jak się pozbyć napięcia

Jak mogę się pozbyć tego ciągłego napięcia, stresu ?

Niby nic w moim życiu strasznego się nie dzieje, a ciągle mam jakieś napięcie i odczuwam stres, bo czuję jakby serce mi waliło oraz je słyszę jak śpię na poduszce. Również mam takie wrażenie że mam napięte mięśnie.

Co lepiej wybrać trening relaksacyjny Jacobsona czy grunt to pewność siebie Paula McKaena ? Po jakim czasie można zobaczyć efekty ?

Dzięki.

Te treningi mogą w ogóle nie dawać żadnych efektów. Ja tam nie wierzę w takie techniki relaksacyjne typu kontrola oddechu. Raz próbowałem jakąś wizualizację energetyczną bez rezultatu.

To co zrobić ?

kokos25 wybierz się do specjalisty, a) psychologa, b) kardiologa...

Dobry psycholog i wyjdziesz od niego bez napiecia.. Przy czym nie nastawiaj sie na jedno spotkanie..

sport

Dodam, że niby nie mam negatywnych myśli, a ciągle czuje bicie serca. Najgorzej jest z rana nie wiem czemu. Wieczorem jakby się uspokaja trochę.

Najgorsze są trzęsące się dłonie, praktycznie ciągle, tylko, że w stresie to się nasila. Przez to wszystko trudno mi złapać koncentrację.

I mam takie coś, że jak położę sobie coś np. na brzuch jak leżę to to się trzęsie na skutek bicia mojego serca. Wraz z tym bicie trzęsą mi się też również ręce np. to normalne ?

sport

przyczyną zachorowania jest naruszenie struktur pola i trzeba leczyć pole a nie organ.

Co to znaczy te naruszenie struktur pola ? Bo mi z fizyką się kojarzy.

Kiedyś miałem fobię społeczną i odczuwałem stres przed szkołą.

I jeszcze jedno czemu po wypicu alkoholu 2 - 3 piw te objawy z drżeniem znikają ?

Sport, a także relaksacja, medytacja to najlepszy sposób na to, aby w dłuższej perspektywie zmniejszyć poziom stresu w Twoim życiu do minimum.

Co do relaksacji to co przez to rozumiesz ? Chodzenie na spacery np. ?

I tak samo co rozumiesz przez medytację ?

Korzystanie z technik relaksacyjnych przynosi bardzo wiele korzyści - natychmiastowych, jak i długoterminowych. Techniki te są kluczem na całkowicie pozbycie się stresu z życia czy poprawienie pamięci.

Polegają one na wprowadzeniu ciała w stan głębokiego odprężenia, w którym mózg pracuje w częstotliwości alfa (tak jak zaraz przed snem, po przebudzeniu lub przy wysokim skupieniu). Stan ten sprzyja wypoczynkowi całego organizmu i umysłu, a osiągamy go dzięki odpowiednim wizualizacjom i afirmacjom.

Dlaczego warto korzystać z technik relaksacyjnych?

- Najważniejsza ich zaleta to znaczne obniżenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu) w Twoim organizmie i to nie tylko na krótki czas po ćwiczeniu. Regularne uprawianie tych ćwiczeń uodporni Cię na stres a skutki będziesz odczuwać każdego dnia. Miałem okazję tego doświadczyć, gdy zaczynałem ćwiczyć techniki relaksacyjne. Znikanie stresu z Twojego życia jest bardzo odczuwalne i przynoszące wielką ulgę. Po dłuższym czasie prawie nie ma po nim śladu! Relaksacja oczyści też Twój umysł z negatywnych myśli i zmartwień nagromadzonych w ciągu dnia.

- Lepsza koncentracja. Podczas relaksacji będziesz skupiał się tylko i wyłącznie na jakimś obrazie stworzonym w głowie, co pozwoli Ci wyłączyć wszystkie inne myśli. Regularne ćwiczenia dadzą Ci kontrolę nad ciągle gadającym dialogiem wewnętrznym i nieokiełznanymi myślami. Znacznie łatwiej będzie Ci się skoncentrować, zarówno w nauce jak i w pracy.

