Skocz do zawartości
Nerwica.com

Esci spin-off


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

A co do leków, hmm, ja już sama nie wiem co w takich przypadkach się robi. Nie chcę mi się wierzyć, że nic nie działa, to chyba niemożliwe.

Działa, ale nie tak jak powinno, co mi z działania kiedy to polega przykładowo na wywoływaniu wściekłości która jest nie do wytrzymania, popieprzone są wszystkie te leki, jak nie taki ubok to inny, bez powodu jestem wściekły, drażliwy jak nie wiem co, najchętniej bym wszystko i wszystkich powybijał, to jest działanie leku przeciwdepresyjnego a idiota lekarz mi powie ze on tak nie działa, żałuje ze go nie spytałem czy go brał skoro tak twierdzi,, bo wszyscy mądrzy tylko w teorii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

same, a dokładnie ten cholerny Coaxil który ma opinie delikatnego albo nawet placebo na niego lekarze mówią, kiedyś miałem po nim to samo i teraz jest to samo

 

-- 31 maja 2014, 18:31 --

 

nie tylko u mnie tak działa, wystarczy poczytać wątek o nim, wiele osób tego nie wytrzymało i odstawiało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie z drugim tylko w połączeniu było dobrze, jak odstawiłęm Coaxil to wróciły stany lękowe, jak go biore to zaczęło sie to co kiedyś, to sie pojawia po ok 3-4 tygodniach od zaczęcia, cały czas brałem mix, tylko ze sie pomyliłęm i myslalem ze za dobre samopoczucie odpowiada ten neuroleptyk a to nie była prawda, poza tym tez pisali na forum ze jego dzialanie sie wyczerpuje dosc szybko, to jest dla mnie bardziej wiarygodne nie stwierdzenie lekarza ze sie nie wyczerpuje, ktory go nigdy osobiście nie zażywał i pojecia nie ma jak to wyglada w praktyce

 

-- 31 maja 2014, 18:46 --

 

teraz jak mi sie przypominają te wszystkie podobne skutki uboczne po innych lekach które były wcześniej to wychodzi na to ze to one zniszczyły mój związek bo wszystkie największe kłótnie przypadały na czas w którym tego rodzaju wściekłość i drażliwość dawały mi w kość

 

-- 31 maja 2014, 19:00 --

 

jakby tego było mało dodatkowo wkurzyła mnie kierowniczka z apteki, skończył się miesięczny okres próbny i nawet słowa nie powiedziała co dalej tylko poszła do domu i nawet nie wiem czy mam byc w przyszłym tygodniu czy nie,wziąłem sobie jej numer, wyslalem sms-a z zapytaniem bo sie nie dodzwoniłem i nawet nie odpisała nic, kto to widział coś takiego

 

-- 01 cze 2014, 12:28 --

 

obniża skurczybyk chyba serotonine i stąd ta nerwowość i drażliwość, uspokoiło się to jak wziąłem jeden suplement który troche podnosi serotonine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Oszuści jacyś, miesiąc robiłem za darmo i na koniec nikt nic mi nie powiedział, ani słowa, widocznie potrzebowali na ten czas kogos takiego bo dwie osoby były wtedy na urlopie i brakowało do pracy, w domu mi mowia zeby to zgłosić do inspekcji pracy

 

Ale chyba zanim podjąłeś prace omówiłeś jakieś warunki współpracy, podpisałeś umowę na czas próbny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem jest taki ze w małych nie chca przyjmowac na staz, zreszta w ogole nie chca nigdzie przyjmowac na staz i liczba aptek nie ma nic do rzeczy bo po prostu biora ludzi po stazu ktorych nie brakuje, jakby brakowało to by nie było problemu

 

Rozumiem, że byłeś w każdej aptece w swoim mieście?

 

 

Jak liczba aptek może nie mieć nic do rzeczy?? Im więcej aptek - tym więcej szans na pracę.

Wyczuwam zrezygnowanie i poddanie się, a nie opieranie na faktach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, gdzie są wszyscy? Pochowali sie czy ozdrowieli? Ja dalej z dnia nadziei, pełna spina i stres. Żyć tak sie nie da.

 

Lunatic, jak u Ciebie, co w pracy?

no sama pytałaś weszło takie kocisko zrobiło mhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuushhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

i wszyscy się schowali :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdek

przestan miauczeć w kółko :evil:

 

Terminal

Nie byłem w kazdej, nie chodze po aptekach, jak ktos potrzebuje zatrudnic kogos to daje ogloszenie albo dzwoni z ogloszenia, kazda prace w wptece tak zalatwialem a nie chodzilem osobiscie, wiem jaka jest sytuacja bo mi to powiedziala juz jedna osoba pracująca w tej branzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

 

Jak czytam wypowiedzi takich osób jak Ty to wiem, na czym polega wspólny błąd ludzi bezrobotnych albo mających problemy z pracą.

Możesz sobie słuchać "jednej osoby pracującej w tej branży" i czekać na ogłoszenie na które zgłosi się 1000 osób z doświadczeniem lub jednak chodzić po aptekach i pytać o staż/pracę.

Nie ma takiej branży w której nie ceniłoby się pracownika z inicjatywą.

Ja uderzam do firm w których chcę pracować i nie czekam na ich ogłoszenie. I to działa. Ale tu potrzeba chęci.

Twoje życie potoczy się tak, jak nim pokierujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×