Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Anel92, ja kiedyś nie byłam do życia. Miałam biegunki, wymiotowałam, trzęsłam się - cuda wyprawiałam. Dzisiaj jak o tym piszę i wracam wspomnieniami to aż mi wstyd, że tak dawałam "popalić" najbliższym. Tylko, że wtedy o tym nie wiedziałam. Myślałam, że jestem kłębkiem świata i wszystko mi wolno bo jestem chora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, A ja bardzo nie chcę mieć tych objawów i nie chcę być kłębkiem świata ale im bardziej wmawiam sobie,że tym razem nie będę się trzęsła tym gorzej, staram się uspokoić to nie wychodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK1962, witaj, cieszę się, że coś w tym jest

 

-- 04 maja 2014, 19:43 --

 

monmaria, Mi jest wstyd,że się trzęsę i to bardzo :(

Kochana zobacz co napisałaś, przeczytaj uważnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, ograniczenia stawiasz Ty sama w swojej głowie. Czy jakikolwiek lekarz powiedział Ci, że są przeciwwskazania do tego abyś była kosmetyczką?! Nie wiem, cierpisz na jakąś chorobę zakaźną, którą mogłabyś zarazić klientki podczas wykonywania różnych zabiegów/nie możesz stać długo, czy cokolwiek innego co może realnie ograniczać szanse pracy w zawodzie?! Dam sobie rękę uciąć, że nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, Tego,że się trzęsę bo np mam coś zrobić i ludzie mi patrzą na ręce a mi tak ręce latają,że nie jestem w stanie i jest to bardzo widoczne i się wstydzę w danym momencie,że tak jest, dziękuje Ci za rozmowę,mam nadzieję,że do spisania :***

 

dobranoc, idę się położyć

 

-- 04 maja 2014, 18:51 --

 

acherontia-styx, :why::why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, sorry, ale taka prawda. Nie spróbujesz - nie dowiesz się. Mi wszyscy w kółko powtarzali, jeszcze na studiach, że nie mogę pracować w wyuczonym zawodzie. I co? Gówno, za przeproszeniem. Pracuję i pomimo, że mam problemy, to jakoś sobie radzę, raz lepiej, raz gorzej, ale rezygnować nie zamierzam. Wręcz przeciwnie, dalej się kształcę w tym samym kierunku. Oczywiście równocześnie się lecząc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faraway, hejka

chyba w czwartek podreptam do lekarki, bo bardzo mi zle, biore benzo kilka razy dziennie a nie powinnam tak dużo, odrealnienie i nawet w domu, chcę żyć a nie tylko istnieć, chcę, żeby było tak jak wczesniej jak czułam się dobrze i miałam energie i chęci :why: teraz jestem obojetna na wszystko i wszystkich, nawet na M, nie potrafie sobie pomóc, staram się cokolwiek robić kazdego dnia ale marnie mi to wychodzi, jestem słaba... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×