leczenia też robi swoje :?

 

 

braksił22, Od zakaźnika dostanie co najwyżej skierowanie na test ELisa, jesli wyjdzie dodatni to wtedy musi dać skierowanie na WB , ale jak wyjdzie ujemny to dupa zimna za przeproszeniem , a ujemna Elisa nic praktycznie nie znaczy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×