Spamowa wyspa

LATEK1962, a ja młoda. 30 na karku a uczyli się ze mną starsi

-- 08 cze 2014, 10:13 --

Znam kobitkę co przed 60 studia kończyła. Do pracy by nie poszła bo nie ten wiek, ale dla satysfakcji. Niestety zginęła w wypadku

Buziaki Kochani :************

Jade na muffinki do knajpki . Mam zaproszenie i jade samochodzikiem . Upal ogromny , ja wlasnie wychodze z domku , do pozniej :)

Wstalam z pustka moze mi minie ...

Milej Niedzielki

Infinity, czuję się do dupy, nie chce mi się za inne ważne dla życia rzeczy wźiąć, a dopiero za naukę.Rajcuje mnie praca na kompie i to jest to co chciałbym robić.No ale niestety nie w tym życiu sie nie spełni a w inne życie nie wierzę

platek rozy, Hej, miłej zabawy :)

neon, czego będziesz się uczył?

siemacie

neon, widzę, że Ciebie też sesja dopadła

LATEK1962, cóż, ja też w nie najlepszym stanie, zależy od dnia, ostatnio dobrze, ale nigdy nie wiem co jutro

acherontia-styx, siema

LATEK1962, Procesu warzenia warki, czyli jednego z etapu produkcji piwa.

acherontia-styx, ja do pracy mnie dopadła moja kierownik xD

Infinity, to pieprzone jutro boję się jego

LATEK1962, też się boję, nigdy nie wiadomo w jakim stanie się obudzę.

-- 08 cze 2014, 11:26 --

nawet nie mogę być pewna co będzie za 5 min.

Infinity, a Ty w szkole jesteś i tak sobie po forum na lajcie śmigasz? przerwę masz czy co?

acherontia-styx, nie

Infinity, to ładne tam widzę macie zajęcia też bym chciała taką szkołe

acherontia-styx, zmęczyłam już się

Aluś, cześć

jak się macie? mnie dzisaj dopadły lęki

Aluś, Elo, ja mam dzisiaj luzy w majtkach

neon, lekarz przepisal mi pramolan 50 mg 3 razy dziennie i propranolol 10mg 2 razy dziennie i ciągle mam wrażenie ze zaraz stanie się cos zlego :/ niezle mnie to meczy....

Aluś, eeeeeeh, wiem co czujesz, cięzko cokolwiek powiedzieć, ja jebnałem leki, i nigdy nie rusze juz piwa i innych "dodatkow"do zycia, no i ciagne ten krzyz ze soba.

Ja łapie stresa przed egzaminem

neon, ja ostatnio miewam też derealizacje,kłopoty z pamiecą,koncentracją,ciągle uczucie pustki emocjonalnej totalny brak siły,i ciągle napiecie ze cos sie stanie :/ 10 lekarzy mi mowilo ze mam nerwicę lękową,ale tak po prawdzie jak bym ją mial to jakieś leki by mi pomagały a tu nic :/

neon, lekarz przepisal mi pramolan 50 mg 3 razy dziennie i propranolol 10mg 2 razy dziennie i ciągle mam wrażenie ze zaraz stanie się cos zlego :/ niezle mnie to meczy....

brałam propranolol 40 mg i i tak mnie trzęsło

Aluś, ehh, w środa czwartek piątek też byłem w strasznym bagnie, no comment, a latam ;S

a jak nazywa się przypadłość gdy człowiek ciągle myśli że zaraz stanie się coś złego ? obsesja czy natretna myśl ?

ja bym to podpiął pod psychoze, przynajmniej ja to tak odczuwałem.