Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz też spróbować wellbutrinu z mianseryną/mirtazapiną - też dobra kombinacja.

 

Lekarz, gdy prosiłem coś na bezsenność po Wellbutrinie - stwierdził że mianseryny nie wolno łączyć z Wellbutrinem, a kwetiapinę przepisał.

I weź tu człowieku bądź mądry.

 

W różnych bazach interakcji leków znalazłem tylko takie info:

 

Interakcja silna:

Możliwa interakcja pomiędzy substancjami Quetiapine i Bupropion.

Opis: Bupropion może hamować metabolizm haloperidolu, risperidonu i tiorydazyny. Podczas włączania któregokolwiek z tych leków do terapii bupropionem, wytwórcy zalecają podawanie ich w dolnym zakresie dawek. Jeśli bupropion włączany jest do już prowadzonej terapii lekami przeciwpsychotycznymi, należy rozważyć zmniejszenie ich dawek.

 

O mianserynie ani mru mru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi tydzień na dawce 300mg.

 

W zeszłym roku zostałem poczęstowany Wellbutrinem po kilkumiesięcznej kuracji escitalopramem i mirtazapiną, z których to leków przesiadka na Wellbutrin nastąpiła w ciągu tygodnia i początki były dość dramatyczne.

 

Obecnie po trzymiesięcznej całkowitej przerwie w leczeniu - Wellbutrin wkręca się znacznie łagodniej niż przy tamtej zamianie.

(nie wiem ile w tym zasługi Lamotryginy branej na razie w dawce 25mg)

 

• żadnego niepokoju, lęku

• minimalna nerwowość - irytacja

• delikatne zaburzenia snu

• apetyt w normie

• brak drażliwości i nadwrażliwości na bodźce

• poprawiona psychomotoryka

• pojedyncze dni (np. dzisiejszy) - bez depresji :)

 

Źle wpływają wszelkie zamulacze - benzodiazepiny, hydroksyzyna, kwetiapina

Zacząłem b. dużo palić - z powodu zablokowania receptorów nikotynowych. Całe szczęście papierosy przestają smakować i palę już coraz mniej.

Podsumowując - subiektywnie lekka poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Knight, tak, Well na pewno pomoże na fobię społeczną. Kiedyś mnie z niej wyleczył. Wielu nerwicowców z forum bierze ten lek i dzięki niemu wygrywają walkę ze swoją agorafobią. No i noradrenalina bardzo uspokaja, więc polecam branie całej dawki na noc.

 

-- 22 maja 2014, 09:28 --

 

Reiben, łączyć można, ale mnie osobiście serce by po tym wyskoczyło albo bym na zawał zszedł :mrgreen: Helena, mam zawał!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie mozna laczyc z ssri ?? i czy jest sens ???

W opisach charakterystyki produktu leczniczego nie ma nic o łączeniu z innymi lekami. Na pewno bym nie ryzykował z IMAO (moklobemid). Z SSRI bym był ostrożny odnośnie leków powodujacych aktywację np. fluoxetyna.

Ogólnie to lek drogi i stosuje się go do zwalczania zaburzeń seksualnych w przebiegu depresji po leczeniu właśnie SSRI. Nie wiem więc czy łączyć jest sens, skoro większość SSRI i SNRI są refundowane, a mają większy potencjał p.depresyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to lek drogi i stosuje się go do zwalczania zaburzeń seksualnych w przebiegu depresji po leczeniu właśnie SSRI. Nie wiem więc czy łączyć jest sens, skoro większość SSRI i SNRI są refundowane, a mają większy potencjał p.depresyjny.

Ja mam taki jakby abonament na recepty, więc cena "detaliczna" nie ma znaczenia.

 

Konkretnie: Zyban 150 + Lexapro 5?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

większość SSRI i SNRI są refundowane, a mają większy potencjał p.depresyjny.

 

Skąd to twierdzenie, że SSRI i SNRI mają większy potencjał p. depresyjny?

W tym zestawieniu badania wykazały, że bupropion ma podobną skuteczność do SSR/SNRI.

Może jest gorzej tolerowany w depresji z lękiem, niepokojem i wtedy dodaje się np. SSRI

 

http://www.mp.pl/poz/psychiatria/depresja/show.html?id=49692

 

SSRI, SNRI, to powinni dostawać pedofile, gwałciciele na zanik chorej chuci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

większość SSRI i SNRI są refundowane, a mają większy potencjał p.depresyjny.

 

Skąd to twierdzenie, że SSRI i SNRI mają większy potencjał p. depresyjny?

W tym zestawieniu badania wykazały, że bupropion ma podobną skuteczność do SSR/SNRI.

