Spamowa wyspa

chocovanilla, do pozniej

platek rozy, a to takie kije, samobije

cze

Ferdynand k, cze co tam u Ciebie?

LATEK1962, nio , dostalam je w prezencie i chodze namietnie na nich , zakladam na uszy muzyczke , kije w dlon i hajda na spacerek!

Ferdynand k,

platek rozy, jak te kije lubisz to fajnie

LATEK1962, standard zmęczony

muszę jeszcze po piguły w tygodniu dupę ruszyć

mirunia, bo piszesz jak taka trzpiotka wiec myslalam ze jestesmy w podobnym wieku albo ze jestes mlodsza ode mnie Jedz , odpocznij , nie bedziesz myslala tyle o tym kregoslupie :************* Trzeba korzystac z pogody i jesli mamy lepsze dni to z nich takze.

Ja ciut lepiej , staram sie nie dawac zlym myslom , miewam lęki ale wtedy zabierams ie do pracy , robie cos aktywnie . Wczoraj sie zaskoczylam bo myslalam ze bede miala nawet klopot z kupieniem chlebka a tyle rzeczy udalo mi sie zalatwic i w sumie uznalam ze byl to jeden z niezlych dni , moze zaczne znow sie lepiej czuc?

LATEK1962, uwielbiam jakas aktywnosc sportowa miec musze a to mnie uspokaja relaksuje i mam wiecej endorfinek jakw racam z takiego spacerku.

Lece sie ubierac!

-- 07 cze 2014, 10:18 --

mirunia, Kochana a jakze by mogl wiek zmienic cos w relacjach ja Cie bardzo bardzo lubie i nie zamierzam przestawac!!!!!!

platek rozy, dzięki Kochana, miło to czytać co piszesz... z Wami, z Tobą jest mi raźniej, bo się rozumiemy w naszych różnych stanach... super i miło że odbierasz mnie jako trzpiotkę, taka byłam kiedyś... a teraz bywa zupełnie inaczej

miłego dnia odezwę się po południu jak przyjadę z działki, chociaż jeszcze mam trochę czasu do wyjazdu

mirunia, no wlasnie nie zauwazylam i odpisalam teraz dopiero bo ja robie kilka rzeczy naraz , jadlam sniadanie , malowalam oczy i pisalam na forum

platek rozy, cieszę się, że masz lepszy nastrój i zapał do działania, aktywności... wykorzystaj taki czas jak najlepiej

mirunia, staram sie Kochana :************* Milego odpoczynku na dzis i do pozniej :) tez lece , musze kupic pieczywko na jutro i chyba zrobie jutro tarte z eszpinakiem :)

Hej

Dotarłam na zajęcia

Infinity,Hej, miłego zajęciowania

LATEK1962, dzia

co tu tak pusto? wszyscy weekendują poza domem?

Ja niedawno wróciłam z działki u brata, dostałam bukiet kwiatów ogrodowych, sałatę i trochę innych nowalijek, ciepło było na działce, ale nie za gorąco. Teraz słoneczko zaszło i zrobiło się szaro.

Zjadłam obiad, posprzątałam w kuchni i zrobiło mi się smutno, jakiś dół i deprecha, zawroty głowy ... nie chcę takiego nastroju

mirunia, cześć Miło, że dostałaś kwiatki i warzywka

Nie smutaj, będzie lepiej:*

czarnobiała mery, cześć mam nadzieję, że kiedyś mi to minie... tylko kiedy? chyba muszę odwiedzić swojego lekarza wcześniej niż mi zaplanował... miałam być dopiero we wrześniu, ale chyba przyśpieszę wizytę

-- 07 cze 2014, 17:10 --

a co u Ciebie słychać, jak się czujesz i jak Twoja miłość... kwitnie?

jedziemy z M na jednonocne wczasy nad jeziorko, jutro znajomi chcą do nas dojechać

mirunia, myślę, że to dobry pomysł, żebyś szybciej poszła do lekarza, może jakieś inne laki by się przydały. Ostatnio chyba często nie czujesz się najlepiej.

A moja miłość kwitnie. Chyba pierwszy raz w życiu jestem aż tak szalenie zakochana. Wcześniej byłam w związkach z kilkoma osobami, ale zawsze było coś nie tak, nigdy nie czułam takiej pełni szczęścia. A teraz z M. mam poczucie, że wszystko jest idealne. On się mnie pyta, co ja w nim widzę. A ja zwyczajnie szukałam człowieka o dobrej pięknej duszy, niczego więcej mieć nie musi.

-- 07 cze 2014, 16:16 --

amelia83, miłego odpoczynku, kochana:*

dzisiaj i wczoraj w pracy czulam sie zle, wogole zapierdol straszny...ale dałam jakos rade moze nie najgorzej, pakuje reszte manatek

czarnobiała mery, tak, zamiast lepiej to ja czuję się coraz gorzej, teraz jeszcze doszło zmartwienie moim kręgosłupem szyjnym i zwiększyły się przez to lęki i depresja... pomyślę nad wcześniejszą wizytą, ale najpierw neurochirurg.

Cieszę się, że Ci się układa w sprawach sercowych i trafiłaś na fajnego chłopca

amelia83, miłego weekendu i dobrej pogody

mirunia, rozumiem, jak ze zdrowiem fizycznym coś się dzieje, to i gorzej jest psychicznie. Mam nadzieję, że będzie lepiej i że uda Ci się szybciej umówić do psychiatry.

Dzięki Ci za dobre słowa:*

ja to bardzo bym sie chcial z tego wyleczyc, ale jak skoro zlapalo i trzyma. Moze w takich osrodkach gdzie idzie sie ma 3 miesiace mozna sie wczesniej wyleczyc?

Nie sądzę, aby przebywanie w miejscach zwanymi psychiatrykami mogło cokolwiek pomóc

Ja biorę leki i nie czuję potrzeby, żeby się jakoś "wyleczyć", mogę brać te leki do końca życia, ono i tak jest piękne, nawet z nimi.