Skocz do zawartości
Nerwica.com

"KIJ W MROWISKO"


Rob-D-Mistyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zarejstrowałem się tutaj w zasadzie tylko z jednego, jedynego powodu, aby zadać nastepujące pytanie:

 

Dlaczego nie ma na tym forum zupełnie nic o Teorii Dezintegracji Pozytywnej K.Dąbrowskiego?!

 

Nie rozumiem tego zjawiaska kompletnie? Jak można ignorować tak wybitnego człowieka w dodatku naszego rodaka, który całe swoje życie poświecił higienie i zdrowiu psychicznemu, dochodząc do naprawdę odkrywczych spostrzeżeń naukowych?? Tym bardziej jest to niezrozumiałe, że na zachodzie są fora poświęcone jemu i jego teorii na których można znaleźć tysiące postów gdzie wypowiada się masa ludzi!

 

Dla tych, którzy nie znają K.Dąbrowskiego i którzy oceniają człowieka po tytułach spieszę odrazu z odpowiedzią iż nie jest to żaden "szemrany" bioenergoterapełta czy inny hoksztapler ani też nawet jakiś "poprawny politycznie" mgr. psychologii..

 

Kazimierz Dąbrowski (1902–1980), psycholog, psychiatra i filozof.

Doktor medycyny i psychologii, psycholog kliniczny, psychiatra i pedagog. Studiował na Uniwersytetach: Poznańskim, Genewskim, Wiedeńskim, Harvarda, na Sorbonie, w Balitimore. Stypendysta Fundacji Rockefellera, Forda, ONZ, Centre Nationale des Recherches Scientifiques, Rady Kanadyjskiej, itd.

 

Na dokładkę lista publikacji, która nie powinna pozostawiać złudzeń co do dorobku tego człowieka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Publikacje_Kazimierza_Dąbrowskiego

 

Pozdrawiam,

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Rob-D-Mistyk. O zgrozo - nie ma takiego tematu :?::?::!::!:;) Być może dlatego, że dopiero teraz do Nas dołączasz :D No to zapraszam do założenia stosownego tematu - pewnie wielu chętnie dowie się czegoś nowego :!: Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście, mogę założyć temat dotyczący TDP Kazimierza Dąbrowskiego, zrobię to lada chwila.. Podejrzewam, że wielu "chorych" tutaj zostanie dość mocno zaskoczona w jaki sposób ten pan traktował nerwice, depresje i rozterki wewnętrznetrzne u człowieka. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dezintegracja pozytywna. Właśnie kilka dni temu, zastanawialiśmy się z moim przyjacielem, czy to chwytliwy "greps", czy udana próba opisania jakiegoś aspektu rozwoju człowieka.

Z pewnością, postrzeganie rozwoju w kategoriach dezintegracji pozytywnej, oznacza pewien wybór.

Drogi trudnej, pewnie efektywnej. Wyborów pomiędzy tym czego coraz świadomiej "pragnę", a tym co "powinienem".

Pozostawanie osobowością niedomkniętą i w pewien widoczny sposób niedojrzałą. Ale oznacza też możliwość, rozwijania się przez całe życie.

Prawda, że z czasem, kolejne dezintegracje coraz mniej bolą. Uczymy się ze sobą łagodnie postępować. Już bez hiperwentylacji, lęki coraz mniej paraliżują.

Ale zawsze trzeba "się puścić". Nie do uniknięcia jest co najmniej okresowe zagubienie.

Tyle z moich doświadczeń.

Pozdrawiam Zaratustra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×