Może jest gorzej tolerowany w depresji z lękiem, niepokojem i wtedy dodaje się np. SSRI

 

http://www.mp.pl/poz/psychiatria/depresja/show.html?id=49692

 

SSRI, SNRI, to powinni dostawać pedofile, gwałciciele na zanik chorej chuci.

 

Z podanego linku są wnioski:

Wnioski

Poszczególne LPD nowej generacji stosowane przez 8 tygodni u chorych na depresję w przebiegu choroby jednobiegunowej różnią się pod względem skuteczności i tolerancji. Autorzy metaanalizy stwierdzają, że najlepszym profilem skuteczności i tolerancji cechują się escitalopram i sertralina oraz sugerują, że rozpoczynanie leczenia cierpiących na depresję sertraliną może być najlepszym wyborem ze względu na korzystny profil skuteczności, tolerancji i kosztów.

O bupropionie- cisza we wnioskach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O bupropionie- cisza we wnioskach.

 

To wyciągnij sam wnioski buropion vs inny lek:

 

"w grupie bupropionu

– vs. reboksetyna: większą skuteczność i lepszą tolerancję,

– vs. citalopram, duloksetyna, escitalopram, fluoksetyna, fluwoksamina, milnacipran, mirtazapina, paroksetyna, sertralina i wenlafaksyna: podobną skuteczność i tolerancję; "

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zgromadzone doświadczenie kliniczne wskazuje, że lek ten dobrze się sprawdza w leczeniu zespołu depresyjno-lękowego. W odróżnieniu od większości SSRI oraz od należących do SNRI wenlafaksyny i duloksetyny – bupropion nie został zarejestrowany do leczenia żadnego spośród zaburzeń lękowych. Zdaniem wielu lekarzy jest mniej skuteczny niż uznane leki pierwszego wyboru w leczeniu takich stanów klinicznych, jak fobia społeczna, zaburzenie paniczne lub zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Jednak w badaniach przeprowadzonych u chorych z zaburzeniem depresyjnym wykazano działanie anksjolityczne bupropionu i uczciwiej byłoby stwierdzić, że efekt ten nie został dostatecznie dobrze zbadany w pierwotnych zaburzeniach lękowych. Wyniki kilku metaanaliz potwierdziły podobną skuteczność bupropionu i SSRI w szerokim spektrum MDD, być może z niewielką przewagą SSRI w łagodzeniu objawów lęku, a bupropionu – w zmniejszaniu uczucia zmęczenia i senności.W 2 opublikowanych badaniach bezpośrednio porównujących skuteczność wenlafaksyny XR i bupropionu w leczeniu MDD stwierdzono niewiele istotnych różnic między tymi lekami, natomiast bupropion w mniejszym stopniu upośledzał czynności seksualne w innym badaniu, w którym oceniano ten skutek uboczny."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 dni temu - po 3 miesiącach brania - odstawiłem Wellbutrin 150mg. Niestety, nie pomógł.

 

Skutki:

- zmęczenie w ciągu dnia (nieco inne niż moje standardowe chorobowe)

- dłuższy, głęboki sen (podobnie jak kiedyś opisywał marwil) - zwykle 10, 11 godzin

- ciężko mi to ująć ale takie "mielenie", "łaskotanie" w głowie, głównie wieczorami

 

marwil: Czy dobrze zrozumiałem, że ta senność po odstawieniu WB przeszła Ci dopiero po miesiącu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

syntuhajbeja, tak, senność przeszła ale przerodziła się w coraz mniejszą aktywność i zmęczenie. Szkoda, że nie sprobowałeś 300mg. To standardowa docelowa dawka. Kilka lat temu brałem 150 bez poprawy ale po podniesieniu na 300 w ciągu tygodnia ozdrowiałem.

Może spróbuj pocisnąć 300mg jakiś czas, zanim postawisz krzyżyk na tym leku.

 

-- 30 maja 2014, 19:08 --

 

PS

Biorąc Wellbutrin nie miałem sennosci i spałem dłużej dopiero po odstawieniu.

Zmęczenie występowało na leku i bez niego - to objaw depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marwil: Dziękuję za odpowiedź.

Odn. 300mg - próbowałem, wytrzymałem 4 dni. Niestety, kłucie w okolicach serca plus jeszcze większe "złe" pobudzenie. Psychiatra na moje doniesienia odpowiedziała dość lakonicznie, że jak tak, to żebym zmniejszył.

Odn. zmęczenia - tak, to też jeden z moich głównych objawów depresji, także do końca nie wiem czy to jeszcze odstawienie czy już powrót do dawnego stanu.

Jednak to dziwne "mielenie" w głowie sugeruje, że organizm jeszcze się odzwyczaja.

 

W kolejce do próby (zanim dostanę się do państwowego psychiatry) czekają szafran i dziurawiec, ale widzę, że muszę jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×