PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

Właśnie czy lekarz może przepisać na fobie paroksetyne czy też może mi zaproponować coś innego ? Jakie ilości leku przepisuje średnio na wizycie ? Jak często te wizyty się odbywają ? A nie jest wam trochę wstyd po ten lek iść do apteki ?

Pasen, Przepisze Ci to co mu pierwsze do głowy przyjdzie, cytując pod nosem motto użytkowników forum "i tak dobieranie leków to loteria" A tak poważnie to pewnie Ci jakieś ssri dobierze, biorąc pod uwagę wszystkie współwystępujące objawy oraz swoje doświadczenia kliniczne w ich wyciszaniu poszczególnymi substancjami. Każdy z leków tej grupy ma nieco inną charakterystykę. Być może będzie to paroksetyna. Idź i bierz co Ci da w tej dawce jaką Ci przepisze. Dostaniesz porcję wystarczającą do następnej wizyty.

Wizyta to zwykły wywiad lekarski ..opisujesz objawy a lekarz zaleca leczenie. Co do aptek to nie wiem. Zwykle byłem tak podjarany nowym lekiem, że jakoś mi się zapominało, że to trzeba się tego wstydzić

Hej żabki, powiedzcie mi proszę o tym odczuwanie złości, skąd to się bierze i czy to normalne? Ja tego nie odczuwam z reguły. Buuu dodam dla przypomnienia że weszlam z 20 mg na 40 ;-(

 

Co do pytań kolegi, jako dwuletnia użytkowniczka paro stwierdzam, że pomógł na lęki i na fobie prawie w 100%, niestety pojawiły się też spadki nastroju i te dodatkowe 5kg , plus seks może nie istnieć. Jeśli chodzi o koncentrację to pełna, nie odczuwałam przymulenia, ale z uwagi np. na zanik lęków w dupie miałam prawie wszystko- obijałam się w pracy i nie bałam sie konsekwencji.

Ta, ja weszłam na 60 mg i jest dziwnie. Tzn. mam ochotę albo zwiększyć do 80 mg albo zejść do 40 mg. Bo jakoś wróciły lęki i większe rozdrażnienie. No i niestety nie zauważam większej koncentracji (na co tez liczyłam), bo poza obijaniem się w pracy , kurcze, częściej się mylę i zapominam o czymś. Co prawda może to skleroza a nie paro, ale nie bardzo mi się to podoba.

I to koszmarne uczucie gorąca...

Wstyd w aptece? Farmaceuta wydaje takich leków całą masę, teraz wiele osób leczy się psychiatrycznie. Dla aptekarki jesteś jednym ze stu klientów dziennie. Ani Cię nie zapamięta ani niczego sobie nie pomyśli.

Najtańszy jest Paroxinor - niecałe 4 zł za opakowanie. Zawsze będąc w aptece pytaj o najtańszy zamiennik leku. Bez sensu utrzymywać apteki i koncerny A wszystkie zamienniki działają tak samo - w przeciwnym razie nie zostałyby dopuszczone do sprzedaży.

vik, To paro. Jak odstawisz kiedyś leki (o ile odstawisz) to przekonasz się również, że te skutki uboczne o których piszesz występują jeszcze długo po odstawieniu ..o ile w ogóle są odwracalne. Ja po 7 mies odstawienia niestety nadal jestem półdebilem i nie zanosi się na lepsze.

to jak Ty masz o tym takie duze pojecie to doczytaj na co działają te leki poza jelitami, kolejna rzecz typu jak dawno temu ktos kiedys napisal ze dostal paro na nadcisnienie czy jakos tak

 

-- 02 cze 2014, 09:33 --

 

zresztą chyba to wiesz bo sam o tym napisałes gdzie indziej ze musiales ja odstawic bo "za bardzo na Ciebie wpłyneła"

Nie pogrążaj się już, proszę. Wystarczy wpisać IBS paroxetine czy przeczytać trochę literaturę, widzę jednak, że dla Ciebie rejestracja leku to rzecz święta. Udowodnione jest, że pomaga to lekarze przepisują, jednak może Twoim zdaniem badania kliniczne lub lekarze klamią. Zresztą już Twoim postem o lekach, które regulują układ pokarmowy, pokazałeś jaką masz na ten temat wiedzę Nawet amitryptylina jest w innych krajach zarejestrowana na IBS a Twoim tokiem myślenia jest tylko i wyłącznie na łeb i innego działania nie ma. Nie mam pojęcia o zaburzeniach lękowych czy nerwicy to się nie wypowiadam :)

Ale jeśli np. lekarz na recepcie napisze Seroxat, to farmaceuta mimo to da mi ten tańszy odpowiednik?

Tak czytam cały czas o tych lekach i już mam taki mętlik w głowie, że już nie wiem, co mogłoby być najlepsze.

