Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie spokój. Chodzi mi o coś innego. Poznaję dziewczynę, liczę że będzie interesująca. Może i nie jest piękna, ale może będzie ciekawa. Co się okazuje.

Jakieś duże wymagania związane z urodą, chamskie teksty itd. Chce bardzo przystojnego faceta ok, ale jeśli nie jest on brzydki, ani bardzo przystojny, po prostu spoko przystojny mężczyzna i ona go odrzuca, bo nie jest aż tak przystojny to coś tu nie jest ok.

A moze po prosty Ty jej sie nie podobasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby dlaczego miałbym się nie podobać? Mam ładną buźkę, jestem szczupły i mam zgrabny tyłek (tak kobiety też na to patrzą) oraz proporcjonalną sylwetkę. Jestem zabawny, potrafię i lubię się droczyć, można ze mną poruszyć wiele tematów. Mam własne zdanie, umiem kilka języków, jestem spontaniczny. Spoko przyjmę na klatę, że mogę nie być w guście dziewczyny. Ale nie znoszę gdy jakaś dziewczyna, która sama nie jest piękna gada mi że mam gówno na twarzy, pryszcz, albo że kurdupel ze mnie. Nie lubię też jak przeciętna dziewczyna gada, że lubi tylko bardzo przystojnych facetów, tylko tacy się dla niej liczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nadal nie ogarniam czemu ma służyć ten temat.... D:

59851065.png

Niby dlaczego miałbym się nie podobać? Mam ładną buźkę, jestem szczupły i mam zgrabny tyłek (tak kobiety też na to patrzą) oraz proporcjonalną sylwetkę. Jestem zabawny, potrafię i lubię się droczyć, można ze mną poruszyć wiele tematów. Mam własne zdanie, umiem kilka języków, jestem spontaniczny. Spoko przyjmę na klatę, że mogę nie być w guście dziewczyny. Ale nie znoszę gdy jakaś dziewczyna, która sama nie jest piękna gada mi że mam gówno na twarzy, pryszcz, albo że kurdupel ze mnie. Nie lubię też jak przeciętna dziewczyna gada, że lubi tylko bardzo przystojnych facetów, tylko tacy się dla niej liczą.

To je olewaj,staraj się olewać,nie kontaktować,szkoda nerwów i śliny,a jak ktoś ma mniemanie o sobie że wyżej sra niż dupe ma,i tak go nie zmienisz D:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jakas oczywistosc, ze masz sie podobac?

Skoro sie tylu nie podobasz to moze masz wybujale ego i przeceniasz swoja urode.

Wybrzydzanie w doborze chlopaka to sprawa rych dziewczyn, nie wiem co tak cie to boli i wkurza.

Nie ufam ludziom ktorzy twierdza, ze wyglad nie ma dla nich znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż zauważyłem, że brzydkie, przeciętne i niezbyt urodziwe dziewczyny najbardziej krytykują, wywyższają się i mają wielkie wymagania.

 

:idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea:

 

Te brzydkie mają mniej adoratorów i odreagowują oglądając więcej seriali typu zmierzch, wiesz o co cho, nie mają po prostu żywych facetów wiec otaczają się wyidealizowanymi :)

później realnych porównują z tymi wyidealizowanymi i krytykują.

 

:idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea::idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parodi, nie wiem gdzie Ty poznajesz te dziewczyny ale z daleka czuc ze owe wybranki maja max 16-17 lat...wiesz z wiekiem kobiety przewartościowując swoje wymagania...

jesli taka mało atrakcyjna niunia w wieku 25+lat budzi sie z reka w nocniku bo cały czas przebierała i nadal jest sama jej wymagania maleją wprost proporcjonalnie do wieku. :D

Ja mam 174cm i nigdy nie usłyszałem ze jestem kurdupel, pomimo ze laska na obcasach była równa ze mną a czasem wyższa.

Cos koorva z Toba musi byc nie tak, oprócz wzrostu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te brzydkie mają mniej adoratorów i odreagowują oglądając więcej seriali typu zmierzch, wiesz o co cho, nie mają po prostu żywych facetów wiec otaczają się wyidealizowanymi :)

później realnych porównują z tymi wyidealizowanymi i krytykują.

O ile z tym pierwszym jeszcze bym się zgodziła, tak z tą krytyką to już nie bardzo. Nie wkładajcie wszystkich do jednego worka, każdy człowiek jest inny. Zawsze znajdą się głupie laski jak te przedstawione w temacie, ale to nie jest zasadą, że jak brzydka to wywyższająca się i wredna. Też nie mam adoratorów i jakoś nie chodzę i nie obrażam ludzi. Autor tematu po prostu źle trafiał :bezradny: Temat bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parodi, macieywwa jak to mu się często zdarza trafia w samo sedno mówiąc "Cos koorva z Toba musi byc nie tak, oprócz wzrostu....". Jak tak czytam to moim zdaniem jesteś zadufanym w sobie dzieciakiem.

