Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem wrocilam . Jeszcze mnie burza zlapala po drodze i szlam w deszczu takim ze wrocilam zmoczona cala , mimo parasolki.

Dziwne ze ze strachu nie umarlam bo burzy nie lubie i sie boje ale juz mi chyba bylo wszytsko jedno.

 

Ide zjesc ciepla zupke.

 

Dziekuje za kciukaski , decyzja badz wezwanie na kolejna 19 komisje bedzie do dwoch tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, nie

 

-- 27 maja 2014, 16:45 --

 

ale pije 3 kawę bardziej bo mam ochotę

 

-- 27 maja 2014, 16:46 --

 

pokłóciłam się z przyjaciółką :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, nie

 

-- 27 maja 2014, 16:45 --

 

ale pije 3 kawę bardziej bo mam ochotę

Mi niestety kawa nie pomogła i przesypiam dzisiaj prawie cały dzień.

 

-- 27 maja 2014, 17:47 --

 

 

pokłóciłam się z przyjaciółką :x

O coś ważnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

hania33, bo nie możesz cały czas myslec o nerwicy bo tylko sie tym nakręcasz. Nie mysl a dzis to pewnie cos tam < tu sobie wstaw swój lęk> bo tylko bedziesz wsłuchiwała sie czy juz Ciebie nie lapie. Tak samo zdenerwowanie, kręcenie w głowie, mrowienie( osz jakie to upierdliwe) itd nie wolno łaczyc z nerwica < może być tysiąc innych powodów> . Wiem łatwo napisac wrzuć na luz, ale to jedyne wyjście by oczyścić umysł z lęków. Zacznij ćwiczyc (mi pomogło i to bardzo). Zrób to na co nie miałas czasu.. No nie wiem posadzenie pachnących kwiatów np. maciejek..Cos co sprawi ze bedziesz zadowolona z tej rzeczy i z siebie.. Jak masz za duzo domowych obowiązków to tez przystopuj bo to tylko wzmaga frustrację, juz na samym początku nastawiasz sie negatywnie , z nerwą itd.

 

Wiesz takie cały czas myslenie o powrocie do zdrowia wzmaga uczucie lęku... Qrcze dzis znówmnie złapało i wtedy tracisz wiare i poddajesz się uczuciu paniki, leku czy tego co tam w głowie siedzi.

 

Nie myśl że u mnie gładko poszło. Odstawiłam tabsy, ale miałam dalej leki, mrowienia. Nie zwracałam na nie uwagi, zajmowałam sie czyms innym, traktowałam je jak swędzenie. Jestem pewna że gdybym teraz znów myslała kiedy cos mnie złapie to na 10000% by mnie złapało.

 

Ja jestem szczęśliwa że zrezygnowałam z psychologa, nie byłam do końca pewna czy dobrze robię ale okazało sie ze jednak 90% psychologów to konowały ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Enii, hej , z tym to masz racje , musze przestac myslec czy cos mi sie stanie i kiedy . Dzis sie ubralam i pojechalam busem na zakupy w deszczu..przydygalam 3 torby , zapomnialam , ze tutaj wolne w czwartek..

 

-- 27 maja 2014, 19:20 --

 

Enii, Wrzucam na luz i by sie udalo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×