A ktoś wie, czy paroksetyna ma mniej skutków ubocznych niż fluoksetyna. I czy osoby, które nie mogą brać tych drugich, zareagują pozytywnie na paro?? i czy paro nie przymuli na tyle, że będzie można się uczyć ze spokojem języka obcego i przebywać za granicą i jednocześnie pracować. Bo boję się, że nafaszeruję się lekami, pojadę i zrobię z siebie debilkę, ale też wiem, że te leki mogą bardzo pomóc w tym wyjeździe:)

Mam pytanie, mój układ pokarmowy chyba nie toleruje paro, kiedyś i teraz mam mdłości?

Zmieniać lek czy obserwować i czekać aż może mi przejdzie?

Nie pogrążaj się już, proszę. Wystarczy wpisać IBS paroxetine czy przeczytać trochę literaturę, widzę jednak, że dla Ciebie rejestracja leku to rzecz święta. Udowodnione jest, że pomaga to lekarze przepisują, jednak może Twoim zdaniem badania kliniczne lub lekarze klamią. Zresztą już Twoim postem o lekach, które regulują układ pokarmowy, pokazałeś jaką masz na ten temat wiedzę Nawet amitryptylina jest w innych krajach zarejestrowana na IBS a Twoim tokiem myślenia jest tylko i wyłącznie na łeb i innego działania nie ma. Nie mam pojęcia o zaburzeniach lękowych czy nerwicy to się nie wypowiadam :)

No i co z tego ze przepisują, tak sie składa ze akurat o IBS-ie i standardach jego leczenia mialem ostatnio prezentacje od przedstawicielki medycznej która na tą dolegliwość promowała jeden lek (mebeweryne), nie z rodzaju SSRI i innych antydepresantów, ale wiem ze takie przepisują lekarze, a to czy ktos na biegunke będzie brał paro to nie moja sprawa,jak chcesz to bierz, wtraciłęm komentarz bo mnie to troche smieszy zeby taki lek brać na taką dolegliwość i tyle, kazdy moze miec swoją opinie

Mam pytanie, mój układ pokarmowy chyba nie toleruje paro, kiedyś i teraz mam mdłości?

Zmieniać lek czy obserwować i czekać aż może mi przejdzie?

A ile ju bierz ten lek? lekarz, do którego chodzę mówi, że do tygodnia objawy niepożądane to norma i nie ma co panikować, ale jeśli utrzymują się powyżej tygodnia, to znaczy, że nie tolerujemy danego leku i trzeba go zmienić. Jeśli to tylko mdłości to i tak jeszcze nie jest tak źle, ale może warto pomyśleć o zmianie.

No i co z tego ze przepisują, tak sie składa ze akurat o IBS-ie i standardach jego leczenia mialem ostatnio prezentacje od przedstawicielki medycznej która na tą dolegliwość promowała jeden lek (mebeweryne), nie z rodzaju SSRI i innych antydepresantów, ale wiem ze takie przepisują lekarze, a to czy ktos na biegunke będzie brał paro to nie moja sprawa,jak chcesz to bierz, wtraciłęm komentarz bo mnie to troche smieszy zeby taki lek brać na taką dolegliwość i tyle, kazdy moze miec swoją opinie

Jak to jest , że w POlsce po upadku meteorytu, każdy jest fizykiem, astronomem i specjalizuje się w obliczeniach dla NASA. Podczas powodzi , każdy jest hydrologiem & specjalistą od materiałów wybuchowych, podczas strugania pinokia dla CIA, klakierowania ZłotejAnieli i USA przez smierdzacego moczem wiecznie z niedomytymi włosami Sikorskiego, każdy jest specjalistą od POlityki. Podczas rozmowy o lekach co drugi to farmaceuta, biochemik, lekarz i nominowany do nagr. Nobla. , a na kafaterii każdy ma 40cm i jutro finalizuje swoim podpisem kontrakt na 19536314756mln zł. Ktoś może wytłumaczyć ten fenomen ?

Wymądrzanie się mamy w genach, podobnie jak i narzekanie.

Właśnie czy lekarz może przepisać na fobie paroksetyne czy też może mi zaproponować coś innego ? Jakie ilości leku przepisuje średnio na wizycie ? Jak często te wizyty się odbywają ? A nie jest wam trochę wstyd po ten lek iść do apteki ?

Jaki wstyd?Boże, jaki Ty durny musisz być aby coś takiego pisać!!

