Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Aranjani, w carrefour

Aranjani, w carrefour

Davin zanotowałeś Słonko??!!

Aranjani, w carrefour

 

Davin zanotowałeś Słonko??!!

Aranjani, w carrefour

 

Davin zanotowałeś Słonko??!!

Zgubiłem notatnik. Zresztą gary poukładaj a nie puzzle.

Davin, masz 2000 garów w domu

Aranjani, w carrefour

 

Davin zanotowałeś Słonko??!!

 

Zgubiłem notatnik. Zresztą gary poukładaj a nie puzzle.

screena zrobie

parking jest super, fajnie sie gada, zycie bez parkingu z siedzeniem na forum tylko byloby smutne. gdyby nie parking to moze byloby cos innego. moze jakies

piwka ze znajomymi na miescie. ale poki co jest parking i jest OK. Nie jestem forumowym nolivem.

wieslawpas, kurfa... jak najszybciej odstawiaj to benzo

Davin, masz 2000 garów w domu

Nie ale mam dla niej puzzle 3d czyli bułke tartą.

wieslawpas, to dobrze, że te rozmowy sprawiają Ci przyjemność.. Wszak wszelkie kontakty międzyludzkie mają ogromne znaczenie...

Davin, masz 2000 garów w domu

 

Nie ale mam dla niej puzzle 3d czyli bułke tartą.

sie dowciapny i wyszczekany zrobiłeś

kontakty międzyludzkie

Moje ost umieraja śmiercia naturalna

jasaw, hej

Davin,

Nie mam pytań

-- 09 cze 2014, 21:34 --

Zastanawiam się ... czy będzie sr*czka ...

Pizza, śledzie, brzoskwinia i jogurt

niestety u mnie malo tych kontaktow miedzyludzkich. to forum mi je zastapilo. nie wiem czy to dobrze, ale siedzac w domu na luzie nie czuje takich objawow jakie mam bedac u kogos w gosciach, albo siedzac w knajpie.

DwaGuziki, u mnie nie lepiej, ale ja już lata najlepszych kontaktów mam już za sobą, a byłam niezwykle towarzyską osobą

Teraz, ze względów zdrowotnych, męczą mnie dłuższe spotkania, siedzenie. Szczególnie ograniczam kontakty z ludźmi,którzy przestali się zupełnie rozwijać i każde spotkanie, rozmowa, toczy się wiecznie wokół mało zmiennych tematów

DwaGuziki, niezła mieszanka - może być problem!

wieslawpas, to normalne, ponieważ w towarzystwie zwykle tracimy pewność siebie, boimy sie skompromitować, itd...

jasaw, ja ostatnio mało czasu spędzam z ludźmi ... ogólnie jestem osobą która zwykle trzyma się z boku ... ale czasem mam takie stany gdzie nie mam ochoty na żadne towarzystwo.

DwaGuziki, nie ma sensu zmuszać się. Będziesz w lepszej formie, być może to się zmieni. Mało ludzi rozumie nasze problemy, więc często z tego powodu ja także rezygnuję ze spotkań.

Niewiele osób nadaje się do dłuższego pogadania, rozważań...

jasaw, owszem ... a wiesz co najbardziej mnie wkurza ??

Że ludzie oceniają po pozorach ... jak ktoś nie ma ochoty na spotkanie czy na bycie z kimś to od razu łatka, że dzikus, że dziwak ...

A nie pomyśli jeden z drugim, że ktoś może nie ma ochoty, źle sie czuje albo to coś głębszego ...

Aspołeczność powiadacie...pogadamy za 15 000 postów

Kestrel, myślisz że dojade do tylu?

Kestrel, spoko luz ... dobiję

-- 09 cze 2014, 21:57 --

Davin, no ja nic nie mówię ale ja nawet witając się i spie*dalajac mam więcej od ciebie

DwaGuziki, dlatego trzeba złapac dystans do tych ludzi, do takich sytuacji. Troszkę pomyślec o sobie i już...

poza tym parkigiem, ktrory zaspakaja moje potrzeby bycia z ludzmi i pogadania, sa jeszcze znajomi ktorych odwiedzam raz na miesiac i jest kolega z ktorym sie widuje co dwa tygodnie.

 

Davin, no ja nic nie mówię ale ja nawet witając się i spie*dalajac mam więcej od ciebie

hahaha ale Ci pojechała

DwaGuziki, w końcu jesteś dłużej.

jasaw, od pewnego czasu tak robię

wieslawpas, a nie myślałeś np. żeby pójść do kina ??

-- 09 cze 2014, 22:02 --

Aranjani,

Davin, taaa .. 2 miesiące