Skocz do zawartości
Nerwica.com

uzależnienie od masturbacji


vendeta

Rekomendowane odpowiedzi

Też mam problem z masturbacją, w moim przypadku służy mi głównie do znieczulania się, tłumienia lęku czy złości. Wspomniałem o tym na terapii, ale myślę, że bez stałego wsparcia jakiejś grupy nie ma co myśleć o abstynencji. Tak czy inaczej powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam nerwicę natręctw i jestem uzależniony od filmów i masturbacji. Chcę z tym skończyć! Już nie mam siły, robię to codziennie. To wyciąga ze mnie energię, jestem zmęczony i nie mam na nic sił. Pogarsza mi się koncentracja i pamięć, tracę siebie! A mam się uczyć... Nie może tak być. Chcę być silny, ale nie mogę... :why: Proszę o pomoc.

 

I nie piszcie, że to jest normalne i że trzeba to robić co jakiś czas. Nie, jak próbowałem, że teraz to zrobię i potem za 5 dni, to nie wytrzymałem i robiłem to na zajutrz i to kilka razy.

 

Więc co mam zrobić, proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jestem uzależniony od masturbacji i odczuwam tego negatywne skutki. Mam trudności z nauką. Robię to codziennie, jestem zmęczony itd. Chcę z tym skończyć raz na zawsze, ale........

 

"Brak masturbacji u faceta może powodować problemy natury psychologicznej i biologicznej.

 

Biologicznie, jeśli facet jest gotowy do wytrysku lub do masturbacji a tego nie robi to wtedy może się utworzyć zator naczynek, bo cały proces (duże ukrwienie penisa, zwężenie naczynek w jądrach etc) jest wstrzymany i mamy ból fizyczny, choćby w postaci przerostu jądra lub nadtwartości penisa.

 

Psychologiczne, masturbacja obniża i paradoksalnie zwiększa popęd i chęć kontaktu z płcią przeciwną w wiadomych celach, wiec nadmiar może powodować uzależnienie i nie chęć do kontaktu lub jego nadmiar a stąd krótka droga do frustracji, stanów lękowych i innych."

 

Takie coś znalazłem na internecie. I pytam się : czy to jest prawda?

 

Czy to nie pozwoli mi żyć bez tego. Nie chcę odczuwać pociągu i podniecać się na widok każdej dziewczyny. Nie mogę. Mam plany i chcę się uczyć, a ten popęd przeszkadza mi po prostu.

 

Proszę o poradę. Żeby nie było tak, że "ogłupieję" i coś mi się stanie ze wstrzymywania się. Druga sprawa to grzech, jestem chrześcijaninem i takie praktyki i oglądanie porno jest zakazane.

 

Właśnie porno jest problemem, bez porno się nie podniecę, brak porno = brak masturbacji. Ale odpada blokowanie stron - to nie ma sensu i tak znajdę sposób by to obejść. Np. ściągnięcie Aresa i pobieranie przez niego filmów, jeśli nie mogę oglądać przez opiekuna, który blokuje tylko witryny.

 

 

Proszę o poradę. Myślałem, żeby to ograniczyć do raz w miesiącu, ale podejrzewam, że wytrzymam ten miesiąc a potem będę się masturbował nawet 3-4 razy dziennie przez kilka dni. :(

 

Głównie boję się tego, że będę się oglądał jak ten ssak-zwięrzę za samicami w wiadomym celu, ale ja tego nie chcę, bo to nie jest w moich planach (myślę, że za 12-14 lat tak), teraz mam naukę, maturę, chcę się dostać na wymarzone studia, skończyć je, mam marzenia, by wyjechać za granicę. Uczę się języków.

 

Dodam, że mam nerwicę natręctw. Biorę leki od 2,5 roku.