Ja sam piękny nie jestem, bystry też nie, hehe, a jakoś miażdżąca większość kobiet dobrze się przy mnie czuje, czy to na poziomie flirtu czy zwykłej przyjaznej znajomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co za bullshit :)

 

czemu w każdym opisie podkreślasz że laska z nadwagą jest gorsza i nieatrakcyjna?

wynika z tego że te szczupłe są ideałami i mają prawo wybrzydzać?

co to w ogóle za generalizowanie żenujące.

 

wygląd to sprawa subiektywna, mój ex niższy ode mnie ok. 7-8 cm, nie przeszkadzało mi to, baaa, nawet nosiłam szpilki bez wyrzutów sumienia ;)

 

poza tym też sugerujesz że te brzydkie i z nadwagą nie mogą mieć przystojnego kolesia? haha.

a te ładne nie mogą mieć brzydala?

gusta są różne kolego ;)

ja też 'jestem przy sobie' (wtf, co to za określenie?) i na powodzenie nie narzekam, wręcz przeciwnie

a apropo wyglądu to, każdy powinien o siebie dbać i coś sobą reprezentować.

wymuskowanego debila nie uważam za atrakcyjnego, no chyba że na na chwile ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saruś, tak trudno Ci rozróżnić wyrażanie gustu i wyczucie dobrego smaku i taktowności? Masz z tym duży problem.

Parodi, bedzie jak najbardziej o.k....skoro laska krytykuje Ciebie, Ty rób to samo, a na pewno na tym nie stracisz...najwyżej jebnie focha i tyle

Jak nie chcesz się zniżyć do jej poziomu to rzucaj identyczną krytyką - w ten sposób się do nich tylko upodobnisz. Powiedz coś między wierszami i miej satysfakcję z tego, że nie wyczuwają ironii albo sarkazmu.

Parodi, macieywwa jak to mu się często zdarza trafia w samo sedno mówiąc "Cos koorva z Toba musi byc nie tak, oprócz wzrostu....". Jak tak czytam to moim zdaniem jesteś zadufanym w sobie dzieciakiem.

Ja sam piękny nie jestem, bystry też nie, hehe, a jakoś miażdżąca większość kobiet dobrze się przy mnie czuje, czy to na poziomie flirtu czy zwykłej przyjaznej znajomości.

Jak zwykle się z Łapą zgadzam. Z autorem wątku częściowo też się zgadzałem, ale tylko na pierwszej stronie - na kolejnych brzmi tak samo jak te krytykujące panny. I tak, jak by szukał jakiegoś utwierdzenia go w przekonaniach na temat własnej urody i słuszności zdania.

Ja też chyba nie jestem szczególnie piękny (nie wiem, nie znam się na męskiej urodzie :D ), ale jak się zbiorę w sobie to potrafię poprowadzić ciekawą rozmowę albo dobrze zagospodarować wspólny czas (oczywiście z taką z poczuciem własnej wartości na zdrowym poziomie, bez wywyższania się i bez chęci dowartościowania poprzez randkę). Po prostu wystarczy parę prostych zasad: żadnych komplementów prostych typu "ładne masz oczy" (powiedz, że ma ładne zęby, pewnie żaden facet jej nigdy tego nie mówił - a ona jeśli ma do siebie dystans i zdrowe poczucie własnej wartości - uśmiechnie się i rozbawi); randkę kończysz po godzinie (pozostaw jej poczucie niedosytu Twoją osobą), nie mów wszystkiego o siebie, bo szybko się Tobą znudzi. A jak będziesz pieprzyć tylko o sobie, to wyjdziesz na nudziarza i egoistę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie i tak żadna nie chce, nie ważne czy bardziej czy mniej wredna, atrakcyjność też nie ma nic do rzeczy....

 

skąd takie przypuszczenia?

 

to lepiej nie podchodź do brzydkich i grubych, bo cię zjedzą

 

hehe ja jestem wredna, ale nie jest to kwestią mojej figury :D ani nie czuję się do tego mniej uprawniona niż chude laski

co to w ogóle za motyw

jak cie widzo, tak cie piszo ;)

 

autor posta ewidentnie ma problem do grubszych dziewczyn - więc niech interesuje się chudymi i po kłopocie, może te nie będą wredne

to samo można by powiedzieć o panach..... ale tu bym zaznaczyła że denerwuje mnie gdy koleś jest NIEZADBANY a oczekuje nie wiadomo jakiej laski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×