Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

Ja kiedyś horrory nałogowo oglądałam ale moja bujna wyobrażnia kazała mi przestać ,ogólnie jak oglądam jakiś wzruszający film to beczę aż tchu nie moge złapać...ostatnio aż mąż z drugiego pokoju przyszedł zapytać czy nic mnie nie boli bo tak chlipię:))

-- 28 kwi 2014, 23:11 --

A burzę lubię...baaaardzo.

Haha-):) tez sie tak wzruszam:) I kocham slodycze w ogole to moj dzien jak nie mam cos slodkego mimo iz jestem zwolenniczka zdrowrgo trybu zycia to zle sie czuje jak slodyczy nie mam:) sorki za pismo ale w moim tel fiksuje klawiatura:)

Ja kurde beznadziejnie dzisiaj. Cala noc nie przespana przez natlok mysli, jestem mega zestresowana i wykonczona. Nie iwem jak ja wszystko ogarne przed wyjazdem. Dodatkowo mam znowu te kolatania, podwojne uderzenia serca itp. i sie boje arytmi i w ogole boje sie, ze juz tak kiepsko sie dzis czuje, ze np. umre w koncu.

nerwa, 3 noce już nie spie mam to samo, straszny natłok myśli który nasila się wieczorem, rano boje się wstać z łóżka, ten lęk ........

myszka1984, to jest masakra ja nie wiem jak z tym walczyc. U mnie to sie glownie uaktywnia jak duzo sie dzieje w ciagu dnia, albo jak wieczorem jakies spotkania mam i rozmawiam z ludzmi. Niby potem wieczorem jest ok, ale jak sie poloze - ciagle w glowie mysli! i ja nie chce myslec, a to samo przychodzi. I w nocy to wlasnie mialam ten natlok, przeplatany z lękiem i takim poczuciem beznadziei, ze nei wiem co robic, i jeszcze sciskiem zoladka.

A wiesz, najgorsze, ze wlasnie na lęki itp. to sen jest najlepszy. Bo jak czlowiek wyspany to od razu sie lepiej czuje i lepszy dzien jest. A po takiej nocy, 1000 razy gorzej.

-- 29 kwi 2014, 08:21 --

jeszcze sie boje, ze mam to zapalenie miesnia sercowego bo mialam sotatnio infekcje a u lekarza nie bylam

dziewczyny ja tez mialam ze jak noc nie przespana....bo natlok mysli...lek...i kibel co chwile to w dzien byla tragedia((;nie miala sily na nic((:

ja od wcz jazda ze napewno rak rdzenia kreg bo artyk.ksiezniczki(:wszytko pasuje..norma(((:

myslalyscie nieraz ile chorob juz mialyscie??

Fabienka czyli juz troche temat znasz..tyle lat......ehhh

Ja też horrory lubie

A wczorja ogladalam nimfomanke -.- boze 4h z zycia wyjete, paskudny byl ten film, nie ogladajcie -.-

I znowu spalam na wznak i znowu plecy nakurw.... mam nadzieje ze to efekt tego ze sie prostuja !

Ja horrory uwielbiam!

Problem tylko w tym, że później za dużo sobie wkręcam. Jak ze wszystkim zresztą

Odebrałam właśnie wyniki krwi morfologię, CRP, próby wątrobowe, cholesterol. Według wyników jestem zdrowa jak rydz. W sensie wszystkie są w normie. muszę sę jeszcze jutro TSH i czynnik reumatoidalny zrobić, no i mocz...

Niby dobrze się czuję i w ogóle, ale ostatnio coś mi się ze skórą dzieje, nie wiem może za dużo rzeczy biorę na oczyszczenie ogrganizmu z toksyn i cały syf mi wylatuje i rak się to objawia. Całą twarz mam w małych ropnych syfkach. Co prawda co jakis czas mi coś tam zawsze wyskakiwało bo taką mam cerę ale teraz to maskra, bez makijażu z domu nie mogę wyjść !!! no dodatek raz w miesiącu jakaś afta, kurde może sprawdzę czy nie mam jakiś bakterii albo grzybów ?