- Odpoczynek. Stan głębokiego relaksu sprzyja naprawdę wartościowemu wypoczynkowi organizmu. Jeśli jesteś zmęczony po ciężkim dniu, takie 15 minutowe ćwiczenie da Ci duży zastrzyk energii. Poza tym stan ten jest niezwykle przyjemny- każdy mięsień w Twoim ciele jest rozluźniony.

- Według przeprowadzonych przez naukowców badań ludzie, którzy stosują techniki relaksacyjne, znacznie bardziej cieszą się z życia, są częściej optymistycznie nastawieni i znacznie spokojniejsi. Poza tym lepiej sobie radzą z wyzwaniami, dużo szybciej się uczą i łatwiej zapamiętują".

Medytacja - jest naturalnym środkiem do radzenia sobie ze stresem i do uniknięcia niechcianych objawów oraz następstw stresu takich jak nadciśnienie, miażdżyca tętnic, atak serca, wylew, zwiększona wrażliwość na alergię, zakażenia, nowotwory. Redukuje napięcie mięśniowe, psychiczne, oraz niepokój. Osoby medytujące szybciej wracają do normy po ekspozycji na stres i wykazują mniejszą aktywację odpowiedzi na stres typu "walka" lub "ucieczka". Poza tym medytacja daje wyraźną ulgę w bólu.

Nie wiem, czy obliczanie pola pomaga. Mnie pomagała yoga.

Podobno oddychanie holotropowe (w wersji terapeutycznej) w tym pomaga (mówił mi o tym mój terapeuta dawno temu). Ale na mnie nie działało, napięcie jak było tak zostało. Terapeuta, który mi tym próbował pomóc mówił, że u innych wielokrotnie obserwował bardzo gwałtowne reakcje uwalniające napięcie: płacz, wstrząsy całego ciała i dawało im to trwałą ulgę. Mnie nie, może za mało sesji...

Mnie się nie udało jak dotąd pozbyć tego napięcia, strasznie mnie to gnębi. Królestwo za sposób jak to uwolnić.

Jak mam remisje to nie odczuwam napięcia, niestety przy nawrocie pojawia sie, głownie odczuwam je jakby mi ktos czapke na głowe zalozył

Nie wiem, czy obliczanie pola pomaga. Mnie pomagała yoga.

Siddhi, tylko na czas bycia alko we krwi, poźniej znowu to wraca

Ja po alko mam czesto wieksze napiecia niz przed, wiec teoria o tym, ze rozluznia jest dosc slaba. Natomiast jesli ktos korzystal z technik relaksacji i jogi to prosz o podanie linkow do rodzaju cwiczen, moze sobie wyprobuje, tonacy brzytwy sie chwyta. Napiecia mi wrocily x100.

Mnie tez wróciły a juz dawno miałam spokój od tego

Może to jakaś wiosenno-ciśnieniowa kwestia, nie wiem. Mnie wzięły jakieś kwestie mocno mózojebne, więc sama się znów nakręcam. Gorsze jest to, że tym razem ciężko mi przestać :/ Więc może jakieś tam relaksacje coś dadzą. Próbowałam technik oddechowych, są całkiem spoko na starcie, ale później przestały mi wystarczać, zaczęłam się szybko wybijać ze skupienia i tyle było w temacie

@Rebelia

Ja uprawiam medytację, potrafi czasem bardzo rozluźnić, i to zwykle nie stopniowo, a w jednej chwili, jakby taki przeskok świadomości, nagłe zamyślenie się i wybicie z tego zamyślenia, co powoduje nagłe rozluźnienie. Mam też tak czasem z kichaniem :), jak mocno kichnę czuję się bardziej rozluźniony niż przed.

Siddhi, w jakims konkretnym nurcie? z czego przyswajales sobie podstawowe info?

ja jak przywalę parę razy w worek bokserski znika całe napięcie albo biegam aż się uspokoję

przy jakiś oddychaniach i medytacjach i jogach mnie roznosi i nic to nie daje

rozładować akumulatorki.