Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

No coz.. na mnie chyba tez zle dziala..tzn wogole a od kilku dni to jakas masakra ..prawie wszystkie objawy newicy wrocily.. bierzesz teraz jakis inny lek..ja powoli mysle o szpitalu w Krychnowicach..bo juz nie wiem co robic.

 

Xandra..taki cmiacy bol glowy to niestety u mnie prawie codziennosc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarz mi zmienil na Solian, bo stwierdzil, ze SSRI mi w tej chwili nie pomagaja a jakby nawet to przez 5 tygodni jestem zablokowany na jakis inny z tej grupy przez to ze Seronil tak dlugo jest w organizmie, dziwne bo czytalem ze tu biorą Seronil i inny SSRI jednocześnie i jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pewno jest lepiej niz na fluo, po niej jedyne co mialem to na maxa nasilone stany lękowe, nie mialem tak po zadnym innym SSRI

 

-- 27 kwi 2014, 19:37 --

 

jezeli jest zle dzialanie to z tego co mi lekarz mowil o fluo to sie zwieksza do 40mg, ale nie wiem ile trzeba znów czekać na reakcje na większą dawkę bo ten lek powolny jest baaardzo

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś nie wzięłam...od jutra muszę się jakoś ogarnąć i iść porobić badania..chyba zacznę od początku..choruje jakieś 15 lat a ciągle nie chce mi się wierzyć ze to nerwica :-( Kazdy lekarz do którego nie pójdę zbywa mnie ze to nerwica..a przecież przez tyle lat mogło się zmienić. Lunatic mnie podłamał bo co mam teraz robić przez 5 tygodni. chyba jednak wyladuje w Krychnowicach i już

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sniezka74,

nie mialem zamiaru Cie podlamywac tylko chcialem zebys wiedziala ze ten lek ma opoznioną reakcej na wszystko i na poczatkowe dzialanie i na zakonczenie dzialania, mi sie po nim uboki odstawienne zaczely dziesiatego dnia co przy kazdym innym SSRI następuje przewaznie drugiego dnia

a początkowe ciagnely sie przez 3 tygodnie i nie bylo widac ze maja zamiar ustąpić w najblizszym czasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co w takim razie kazal zrobic?jakie mialas inne objawy tej niby infekcji?ja kiedys mialem podobny problem z jednym lekiem i uslyszalem podobna glupote,ze jest przesilenie wiosenne i stad takie moje samopoczucie,nie chodzilo o zadne przesilenie a o to ze lek zle dzialal,a dokladniej byl zle dobrany,no ale predzej w totka wygrasz niz uslyszysz od lekarza przyznanie sie do bledu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie dzis mdlosci wystapily i jest ciagle podniecenie emocjonalne ale takie nieznosne,nieprzyjemne.nie moge sie wyluzowac nic a nic.czy to mi minie?

 

To co opisujesz to akatyzja, przegrana sprawa, bo ciężko to wytrzymać. To przejdzie, spróbuj wziąć benzo jak masz. A najlepiej powiedz o tym lekarzowi.

Akatyzja czasem pojawia się w pierwszych tygodniach leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radek111, U mnie póki co nic takiego nie występuje od kiedy biore paro a następnie fluo całkowicie zrezygnowałęm z kontaktów z ludzmi na sercie było inaczej co wskazuje że za kontakt z ludzmi i emocje wpływ ma dopamina przynajmniej tak jest w moim przypadku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę od 1,5 roku - w najwyższej dawce 60 na dobe - na zab. odzywiania, depresje, zab osobow... skutki uboczne miałam po każdorazowym zwiększeniu dawki - zawroty głowy, koszmary, senność, ogromne roztrzepanie - wszystko gubiłam, zostawiałam na ulicy torby, zapominałam itp ale to minęło.

Ogólnie mam wrażenie ze działanie tego leku nie jest stałe. Chyba u mnie najbardziej wpłynał na stabilność - pzrestałam mieć nagłe ogromnie ambiwalentne skoki emocji - tzn popadam nadal z radosci w smutek ale nie jest to euforia i depresja... za tym idzie też to że rzadziej popadam w wielkie doły- choc były okresy że tak się czułam. Trudno to jakoś opisać - faktycznie czasem spłaszczenie emocjonalne, nie za wiele odczuwałam, wszystko było obojetne, na pzremian z pustka. To troche tak że myślałam o tym ze jest mi bardzo smutno a tego nie czułam, nie umiałam płakać, wszystko wykonywałam poprawnie jak maszyna. Wkurzał mnie ten stan. Czasem pojawiała sie mego pustka - myslałam o samobójstwie ale była jakas „zamrozona” – miałam gorsze stany – ciełam itp. – i wtedy wydawało m isię że lek nie dział – teraz znów jest lepiej – znów jest faza wychodzenia do ludzi. Generalnie – to sądzę ze ten lek właśnie spłaszcza stany intensywne i tak jak normalnie w życiu – czasem lepiej czasem gorzej. Boję się odstawienia, że wszystko znów się wyostrzy.

Podsumowując – mi pomogł, byam w bardzo kiepskim stanie a jakos- gorzej lub lepiej- ale przez ostatnie 1,5 roku funkcjonuje, nie zaniedbuje siebie i obowiązków… a to dla mnie ważne..

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA jestem od lipca zeszłego roku na 40mg, boję się jak nie wiem odstawienia leku..

 

Mam ostatnio lekkie wahania nastroju, ale nie jest to najgorsze, da się żyć. Ogólnie pomaga mi lek też właśnie jakoś funkcjonować na co dzień.

Ciekawe czy do końca zycia będę musiał jechać na lekach?Ech masakra...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×