Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

elmopl79,

Glupie gadanie,sam niech sobie to zaaplikuje i sie czyms zajmie to zobaczy czy pomoze,u mnie to lagodnieje po benzo,czyli tak jakby to bylo od stanu lekowego,wczoraj chcialem to wyeliminowac jednym lekiem aktywizujacym ktory w razie czego moglem dolozyc do fluo to skonczylo sie tak ze wpedzil mnie w jeszcze wieksze otumanienie

 

-- 11 kwi 2014, 13:22 --

 

Oni tak gadaja takie glupoty jak nie wiedza co maja powiedziec,mi tez kiedys na oddziale na sennosc po paro lekarka odpowiedziala ze to przez to ze nie mam sie czym zajac,tylko ze potem na to samo pytanie moj lekarz juz odpowiedzial konkretnie,ze tak moze byc bo to jest w mechaniznie dzialania tego leku,wiedzial wiec nie musial wymyslac tego typu rzeczy zeby sie czyms zajac

 

-- 11 kwi 2014, 13:46 --

 

A przeciez Ty paro mialas brac,nie zmieniasz w koncu na nia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

U mnie po benzo tez to maleje,a wieczorem juz w ogóle tego nie mam.

No wlasnie idac na rozmowe z doktorkiem bylam pewna,ze zmieni mu na paro tak jak mówil....a on mi zwiekszyl esci....i teraz sie zastanawiam czy aby nie wstrzymać sie z podnoszenuem leku,bo we wtorek idę do swojej dr.prowadzacej....

Mozesz mi powiedzieć jaka jest różnica w dzialaniu miedzy paro a esci?

Bo ja dzisiaj uslyszalam,ze esci jest lekiem dającym motywacje,podnoszącym nastrój....a paro nie?!

 

-- 11 kwi 2014, 16:51 --

 

Lunatic

No ja tez zglaszalam senność po esci....lekarz stwierdzil,ze to niemozliwe,bo ten lek tak nie dziala....

 

-- 11 kwi 2014, 16:57 --

 

Lunatic

A ta senność na paro,przeszla Ci?

Bo Ty dlugo byles na paro,prawda?

 

-- 11 kwi 2014, 17:11 --

 

Smutna

A Ty jak sie czujesz,pomaga Ci ten cital?

 

krista,ellora

Co u Was?

 

Gradrec

Jak u Ciebie paro,rozkrecilo sie?

 

NOVA

Kiedy sie odezwiesz?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna, krista, ellora i Nova się nie odzywają, więc może ja... ;)

Ponieważ w dobrym tonie jest ponarzekać, a ostatnio rzadko się wykazywałam, więc dziś pora na mnie :yeah:

Banał... Drgająca powieka... Czy wystarczy połykać sobie magnez+B6 powiedzmy, czy może zwiększyć dawkę esci. Druga część pytania to żart oczywiście, choć może nie do końca. Od paru dni drga mi umiarkowanie, ale dziś przeszła samą siebie: momentami prawie nie widzę na lewe oko. Ciężko się z takim dziwnym okiem jeździ, ale do rzeczy: ponieważ niczego nie zmieniłam w moim życiu, śpię sporo, jem (staram się) w miarę zdrowo, żadnych używek, kawy, mocnej herbaty itp., a magnez jakby poszedł się paść. Czy zatem oznaczać to może, że stres bynajmniej nie odpuszcza i to tylko dodatkowy objaw tego, że nie jest jeszcze tak dobrze, jak bym chciała?

Poza tym... kur..na, wróciły błędne myśli. Właśnie wkręcam sobie depresję. Tak mnie w klacie ściska, tak na "smutno", kurcze, że nie mogę przestać o tym myśleć :(. A im więcej myślę, tym mi smutniej, wręcz prawie do poryczenia się. Zastanawiam się, czy to kolejny etap, czy wyłazi ze mnie to, co się do tej pory chowało pod lękiem, czy może spieprzyła się prolaktyna (prolaktynę ostatnio miałam w normie, ale w górnej jej granicy). Prolaktyna może robić takie cuda? Ktoś coś wie?

