Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neuroleptyki w nerwicy natręctw


khaleesi

Rekomendowane odpowiedzi

elo, nie wiem nic o neuroleptykach ;)

zartujesz??????????????????? : OOO

 

przeciez siedzisz na tym forum tyle czasu i jeszcze dluzej chorujesz i nie masz pojecia jak dzialaja neurolepty? wybacz ze sie tak czepilam ale w zyciu by mi to do glowy nie przyszlo bo znam cie tylko z postow i jakos tak wyrobilam se opinie ze jestes obcykana w leczeniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, ja mam niedobór dopaminy :lol:

u jakich ? przeszłam przez wszystkie leki z grupy SSRI i jeden benzo bo ostatnio luknełam w temat leków afobam konkretnie alemam oznaczone,ze mi nie pomógł no i w stabilizatory a pomógł mi na poczatku depakine chrono ale przestał.

Tutaj coś o mnie

 

 

Objawy niedoboru dopaminy

Inne nazwy objawów choroby: ;

 

Dopamina to hormon wytwarzany w naszym mózgu, którego głównym zadaniem jest kontrola napięcia mięśni oraz procesów odpowiedzialnych za koordynacje ruchową. Dopamina odpowiedzialna jest ponadto za procesy psychiczne i emocjonalne. To dzięki niej zapamiętujemy to, czego doświadczyliśmy w ciągu dnia.

 

Zobacz również opis choroby: Niedobór dopaminy

Dopamina pozwala nam także odczuwać przyjemność. Jej niedobór niesie ze sobą pewne symptomy. Jakie?

 

Stresujący dzień

 

Niski poziom dopaminy wpływa przede wszystkim na układ nerwowy. Osoba z obniżoną ilością tego hormonu jest nerwowa, nadpobudliwa, niespokojna. Odczuwa tzw. lęk społeczny, czuje się zagrożona.

 

Jest jej znacznie trudniej radzić sobie w sytuacjach stresujących, zwłaszcza w pracy. Dopamina pozwala bowiem zachować przytomność umysłu i jasność myślenia. W sytuacjach stresogennych pomaga skoncentrować się na najważniejszych informacjach, podczas gdy wszystkie inne czekają na swoją kolej.

 

Jej niedobór powoduje silne uczucie frustracji, które uniemożliwia normalne funkcjonowanie.

 

Brak koncentracji

 

Zwiększona koncentracja sprawia, iż wszystko wydaje nam się prostsze i łatwiejsze. Pozwala również na większą kontrolę tego, co dzieje się wokół nas. Osoba skoncentrowana na danej czynności czy zadaniu ma poczucie panowania nad sytuacją.

 

Obniżony poziom dopaminy uniemożliwia skupienie się nad zadaniem czy wykonywaną czynnością. Powoduje rozkojarzenie, sprawia, iż stajemy się nerwowi i niespokojni. Zamiast skoncentrować się na konkretnej czynności, uciekamy myślami w inne rejony. Skutkuje to rozdrażnieniem i frustracją.

 

Problemy z pamięcią

 

Dopamina bierze udział w procesie, który nazwać możemy uwrażliwianiem szlaków nerwowych. W dużym skrócie oznacza to, iż hormon ten bierze udział w tworzeniu śladów w naszej pamięci. W przypadku niedoboru dopaminy możemy mieć trudności w odnalezieniu w pamięci tego, co już kiedyś zapamiętaliśmy. Aby do tego wrócić, będziemy musieli utrwalić to w pamięci raz jeszcze.

 

 

Niedobór dopaminy uderza przede wszystkim w zdrowie psychiczne. Obniżona zdolność koncentracji czy trudności w radzeniu sobie ze stresem powinny wywołać u nas wzmożoną czujność.

 

Ja to brałam za objawy paranoi ta czujność, rozkojarzenie, uczucie zagrożenia a to niedobor dopaminy jak się okazalo i wszystko ze mną ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzucamy sobie tymi dopaminami i serotoninami na lewo i prawo jakby to było takie proste - a nie jest. Między neuroprzekaźnikami i hormonami jest tak dużo zależności, że naprawdę nie można powiedzieć na podstawie objawów (takich jak np. wypisane powyżej) komu czego brakuje (zazwyczaj nie chodzi oprosty niedobór jednego, tylko nierównowagę między kilkoma).

 

A teraz o neuroleptykach przy ocd: po pierwsze na ocd są to dużo mniejsze dawki niż przy schizofrenii - w związku z tym ryzyko takich dyskinez jest naprawdę małe.

Neuroeptyk dorzuca się kiedy kilka prób z ssri-mi czy anafranil nie pomogły zbytnio - choć trafiłam też na przypadki że lekarz przepisywał neuroleptyk już o pierwszej próbie (i trafiał :).

Plusy są takie że jeśli działają to działają dużo szybciej niż antydepresanty: SSRI mogą się rozkręcać nawet ponad 2 miesiące, u niektórych neuroleptyk zaczyna działać już po tygodniu-dwóch.

Minusy są takie że więcej skutków ubocznych może wystąpić. Ale jak to z psychotropkami: ciężko przewidzieć. Niektórzy po neuroleptykach będą rześcy i skoczni bardziej niż po ssri-u.

Ja tam jestem za próbowaniem - zawsze można odstawić:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy OCD dodaje się neruroleptyki II generacji (słyszałam o risperidonie, amisulprydzie, kwetiapinie)

Najczęściej przepisywany jest risperidon i jest też najbardziej zbadany jeśli chodzi o skuteczność przy OCD - ale w przypadku kobiet ma on największy wpływ na zaburzenia cyklu miesiączkowego (co też się może odbijać na nastroju) - pod tym względem chyba kwetiapina jest bardziej dla kobiet...

Tu sobie możesz poczytać o skuteczności (po ang.):

http://focus.psychiatryonline.org/article.aspx?articleID=52416

Tak czy siak - najlepiej przedyskutować z lekarzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwetiapina jako lek na NN, hmmm, działa może u jednej na tysiąc osób. W leczeniu NN neuroleptykami króluje amisulpryd w dawkach 50-200mg. Wiele osób chwaliło ten lek pod względem leczenia natręctw. Mnie także pomagał, już po kilku dniach. Większość osób nie stwierdza skutków ubocznych, prócz zwiększonej prolaktyny. Osobiście także uboków nie stwierdziłem, a mam je przy niemal każdym leku. Przy jednych neuroleptykach drętwiały mi ręce, przy innych mdlałem :P Ale w przypadku ami nie dolegało mi nic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×