Ellwe, jakie ty dawki bralas/bierzesz benzo? Bo juz mysle, ze na najblizsze dni zaczne brac regularnie.

początkowo brałam Cloranxen 10 mg, po całym opakowaniu (które zuzyłam w ciągu 2 miesięcy) lekarka zapisała mi 5 mg. Z tym, że ja nie biorę codziennie bo boję się uzaleznić. Biorę w trybie co 2, 3, 4 dni czasem dwa dni pod rząd po jednej tabletce od rana jak czuję, że mnie cięzki dzień czeka lub jak się denerwuję to w ciągu dnia. Na noc nie biorę bo jak do tej pory kończyło się tym, że nie mogłam rano wstać z łózka bo byłam strasznie zamulona. Nie wiem dlaczego Jak wezmę np. rano to jest ok. Od początku kwietnia zużyłam 1/3 opakowania. Teoretycznie nie można ich brać dłużej niż 4 tygodnie, pytałam się jednak lekarza rodzinnego bo mnie zdziwiło że mnie psychiatra tak faszeruje benzo i on mi powiedział, że przy tym trybie i pry tym lku nic mi nie grozi, grunt żebym nie zwiększała dawki i nie zaczęła brać codziennie nawet jeśli nie potrzebuję.

Ellwe, a no to ja bede miala inne te miligramy bo ja mam alprox (jak xanax), to mam tabletki po 0,5mg.

Mi zawsze jedno opakowanie na rok starczalo bo tak bralm od przypadku do przypadku przy lękach, ale raczej male ilosci - np. 1/4 tabketki, albo uszczknełam jeszcze mniej heh. I tez nigdy nie bralam codziennie. Ale teraz te ostatnie 4 dni za granica, to mysle, ze bym mogla nawet codziennie bo to i tak krotki czas bedzie a moze jakos dzieki temu przetrwam.

Ja sobie często przypisywałam różne choroby, a teraz niestety wiele potwierdza się na papierku zawsze miałam wymówkę, że to tylko w mojej głowie i tak naprawdę nic mi nie jest, a teraz wymówki już nie mam

pisanka, to pocieszyłaś teraz nas hipohondryków;))

heh ) no wlasnie - dla nas w koncu to ostatnia nadzieja, ze to wszystko nerwowe :)

Ja chyba już nigdy nie uwierzę, że to wszystko nerwowe. Dziś spałam może ze 2 godziny, obudziłam się z bólem pęcherza - znowu mi się przeziębił. Boli przy sikaniu. Usnęłam z termoforem między nogami, bo tylko to jakoś złagodziło ból. Do tego od kilku dni boli mnie prawe kolano. Dziś wyjątkowo. Prawie nie mogę go zginać - wtedy najbardziej boli.. tak po prawej stronie. Kiedyś miałam już podobnie i samo przeszło. Teraz znowu boli mnie brzuch. Na mieście znowu mnie chwiało. Najgorzej jak trochę postoję i zaczynam iść. Nie chce mi się żyć normalnie A przecież nie myślę o tym cały czas, dziś byłam zajęta projektem i nie miałam czasu na martwienie się zdrowiem.

evvelinka, ja tez spalam kurde 30min tylko doslownie, nad ranem, i czuje sie dzisiaj jak umierajaca. Przetrwalam ten dzien tylko chyba dlatego, ze juz tak nie raz mialam, i wiem, ze jutro moze bedzie lepiej :-/

A mnie wlasnie tez jakos zaczely bolec jakby jelita cale czy cos...

Ja też dzisiaj malo spalam :-( płakać mi się chcę ze przez te sztywnienia nóg na wózku skończę :-(

Nerwa mnie jelita bolały chyba ze 2-3 dni temu, tak w okolicy pępka.. obudziłam się nawet w nocy..

