Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś połaziłam po mieście i było ok. wolę upały niż trząść się z zimna choć wolé temperature 20 stpni i po deszczu gdy nie ma tyle pyłków w powietrzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, wczoraj chciałam się zarejestrować do ortopedy (zaklepać miejsce) i nie ma już miejsc do końca roku, będę musiała pójść prywatnie :shock: a na razie pójdę do rodzinnej (jest reumatologiem) więc też mi jakoś pomoże i da jakieś leczenie, poza tym kończą mi się już leki od ciśnienia, więc i tak muszę iść.

płatku, to uważaj na kolanka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, kuchareczko! nie poznałam Cię :D:D fajny avek :papa:

 

w poniedziałek zasuwam do rodzinnej, już się zarejestrowałam i też mam taką nadzieję, że dostanę skierowanie na zabiegi i pewnie coś p/zapalnego do łykania i smarowania. Zabiegi fajna sprawa, na jakiś czas pomagają. :105:

 

Teraz w domu mam już gorąco, bo słońce mi świeci od zachodu :zonk:

 

-- 23 maja 2014, 16:38 --

 

czarnobiała mery, a czego się uczysz? jak mus to mus :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, uczę się kultury Rosji, która jest właściwie historią, rewolucje, bolszewicy, i w ogóle nie lubię historii.

U mnie za to jest przez całe lato chłodno, bo za oknem mam dużo krzaków bzu i słońce nie ma dostępu ;)

 

-- 23 maja 2014, 15:45 --

 

idziemy dziś z M. na koncert :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, hania33, czarnobiała mery, helllo laski co tam? Haniu jakie suienki? fajne? Kamilko i jak komisja wogóle

ja mam zajebisty humor cały dzien była niezła beczka w pracy mimo iz 11 godz prawie w robocie i goraco mimo klimy dawałysmy rade, pracuje z fajnymi dziołchami a tesc zdenerwowal mnie lekko tylko 2 razy :P:o

 

-- 23 maja 2014, 17:57 --

 

a moj M wraca z jeziora kapał sie juz ale mowi ze dla mnie woda zdecydowanie zbyt zimna... :D

 

-- 23 maja 2014, 18:02 --

 

czarnobiała mery, na jaki koncert?

ja mialam w wekend jechac do rodziny, ale nie chce mi sie latac w odwiedzinach jak mam 1 dzien wolny

pojade za tydzien, moze poniedz wolny w pracy sobie zaklepię :D kurcze u mni w pracy ludziów jak mrówków...non stop coś i tak 10 godzin do 11 a dopiero sezon sie rozkręca...uffff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, :*****************orzeczenia nie mam , mam za to kolejna komisje :x Lekarz psychiatra ktory mnie badal dwa tygodnie temu - konsultant zus orzekl ze jestem chora to szukaja dziury w calym i teraz mam isc do neurologa z kregoslupem.

 

Zanioslam dzis tez cv i mialam wstepna rozmowe z kierowniczka .

 

Ciesze sie ze nastroj Ci dopisuje :yeah::yeah::yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ooo super, że cos sie rusza u Ciebie z pracą

u mnie oki, robie makaron z truskawkami...siedze w krotkich spodenkach i tunice i jak ide na fajke na dwor to rex na mnie szczeka jak dziki a bazylowi nie przeszkadzaj a faje :P

 

-- 23 maja 2014, 18:25 --

 

platek rozy, och te zusy srusy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siemka witajcie wieczorawa pora zaraz jade do znajomych, wyjcie awaryjne kiedy nie ma nikogo znajomego na parkingu. W sumie dzis powinien byc

Grzegorz sercowy, ale sie pozaimienial i jakis Janek jest, ktorego nie znam. Szkoda, ze nie mozna isc na pogadenke na parkingu. Bylem wczoraj u Grzegorza

i bylo naprawde fajnie.

 

-- 23 maja 2014, 20:07 --

 

amelia83, Makaron z truskawkami pychota ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim:) wlasnie poszli znajomi bo urodzinki mialam i wpadli... dziecko mi choruje.. goraczka kaszel katar cos strasznego:/ teraz cos mnie rozdygotalo moze dlatego ze pozno a zawsze juz spalam a moze dlatego ze wyjazdy i juz nerwy wylaza:/

upaly mi nie przeszkadzaja... opalam sie z mala w piaskownicy a w domu zimno i chyba najbardziej zdradliwe sa te zmiany temperatur z upalu wchodzi sie do zimna:/ nic dziwnego ze mala rozlozylo...

zrezygnowalam z kawy... i jest dobrze:) nerwica daje czasem o sobie znac tak jak teraz np ale ogolnie to tak mnie mala pochlania ze nawet nie mam czasu myslec o niej... najbardziej przerazaja mnie wyjazdy i wybor pomiedzy zostac z mala bez meza albo jechac z nim i zostawic mala... on mi pomoze przy nim czuje sie bezpieczniej ale ona mnie potrzebuje cale dnie tylko ze mna i nie wiem jak to bedzie...:(

buziaki:****

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×