 

Proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupmitrumne, przepraszam bardzo czy my pilismy brudzia ? nie przypominam sobie :P poprawna forma to : Klepac jak najman mate , może ale nie wielce szanowny pan MichaS :bezradny: pan moze mietolic macac gryzc :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

Zespół zakodowanych reakcji seksualnych

 

http://ponton.org.pl/pl/strona/zespol-zakodowanych-reakcji-seksualnych

 

Następstwa

W przypadku braku bodźca maleje pożądanie, a reakcje seksualne mają miejsce tylko wtedy, gdy postępuje się wyłącznie zgodnie z nabytym kodem, schematem działania. Mimo doświadczenia partnera/ki oraz pełnej sprawności pogłębia się niezaspokojenie seksualne, przygnębienie prowadzące do konfliktów partnerskich czy rozpadu związku. Miejsce może mieć także oziębłość w podejmowaniu kontaktów seksualnych oraz zaburzenia seksualne.

 

Czy ktoś zmaga(ł) się z podobnym problemem? Pytanie kieruję szczególnie do forumowiczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc, bo już nie daję rady. Mastuerbacja towarzyszy mi od 10 lat. Od czasów podstawówki. Wiadomo jak to u facetów. Problem z nałogiem pojawił się na początku wakacji 2012 roku(21 lat) kiedy wyjechałem na 2 miesiące jako kucharz do ośrodka dla harcerzy. Zero internetu i TV. Pełno młodych panienek to i faja zaczęła wariować. Niestety panie kusił, lecz trzymały dystans. Były okresy, że przez 3-4 dni ośrodek był pusty a walenie stało się sposobem zabicia nudy. Nie minęło sporo czasu a byłem uzależniony. Przez kolejny rok masturbowałe się do 8 razy dziennie. Pojawiły się:

 

- nerwice

- brak reakcji na bodźce. Śmierdziało u mnie w pokoju np. 7 dniowym mlekiem w szklance a ja i tak go nie sprzątnąłem. Wyjebane na wszystko

- brak siły na treningach

- brak poczucia męskości i wewnętrzne rozterki z tego powodu

- lekka nadpobudliwość z otępieniem umysłowym

 

Tak na prawdę uświadomiłem sobie o swoim nałogu jesienią tamtego roku i od tej pory nie ustannie z nim walczę. Coś nie wychodzi. Przestawałem wiele razy, ale kończyło się to ograzmem. Objawy abstynencji

 

1 dzień: wszystko ok

2 dzień: zaczyna mnie nosić, przeglądam strony porno, aby się "uspokoić"

3-5 dzień: robi się ciężko. Dalej oglądam porno, szukam panienek, które mogłyby mnie zaspokoić. Nagminnie myślę o seksie/ 24h na dobę.

6-7 dzień: tu pękam i kończy się orgazmem

 

Ciekawe jest to, że od poniedziałku zaczyam brać Tabex na rzucanie fajek. Między innymi jego efektem ubocznym u mnie jest spadek libido. Nie ma porannego zwodu, ciężko o postawienie fajfusa do pionu. Robię się aseksualny. Myślicie, że to dobra okazja, aby zaprzestać trzepania? Kuracja trwa 25 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak Twoje objawy wywołane sa masturbacja , gdy ktoś za często się masturbuje ośrodek przyjemności w mózgu między orgazmami ma obniżoną aktywność , tak jak u kolesia który wali koke , miedzy działkami czuje się powiedzmy nienajlepiej , nauka potwierdza ze to ten sam mechanizm , przestań walić kapucyna na 2 / 3 miesiące i odczuj różnice :)

wszystkim uzależnionym od m polecam stronke http://yourbrainonporn.com/ strona opisuje jak masturbacja / filmy pornograficzne wpływają na mózg ,jest wiele historii ludzi których życie zmieniło się o 180 stopni gdy przestali się masturbować , porady jak wytrwać w postanowieniu itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak:

Właśnie się masturbowałem. Nic nowego, bo robiłem to już z tysiąc razy. Chodzi o to, że jak się wieczorem masturbuję, to następnego dnia długo nie wstaję, no chyba że muszę, ale jutro akurat nie muszę.

 

Tylko że chcę wstać wcześnie. Pomyślałem, że jak coś napiszę na forum, to mi się uda z tym wstawaniem, bo taka zależność już mnie kiedyś spotkała ;)

 

-- 06 paź 2014, 00:04 --

 

Tak średnio mi się udało - wstałem ok. 11:00 :| Cóż, będę próbował trochę wcześniej, jakkolwiek ta M lub jej brak będzie na mnie wpływać. Jak coś to zezwalam na powrót do wcześniejszego wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×