Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

devnull, mam podobnie, z tym, że jestem młodszy. Z tym, że moja aspołeczność polega na tym, iż nie lubię dopuszczać ludzi do siebie, a nie na niechęci do przebywania z ludźmi. Nie mam problemów np. z rozmową virtualnie czy realnie, ale realnie jestem o wiele mniej skłonny do zwierzeń i bliższych relacji. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłem duszą towarzystwa, teraz mam opór przed ludźmi,

30 lat na karku więc samoocena spadła do zera, nie mam czego

szukać wśród towarzystwa skoro nie mam nic pozytywnego do powiedzenia,

a po co zatruwać innych.

Więc bycie aspołecznym powróciło u mnie, nie tyle co fobia,

ale fałszywe przekonania, prawie urojenia.

 

 

 

Masz 30 lat ja też ale nie zostawiła Ciebie żona tak jak mnie mąż z powodu tego że jestem szurnięto alkoholiczką więc życie przed Tobą ja się odcięłam od wszystkiego tak jak bym żyła tylko ciałem a ducha już nie miała poprostu tak jakbym umarła a żyła i codziennie paliła sie w piekle jakie sama sobie zgotowałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaffe_och_blod, miniaturka mogłaby prędzej zasugerować samouwielbienie, aniżeli homoseksualizm.

 

Ale nie, to nie homogenizm. W dodatku - umięśnieni homo są tylko w reklamach, to samo ładne lesbijki. Rzeczywistość jest niestety brutalniejsza. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzien leżę w łożku ucząc się angielskiego, a w przerwach oglądając filmy i słuchając muzyki. Grzeję kopyta poduszką elektryczną za oknem jest szaro i leje, przygotowuję sie do pracy na jutro.

I wcale nie czuję sie samotna. Wrecz przeciwnie. Czuje sie dobrze, mam poczucie dobrze wykorzystanego czasu i solidnie wykonanej pracy.

Coraz częściej dochodze do wnioski że samotność to stan umysłu.

 

A konkretniej do odpowiedniego układu neuroprzekaźników i neuropeptydów. Problem w tym, że one kształtują się również pod wpływem doświadczenia i czarna pętla samotności się zaciska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaffe_och_blod, miniaturka mogłaby prędzej zasugerować samouwielbienie, aniżeli homoseksualizm.

W dodatku - umięśnieni homo są tylko w reklamach, to samo ładne lesbijki.

 

Pamiętaj, kaloryfer u chudego chłopa to tak jak duże cycki u grubej dziewczyny. Więc masa, masa, masa... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem załamany sobą, nie potrafię z własnej woli ruszyć się z domu i z kimś spotkać,

czasem chciałbym być jakoś zmuszany do tego, nawet siłą, bo inaczej nie umiem,

mam widać takie zaburzenia poznawcze, że nie umiem obiektywnie ocenić ani siebie

ani tego kogo spotkam, żyję urojeniami.

pamiętam, jak 14 lat temu moja psychiatra zmusiła mnie do wyjazdu w góry

na tygodniowy obóz, początkowo byłem tym wkurwiony, ale z każdą chwilą

oswajałem się, grupa paru osób mnie zaakceptowała i wciągnęła w swoje szeregi,

do dziś pamiętam to, że poznałem tam wspaniałych ludzi, rzadko kto dał mi tyle

zrozumienia, miałem spore szczęście że trafiłem na nich, bo byli też tam ludzie

za którymi nie przepadałem, do takich kalek jak ja to trzeba wyciągać

ręce.

 

ja żyję w matrixie.

mi się wszystko wydaje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem załamany sobą, nie potrafię z własnej woli ruszyć się z domu i z kimś spotkać,

czasem chciałbym być jakoś zmuszany do tego, nawet siłą, bo inaczej nie umiem,

Zapraszaj więc znajomych do domu. ;)

A tak na poważnie to podobnie mam, z własnej inicjatywy to nie pamiętam kiedy gdzieś poszedłem. Ale to może zwykłe lenistwo i brak czasu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi??

Chodziło mi o choroby, które mają coś wspólnego mięśniami/kręgami/kośćmi itd. Jeżeli o to pytasz, bo nie wiem o co Ci chodzi. ;)

 

 

...aaa, a ja się łudziłem że chodziło o jakąś typowo fizyczną chorobę. Wybacz, nie skojarzyłem i zapomniałem gdzie jestem. :roll:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaffe_och_blod, ja znam tylko jedną osobę podobną do mnie, ale ona dużo wyższa ode mnie. Ale w necie dużo takich osób - np. tutaj ziomek po lewej. https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1.0-9/q75/s720x720/1454955_324989780976321_1750107728_n.jpg

 

ala1983, Ja jeszcze mam w piwnicy. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×