Skocz do zawartości
Nerwica.com

zadajesz pytanie


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Znaleźć się w miejscu gdzie przez cały rok jest gorąco, świeci słońce a ludzie są dla siebie mili, mieć pracę którą lubię, która zapewnia mi byt, mieć przy sobie ukochaną osobę i wszystko jest tak jak powinno być :-)

 

Lektura którą bardzo lubiłeś/lubiłaś w szkole i taka która była przez ciebie znienawidzona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jednym tchem przeczytałam w gimnazjum Kamienie na szaniec

a znienawidziłam Potop w liceum,wręcz zmuszałam się żeby to czytać

 

piszesz pamiętnik??Jeśli tak to czy uważasz że może on być formą "terapii"??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że piszę, a raczej pisałam, bo przez leki (chyba) weny kompletnie nie mam. Owszem uważam, że może to być forma terapii. Mnie osobiście pomagło wypisanie wszystkich swoich żali kiedy było mi źle w pamiętniku. Potem byłam jakby oczyszczona, odciążona od tego wszystkiego.

 

Piszesz bloga? Jeśli tak to w jakim celu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszę od 3 lat. Nikt nie zna jego adresu oprócz mnie bo to taka moja forma "pamiętnika", ale nie pisze na nim codziennie tylko raz na jakiś czas. Mogę porównywać jak widziałem różne rzeczy kiedyś a jak teraz. A adresu nie podaję bo niektóre notki mogą przyprawić o zawrót głowy ordynarnością gdy np wyżywam się pisząc tam ;)

 

ulubiona emotka z forum ? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JEj, zbyt trudne pytanie...

Ale pamiętam, że jak mialam 6 lat, to czekalam, aż mamac trochę przyśnie i zadawalam pytania, a ona mowila juz trochę przez sen. Np. zapytalam, jakie jest 10 przykazań Bozych, a mama na to: przeciez mamy zegar na ścianie.

 

DZień, ktorego nie zapomnisz do konca zycia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie w przyszłości powiem (mam nadzieję) że dzień porodu mojego dziecka, a narazie jest to sylwester 2002/2003 wtedy pierwszy raz powiedziałam komuś, że go kocham i usłyszałam w odpowiedzi to samo :D

 

Czy wyszłaś/wyszedłeś kiedyś z kina przed końcem filmu?

Jeśli tak to jaki to był film i czemu ci się tak nie podobał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... nie wyszedłem z kina, ale raz mało brakowało - było to szkolne wyjście (w czasie lekcji i przełożonego sprawdzianu - więc wszyscy tylko z tego powodu siedzieli). Film to Aleksander, po wyjściu dyskutując z różnymi osobami nie usłyszałem żadnej pozytywnej opinii, film ogólnie pedalski i zboczony, po prostu niesmaczne to było. Poza tym brakowało innych walorów, które by zagłuszyły niesmak i dlatego film poszedł do kosza :P

 

Lubisz chodzić na koncerty? Jeśli tak - chodzisz często czy tylko gdy masz okazję być na koncercie wyjątkowo ulubionego zespołu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam program na Animal Planet i jakieś małżeństwo musiało uśpić 6 letniego pieska.......normlanie się tak popłakałam.....ze aż mi troszkę głupio było, ale cóż, mi zawsze bardziej było żal zwierząt niż ludzi......

 

Najbardziej nieodpowiedzialna sytuacja/decyzja w twoim życiu to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×