Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zioła


Gość nagietek

Rekomendowane odpowiedzi

Ja piję ziółka ponad miesiąc już (albo dopiero) i chyba podziałały. Czuję się zdecydowanie lepiej, jestem mniej..lękliwa , mam więcej odwagi w działaniu, no i przede wszystkim chęci do tego działania. Polecam ziółka, zresztą co Ci szkodzi spróbować? :) Ja piję tą mieszankę o. Gabriela

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może zioła ojca Klimuszki.... http://www.klimuszko.pl/ 8)

 

klimuszko i gabriel to najpopularniejsze 2 chyba zielarnie w kraju która lepsza w sumie trudno powiedzieć...

 

nie moge znalezć linka ojca gabriela moze nie ma??

 

w sumienie próbowałem zadnych z tych ziół tanie nie sa...

 

wole meliske ,waleriane,validoll nieraz aptekarz wymiesza mi nervine z neospasminą no i magnez z witaminą b6 koniecznie... 8)

 

ktoś je pił pomagają??

 

bo w zielarksim kiedyś dała mi przepis na taką herbatke z ksiązki jakiejś z czego sie sklada poprostu kupiłem wymieszałem parzyłem ale było tak paskudne w smaku że odstawiłem i gdzies lezy w puszcze jeszcze... 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętajcie jedno, objawy nerwicy te fizyczne można podleczyć ziołami, ale cała reszta tkwi w głowie i na to nie ma zioła, chyba że do palenia ;) dużó pracy nad sobą, ja część pracy wykonałem sam i z terapeutą, efekt jest taki że piję ziołą i 3 miesiące bez leków, jest ciężko czasem ale wiem że mogę na kogoś liczyć i to mnie trzyma,zrobię wszystko by nie brać leków może sie uda, i trzeba wyrobić sobie własny system radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, to wymaga czasu i cierpliwości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to funkcjonuje tak że terapeuta mnie pyta o okolicznoći powstawania np. lęku i jego mijaniu na tej podstawie szukamy wspólnie czynności , myśli itp, które mi wdanym temacie pomagają i wtedy gdy pojawia się dyskomfort mam czynić w danym momencie to co mi pomaga, oczywiście najpierw musisz zapanować a raczej nauczyć się panować nad tym by nie wpaść w panikę podczas lęku, a potem eliminować lęk, każdy przypadek jest inny więc ja piszę ogólnikowo, to ty i twój terapeuta musicie znaleźć sposób na ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawidłowość??????????? sypiesz łychę zgodznie z zaleceniami do szklanki, zalewasz wrzątkiem przykrywasz i odstawiasz na 20minut, potem przelewasz przez sito i pijesz....fuuuuj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

szukam wszelkich opini,informacji o syropie uspokajajacym Bonifratrow-TNC.

crataegi.tnc.leonuri card.cps .Passiflorim-(taka nazwa)Czy ktos stosowal i jakie odczucia..-Kupilem gdyz slyszalem,ze ziola lepiej dzialaja w formie nalewek,syropow na spirytusie,tylko melise parze tradycyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

szukam wszelkich opini,informacji o syropie uspokajajacym Bonifratrow-TNC.

crataegi.tnc.leonuri card.cps .Passiflorim-(taka nazwa)Czy ktos stosowal i jakie odczucia..-Kupilem gdyz slyszalem,ze ziola lepiej dzialaja w formie nalewek,syropow na spirytusie,tylko melise parze tradycyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zioła które wypróbowałem i które działają na mnie:

 

Kava (Piper methysticum) (nie mylić z kawą!) - jak dla mnie bardzo skuteczna roślinka. Wyłącza u mnie lęk. Jak miałem nasilone ataki niepokoju to brałem ją kilka razy dziennie przez trzy miesiące. Teraz biorę ją tylko w sytuacjach stresowych.

 

Maca (Lepidium meyenii) - Maca jest posądzana o regulację hormonów w organiźmie.

