Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Paro brałem 40mg na dzień,nie wiem czy jest sens jeszcze podnosić dawkę

ja bym zdecydowanie nie podnosił . Jak na ten lek to zdecydowanie dużo . Jesli Ci się na tej dawce przy odpowiednim czasie stosowania leku nie poprawiło , powoli schodż z niego,,, powoli wdrażając inny( może bardziej udany ). To nie lek dla wszystkich , mi akurat podpasował , Tobie nie musi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kokon20, byłem ogólnie wtedy na innym antydepresancie i jak wspomniałem dr przepisał mi Doxepin do brania doraźnego na lęki i napięcie w dawce 10mg 3 razy na dobę, w razie potrzeby miałem brać więcej, typu 2 tab. na raz. Jednak nie zauważyłem żadnego efekty przeciwlękowego i szybko lek wylądował gdzieś z tyłu szuflady. Z tego co później czytałem Doxepin w ogóle nie nadaje się do brania doraźnego, za to w wyższych dawkach może się sprawdzać brany długoterminowo. Na Twoim miejscu dałbym mu szansę, nie wiem tylko czy 75mg to odpowiednia dawka dla kogoś kto brał aż 40mg paro. Tak czy inaczej, daj mu może te dwa tygodnie i zobaczysz jak będziesz się czuł. A nuż doktor ma nosa i trafił akurat na dobry lek dla Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie, odlozylem paroksetyne juz jakis czas temu, okolo 2-3tyg jestem calkowicie bez tabletek, niestety ciagle bardzo mnie boli glowa i mam zawroty glowy, sadze, ze zespol odlozenia juz minal bo na poczatku ciagle chcialo mi sie wymiotowac a zostal jakis taki dziwny stan plus mam wysoki puls 101 (czasami). Czy to przez to, ze odlozylem paroksetyne? naprawi sie to jakos? bralem ja przez jakies 1,5 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomek0700

Wygląda na to, że objawy odstawienne jeszcze nie minęły.

Redukowałeś dawkę stopniowo i zgodnie z zaleceniem lekarza? Przez jaki czas schodziłeś z leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomek0700, Jeżeli brałeś przez tak długi czas 1,5 roku to skutki odstawienne mogą trwać kilka miesięcy, nawet dłużej, ja po pół rocznym braniu prawie 2 miesiące odczuwam skutki odstawienne, puls, odruchy wymiotne najbardziej dokuczają w pierwszym miesiącu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bralem rok bez przerwy, wczesniej bralem przez miesiac i przerywalem i tak dalej. Dawka 20 mg. Redukowalem okolo 3 tygodni w stylu 20 mg-10 mg-20mg-10mg-20mg-10mg-10mg-10mg-10mg-10mg-10mg-10mg-5mg-5mg-5mg-5mg-5mg-5mg potem jakies malutkie kawalki. Na poczatku byly mega biegunki calkowity brak apetytutu zawroty glowy itp. Teraz mam lekkie bole glowy i zawroty ale da sie przezyc tylko tak jakbym byl wypity no i jeszcze apetyt nie jest ok bo rano ledwo jem 1 bulke, obiad ledwo dopiero po 18 jestem w stanie normalne cos zjesc (po treningu na silowni). Zdarzyly sie tez wymioty i odruchy wymiotne, w sumie odruchy wymiotne jeszcze troche mam.

 

To co, uwazacie ze to minie za jakis czas (miesiac, dwa)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, uwazacie ze to minie za jakis czas (miesiac, dwa)?

Tak, trzeba odczekać. Tylko ciężko przewidzieć jak długo te zawirowania będą się utrzymywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parokstyna lek bardzo dobry, ale nieprzewidywalne w działaniu. Koleją noc mogę zaliczyć do nieprzespanych, a do tego spadek koncentracji, co może być wynikiem braku snu.

Bierzesz coś wspomagająco na spanie, czy samą paroksetynę?

Ja też mam noc z głowy jak nie wezmę chlorprothixenu.

Jeśli chodzi o spanie, to paro strasznie miesza. Jedni są senni na tym leku cały czas, a inni przeciwnie, spać nie mogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, to i tak jesteś szczęściarzem, jeśli problemy ze snem są od czasu do czasu.

Jeśli bierzesz krótko, to jest duża szansa, że z czasem miną całkowicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, spadek koncentracji na tym leku nie jest nowością. Sam odczułem poprawę odkładając go. Możesz spróbować wynalazków typu 2400mg piracetamu na dobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wracam do leków przeciwderesyjnych, celem dodania energii, motywacji, nadto większej emocjonalności, spontaniczności. Mam tylko paroksetynę, więc padło na nią. Zobaczymy jak się sprawdzi w połączeniu z kwetiapiną. Co prawda to samowolka z mojej strony, ale wizyta dopiero pod koniec maja. Zobaczymy jaki będzie efekt wspólnego działania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czeka mnie odstawianie paro w niedalekiej przeszłości i ładnie mnie tu straszycie :shock::smile:

Ja odstawiałem paro co 3dni schodząc o 10mg , a schodziłem z 60tki , jakoś mi to 2tyg zajęło i żadnych efektów odstawiennych nie miałem oprócz takiego mrowienia w głowie i dziwnego uczucia co je mam od zawsze jak pije np. zimne gazowane ... taki wir jakby :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niedalekiej przeszłości

Przyszłości oczywiście :D

 

@up: 2 tygodnie z 60 i bez żadnych większych efektów ubocznych? To chyba jesteś jakimś fenomenem?

Ja podobno mam schodzić 1,5 miesiąca z 20...

Nom :D Jedynie standard zawroty w bani i ogólnie słaby byłem, ale to samo po sertrze czy anafranilu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, spadek koncentracji na tym leku nie jest nowością. Sam odczułem poprawę odkładając go. Możesz spróbować wynalazków typu 2400mg piracetamu na dobę.

 

nie mam zamiaru dokładać kolejnego leku. Psychotropy mam zamiar brac jescze max rok. w tym jeszcze muszę sprawdzić działanie na sobie wenli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie uratuje trzeci raz. Odstawiłem z nadzieją na lepszy nastrój i tak się stało. Wróciła masakryczna nerwica. Cały się trzęsę i boję wszystkiego. I nie są to objawy odstawienne, bo to przyszło dziś. We wtorek mam dostać paroksetynę, a do tego czasu nawet nie mam czym się poratować, bo benzo brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×