Jaki wstyd?Boże, jaki Ty durny musisz być aby coś takiego pisać!!

lucy, chyba troche przesadzasz

Jak to jest , że w POlsce po upadku meteorytu, każdy jest fizykiem, astronomem i specjalizuje się w obliczeniach dla NASA. Podczas powodzi , każdy jest hydrologiem & specjalistą od materiałów wybuchowych, podczas strugania pinokia dla CIA, klakierowania ZłotejAnieli i USA przez smierdzacego moczem wiecznie z niedomytymi włosami Sikorskiego, każdy jest specjalistą od POlityki. Podczas rozmowy o lekach co drugi to farmaceuta, biochemik, lekarz i nominowany do nagr. Nobla. , a na kafaterii każdy ma 40cm i jutro finalizuje swoim podpisem kontrakt na 19536314756mln zł. Ktoś może wytłumaczyć ten fenomen ?

jezeli z góry zakładasz nieprawdziwość danego stwierdzenia to zadne tłumaczenie nie ma sensu

-- 02 cze 2014, 20:51 --

a dyplomu nie bede na forum umieszczał

-- 02 cze 2014, 21:03 --

poza tym po cholernej tianeptynie wszystko mnie irytuje i tez mi sie to nie podoba

A czy nie może być tak, że po paroksetynie człowiekowi nauka może przychodzić łatwiej, gdyż nie będzie się tak martwił różnymi problemami i pewne natręctwa odejdą, co wpłynie na polepszenie koncentracji ?

Mam pytanie, mój układ pokarmowy chyba nie toleruje paro, kiedyś i teraz mam mdłości?

Zmieniać lek czy obserwować i czekać aż może mi przejdzie?

 

 

A ile ju bierz ten lek? lekarz, do którego chodzę mówi, że do tygodnia objawy niepożądane to norma i nie ma co panikować, ale jeśli utrzymują się powyżej tygodnia, to znaczy, że nie tolerujemy danego leku i trzeba go zmienić. Jeśli to tylko mdłości to i tak jeszcze nie jest tak źle, ale może warto pomyśleć o zmianie.

Biorę od tygodnia!

Sama paroksetyna i lamitrin, klon nie był potrzebny.

Zero lęków, fobi, lekka bezsenność, brak spadków nastroju- lekkie podenerwowanie w związku z tym że nie wiem czy to się utrzyma.

Właśnie czy lekarz może przepisać na fobie paroksetyne czy też może mi zaproponować coś innego ? Jakie ilości leku przepisuje średnio na wizycie ? Jak często te wizyty się odbywają ? A nie jest wam trochę wstyd po ten lek iść do apteki ?

 

Jaki wstyd?Boże, jaki Ty durny musisz być aby coś takiego pisać!!

Wstyd to może byłby gdyby delikwent miał na recepcie jakieś środki per rectalia, analia, vaginalia+viagrę, do tego kupował paczkę gumek, żel poślizgowy, aspirator do odciągania podłączany do domowego odkurzacza, a przy tym na t-shircie miał napis "kocham kozy". Zwykłe psychotropy są nudne.

Chodziło mi o to, że jestem trochę nieśmiały a to wiecie takie leki....

Czy Wasze wizyty po leki odbywają się co 2 miesiące ?

Chodziło mi o to, że jestem trochę nieśmiały a to wiecie takie leki....

 

Czy Wasze wizyty po leki odbywają się co 2 miesiące ?

Ach już nie pogrążaj się Jakie niby leki? Jak wszystkie inne.

Ja chodzę co miesiąc. Mój kolega raz na 3 miesiące, to zależy od lekarza.

pasen- lekarza nawet polowa leków wydawanych przez apteki to antydepresanty. Aptekarz nawet nie mrugnie okiem ;-P

Mam jeszcze kilka pytań do samej Paroksetyny. Czy ten lek sprawia, że wypadają włosy na głowie ? Czy dieta osoby przyjmującej ten lek musi być specyficzna ? Czy są jakieś reakcje np. z serami tyrozyną ? Czy ten lek zaburza prace mięśni, zmniejsza wydolność fizyczną ?

Mam jeszcze kilka pytań do samej Paroksetyny. Czy ten lek sprawia, że wypadają włosy na głowie ? Czy dieta osoby przyjmującej ten lek musi być specyficzna ? Czy są jakieś reakcje np. z serami tyrozyną ? Czy ten lek zaburza prace mięśni, zmniejsza wydolność fizyczną ?

Specjalna dieta to przy inhibitorach MAO a paroksetyna do nich nie należy. Włosy tez nie wypadają ani z gowy ani z innych miejsc. Wydolnośc fizyczna jest raczej lepsza, bo jak ktoś ma depresje to mu się nic nie chce.

To super, że nie ma tyle skutków ubocznych co fluoks.., to jest nadzieja, a jak jest z tym spaniem, nie jest się w nocy nadmiernie pobudzonym? czy warto jeśli ktoś ma problemy ze spaniem brać sobie coś dodatkowo wieczorem przed spaniem jak myślicie?