Stały element mojego dnia od dwóch miesięcy. Uwielbiam Macę za działanie i smak :) Daje mi wewnętrzny spokój i pozytywne myślenie.

 

Kanna (Sceletium tortuosum) - Działa przeciw depresyjnie.

Początkowo się zawiodłem i szybko ją odstawiłem. Zamiast działania antydepresyjnego, powodowała u mnie nieprzyjemny niepokój i pobudzenie.

Okazało się że chciałem za szybko poczuć efekty i za dużo przyjmowałem.

Skorygowałem dawkę na 2x dziennie po 50mg i po dwóch tygodniach zaczęło się poprawiać. Gdzieś po 1,5 miesiąca nie było już śladu po depresji i teraz od dwóch tygodni odstawiłem ją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, lepiej nie brać Kavę razem z innymi lekami lub alkoholem bo można się pożegnać z wątrobą!

Ja przez trzy miesiące używałem Kavy codziennie a nawet kilka dziennie i nie wystąpiły u mnie żadne skutki uboczne, może jeszcze za mało tego jadłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi sie i tez chcialabym zeby ktos cos wiecej napisal.Bo same adresy internetowe nic mi nie mowia.Czytajac tego typu wypowiedzi mam wrazenie ze lekarze nic nam nie mowia,a tutaj spotkalam sie z ogromna wiedza.Jak bym czytala ksiazke medyczna tylko bardzo malo informacji o skutkach zazywania.Kazdy organizm inaczej reaguje na ziola ,wiadomo ze to zalezy od kondycji wewnetrznej.Nie jestem lekarzem,jestem chora i chce sie dowiedziec jak poprawic pamiec,tak mi to utrudnia zycie ze chwilami mam dosyc samej siebie.Nie moge pracowac,juz druga prace stracilam.Nikt nie rozumie ile kosztuje mnie pelna koncentracja,ja potem spie jak zabita i w domu nie mam sily do codziennych zajec.Spanie zawsze mialam super,jak nie pije kawy,to spie nawet kilka dni,z przerwa na ubikacje.Lykam magnez z potasem +wit.B compl.miete ,rumianek ,czasem szalwie.Latem jem duzo surowych warzyw i owocow,nie mam problemow ze zjadaniem sorowego grochu,bobu,pietruszki lubie surowke z selera.Chleb staram sie ostatnio jesc tylko gracham,bo mi wystarcza malo,na dzialce mam owoce i zjadam wszyskie warzywa ktore wyrosna i owoce przerabiam aby w zimie je zjadac nic sie nie marnuje nawet owoce z kompotu jak czerwona i czarna porzeczka.Tylko jak mam duzo pracy i musze sie spieszyc,zapominam sie i gubie w tym tloku mysli,to jest okropne.Mam tego dosc nie wiem co zrobic jak podreperowac moje szare komorki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm, myśle że ziółka nigdy nie mogą zaszkodzić, a na pewno pomogą na ogólne samopoczucie, tylko ze to po dłuższym czasie dopiero, nie znam się na tym, ale wydaje mi się ze tobie najlepiej zrobiłby jakiś totalny relaks, przy takim ciągłym stresie w pracy można naprawde szybko stracić głowe;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niom, też tak słyszałam, dlatego poszłam jednak do zielarskiego, nakupiłam tego w cholere (wyszła z tego caaaała wielka siata;) i panie kazały mi to wszystko, wszystko wymieszać i potem dopiero z tego robić "herbatki";) ale najfajniejsza część tego wszystkiego to było mieszanie tych ziół:D hłehłe, zawsze miałam jakieś powołanie do zielarstwa;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy kava i maca jest dostępna w aptece czy raczej szukać ich w sklepach zielarskich? Jestem z małego miasta w którym są jedynie cztery apteki w dodatku dosyć słabo zaopatrzone. Jest również mały sklepik zielarski ale nie wiem czy po za yerba mate, różnymi odmianami zielonej i czerwonej herbaty dostanę takie cuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×