Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

pink_hope, to co mam w podpisie teraz będę brać, teraz schodzę z takich leków: pernaiznum, arketis, spamilan, proporanolol to mam doraźnie i hydroskyzynę a mam zamienioną na zomiren ale chyba zostanę na hydroksyzynie, bo zomiren uzależnia

wcześniej byłam na asentrze, bioxetinie, atarax, zolafren, hydro itd (to jeszcze wcześniej, każde leki po kolie gówno dawały)

 

mam silną depresję, lęki też i urojenia, we wtorek po świętach idę do szpitala na oddział zamknięty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pink_hope, ja też jadę 2 raz, nie wiem co to będzie, tego oczywiście tez się boję i przejmuję jak wszystkim zresztą. Zobaczymy, na pewno za długo tam nie wytrzymam i mam nadzieję,że w razie czego będę mogła skorzystać z mozliwości wypisania na żądanie. Fatalnie się czuje, nie czuję żadnego sensu życia, zaczynaja mnie nachodzić myśli samobójcze, fatalnie jest :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pink_hope, :( przykro mi, rozumiem :***** okropnie jest, i jakie to wszystko niesprawiedliwe, żeby tak cierpieć :why:

boję się ludzi w tym szpitalu i tego,że nie ma klamek i w razie czego nie ma jak uciec... :roll: dlatego musze mieć możliwość wypisania na żądanie do domu, gdybym czuła się tam jeszcze gorzej niż teraz co jest możliwe. Mama obiecuje,że codziennie po pracy będzie mnie odwiedzać i siedzieć ze mną i już mam wyrzuty sumienia,że ją zamęczę bo po pracy zamiast odpocząc będzie siedziała ze mną i mi pomagała :( bez sensu to wszystko, wykończe się :time:

 

-- 15 kwi 2014, 09:11 --

 

az drugiej strony nie wyobrażam sobie izolacji od niej, jestem dorosła a myślenie mam jak dzieciak, porabana jestem :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, u mnie dóóółł . wziełam ketrel dopiero o 5.30 bo nie chciałam przespac chwili jak mama idzie do pracy o 4 nad ranem bo bałam sie o nią..

Anel czytałam żę Twoja mama bedzie codziennie w szpitalu. Ona sie wykończy jak bedzie codziennie po pracy. pamietam jak dwa lata temu trafiłam pierwszy raz do szpitala i moja mama przychodziła na przemiennie z siostra do mnie i była wykonczona.. lepiej niech przychodzi co 2, 3 dzień. Tobie nic sie nie stanie w szpitalu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma, Wiem Asieńko, że się wykończy, jeszcze z nią pogadam na ten temat. :** Boże, to się męczyłaś strasznie :(((( W domu wszystko ok? Spokojnie? :**

 

hania33, może jakieś przeziębienie Cię bierze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×