Spamowa wyspa

masakra bo są afery że znachorzy doprowadzają do śmierci itd a jeśli lekarz psychiatra przypisuje Ci lek nie uprzedza jaki lek... wie że masz epizody z odstawianiem i nie ostrzega ponadto podaje lek do codziennego stosowania bez ograniczeń w czasie co nawet w ulotce jest napisane do stosowania doraznego lub max miesiąc ... i takiemu nic nie zrobią ....

-- 17 maja 2014, 12:21 --

usypiam bo mam niskie ciśnienie... idę się wyszykować i na powietrze z małą :) 3majcie się :*

Witam w ten ponury dzień

acherontia-styx, Cześć :) co słychać

Ahma, cześć, jak się dzisiaj czujesz?

Bry

Pada u Was. U mnie lało a teraz słońce swieci.

LATEK1962, Dobrze sie dziś czuję. A TY?

Kasia w Krakowie pochmurno ale nie pada.

Ahma, cześć Asieńko.

Anna Maria, hej,hej :******** jak samopoczucie? Ja za 30 min wracam do domu

Ahma, jesteś u Roberta? Nastroj ok tylko to przeziębienie męczy, ale wstałam i daję radę. jestem nawet silniejsza niż kiedy mam doła.

Ahma, dzisiaj się lepiej czuję niż wczoraj, jak fajnie się lepiej czuć.

Anna Maria, cześć.

Anna Maria, tak jestem u robcia. Trzeci dzień. Dziś wracam. masz coś na przeziebienie?

LATEK1962, cześc

Ahma, mam, piwo

LATEK1962, to dobrze

-- 17 maja 2014, 13:06 --

Anna Maria, Kasia piwo nie jest na przeziebienie a po drugie bierzesz leki

Ahma, jedno piwo nie zaszkodzi a podobno alkohol pomaga na przeziebienie

Anna Maria,

Anna Maria, jak tylko masz ochotę na piwo to na pewno jedno nie zaszkodzi a przyjemność wielka.

LATEK1962, lubie napić sie piwa wieczorkiem. Czeka grzecznie bo przed 17 alko nie pijam

Anna Maria, za komuny to było że przed 13 alkoholu nie podawali

LATEK1962, wiem, a dla mnie zdecydowanie przed obiadem to pijanstwo

mirunia, fajnie że masz siłę. Mnie plecy bolą jak zwykle przy gorączce i siedze marnując czas

Anna Maria, :************* wylez to zaziebienie Kochana :*********

Ja robie rissotto ogladam jednym okiem filmik i popijam rooibosa z miodem i wanilia,

Wkurzyla mnie koelzanka bo zadzwonila i z wielka pretensja mi oznajmila jak jej pwooedzialm ze robie obiad , ze ona na obiad nie ma a jest ich dwoje w domu z mezem obydwoje zdrowi ale zadne sie do pracy nie kwapi isc , same dlugi maja ale czy to moja wina? Ja caly czas pracowalam dopki mnie nie siekla choroba Moja wina ze mam na obiad

Posprzątałem pokój, teraz czekam na obiad, a po obiedzie wyrwę się z domu.

Ale jestem wściekła. Ten jebany alkoholik umyślał sobie że ja z mamą i z nim pójdziemy dziś do kina. Ja pierdole a jest pijany , jak nie pójdziemy do bedzie awantura w dzien w dzien

Ahma, ten Twój ojciec to jakiś chory jest. Nie możecie go złosic na leczenie?

Auman, ja też siedzę w domu, odkurzyłem w środku komputer, później może gdzieś pójdę.