Księżniczka ja też często myślę o wózku, ale w porównaniu do tego co ostatnio przeżyłam - tej całej sprawy z jamistością i strachem, że jak mi to urośnie będę sparaliżowana od szyi w dół wózek nie jest już taki straszny. A te nogi ci sztywnieją w spoczynku czy jak chodzisz? Mi chyba całe ciało sztywnieje jak chodzę gdzieś.

jak chodzę to się zajebiscie czuje. jak leże to to boli, szczegolnie ze od 3 dni na maxa dbam o kreoglsup i leze na prostym na wznak i przed kompem idealnie jak trzeba i sie prosutje co chwile, sciagam lopakti buty nawet zawiązuje przyciagajac noge do siebie a nie schylajac sie......

najgorzej w nocy i rano.... jak rozchodze to już oki

Ja mam tak jak ksiezniczka. Z rana boli mnie brzuch pecherz i macica a jak rozchodze jedt ok.

Moge lazic i lazic.

Brzuch mnie boli od pol roku obok pepka tak jak was. Przynajmniej dwa razy w.tygodniu. mialam usg, kolono i wszystko ok. Teraz tylko czekam na gasteoskopie.

Cala twarz w syfach od kilku tygodni i ciagle afty jak jedna zniknie tobpojawia sue kolejna i jakies dziwne plamy na skorze jakby AZS

Odczutalam wyniki badan krwi o ktorych pisalam i oczywisci sie doszukalam ze juz od okol pol roku mam limfocyty przy gotnej granicy normy...co prawda w tej chwili odrobine zmalaly niz kilka miesiecy temu ale nadal.l sa i wezly tez powiekszone.

Juteo robie mocz TR i hormony jak mi tam nic nie wyjdzie to chyba sie przebadam na wszystkie bakterie wirusy i grzyby albo zglosze sie do dr. House`a . No chyba ze mi kros kur.. a zasponsoruje Tk wszystkiego...wzielam dzis benzo, wypilam po pracy 2 piwa a i tak myslenie mnie meczy.

Ból gardła, chrypa i lekki kaszel, a o dziwo nie jestem przeziębiony. Mam to od 2 tygodni, tylko że wcześniej było, tylko takie lekkie drapanie w gardle, a dziś ból przy przełykaniu. Miałem podobne objawy jesienią, ale ustąpiło po 3-4 dniach. Nie wiem co to jest. Zacząłem sie nakręcać, że to rak kratni, bo pale papierosy. Oczywiście z umiarem, bo paczka starcza mi na 3 dni, więc nie kopce nie wiadomo ile. Na razie wypilem 2 litry wody, 3 herbaty ziołowe, 2 razy dziką róże i raz bratka. Do tego jeden litr wody z tych 2 wypiłem z cytryną i witaminą c w proszku. Zrobię jeszcze jakieś inhalacje i zobacze jak będzie, ale podejrzewam, że to może być od tego przesilenia wiosennego. Ojciec miał dziś bóle mięśni, brat przespał cały dzień w robocie, a mama dostała jakiejś alergii i ma problemy z katarem. Jednak najbadziej cierpie ja, bo mam wszystkie ich objawy

Ja tez dzisiaj sobie wlasnie benzo strzelilam jednak, bo ile mozna...

ale od rana bylam wrecz umierajaca, ale potem tez stan kiepski ogolnie ale jednak, dalam rade z szefem pogadan na skype, posprzatalam troche w mieszkaniu, moze nawet do smietnika sie wybiore, jak sie sciemni :)

Ellwe, ja mam ciagle eozynofile 15 %......... a norma 1-5%... moja mama ostatnio miala krew a tam eozynofile 18% .... moze to jakies rodzinne xD.......

Ale ja sie teraz nie o syf w bruzhcu boje tlyko o te nogi (((

-- 29 kwi 2014, 20:12 --

Tomcio, to rzuć te fajki

A ja właśnie zaczęłam czytać o spastyce nóg i to jest chyba kurde to, co mi dolega tylko nie umiałam tego nazwać. Po dłuższym chodzeniu sztywniejące, ciężkie nogi i niemoc zrobienia kroku. Czytałam też jeszcze o tej jamistości jak się ją bagatelizuje i znowu mi wróciły jazdy, zwłaszcza, że jamistość może powodować tę spastykę.

evv, a ile ty mas zlat ( pewnie pisalas ale ja zapominam tyle tu nas jest) no ja tez mam jazdy ze przetsane czuc nogi i wozke ;/