 

Oczekiwanie na odpowiedź umilę sobie podnosząc poziom serotoniny jeżdżąc na rowerze. Ostatnio nie dałam rady, bo lało wiało i w ogóle, ale dziś mam zamiar sobie to odbić :)

A na oko, żeby mnie nie wkurzało, założę sobie opaskę pirata 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luki a te złe samopoczucie wywołane,przesileniem, to co dokładnie?

 

Mam po prostu od kilku dni spadek nastroju, pojawiają się myśli pustki, braku radości życia, braku chęci do działania. Od razu nerwica to wykorzystuje i podsuwa mi lęki o depresji.

Ale nie dam się cholerstwu. Dziś choć bardzo mi się nie chciało, zacząłem prace porządkowe w ogródku. Zmęczyłem się pracą i później położyłem się na ławce i popatrzyłem w błękitne niebo. Na koniec wypiłem w nagrodę jednego browarka i poczułem się lepiej.

Jeszcze zaliczyłem wieczorny spacer do sklepu i zaraz położę się spać.

 

Będę pokonywał mojego lenia. Ograniczę do minimum komputer w domu, bo to nie działa na mnie dobrze.

 

Przeglądam stare posty,żeby znaleźć odpowiedz na moje fatalne samopoczucie od trzech dni....moj nastrój siadl wraz ze zmiana pogody,czy to przypadek,czy organizm przyzwyczil sie do leku....

 

-- 11 kwi 2014, 17:52 --

 

Zazulka

Ja tez popadlam w jakiea myśli,ze moze mam depresje....od paru dni tak sobie wkręcam,bo i nastrój poszedl w dol....Tez pytalam odnośnie prolaktyny,ale nikt mi nie odpiwiedzial:(

A co sie dzialo,ze zrobilas sobie badanie na poziom prolaktyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

nie wiem jak to jest do konca z tymi SSRI ,nadmiar serotoniny które one wytwarzają blokuje uwalnianie dopaminy i z tego by wynikało ze motywacja powinna siadać na nich, bo za motywacje odpowiada dopamina a nie serotonina, z drugiej strony jak ktos ma depresje to motywacji tez nie ma a SSRI wyciągając z depresji posrednio wtedy zadzialaja tez na motywacje, ale jezeli chodzi o typowe dzialanie pobudzające do jakiegokolwiek dzialania to nie jest to ani esci ani paro, chociaz u kogos pewnie tak sie zdarzy ale to nie zmienia tego faktu, niby to jest ta sama grupa lekow a u mnie dzialanie paroksetyny a sertraliny nie mialo ze sobą nic wspolnego, działały zupelnie inaczej, esci powinien byc w dzialaniu podobny do paro, moze troche mniej sedatywny, mi sennosc nie przeszła po paro przez ponad dwa miesiące, przeszła dopiero jak zmniejszyłem dawkę do połowy i poza tym ze na wiekszej byla sennosc a na mniejszej nie było to zadnej innej roznicy w dzialaniu nie odczulem na tych dawkach

 

-- 11 kwi 2014, 18:04 --

 

wisnia80,

lyknij sobie mirtazapine rano to zobaczysz czy to fajne uczucie byc ciagle sennym w dzien a ktos Ci potem powie ze sobie wkrecasz

 

-- 11 kwi 2014, 18:06 --

 

po paro bylem tak spiący ze po zajeciach na oddziale nie mialem siły nigdzie z nikim wyjsc bo kladlem sie i zasypialem na pare godzin co mi sie nigdy w zyciu nie zdarzalo zeby spac w dzien a Ty bedziesz mowil o wkrecaniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

nie wiem, sennosć powinna przejść z czasem, ja po każdym SSRI mam na początku senność, nawet po sertralinie i fluoksetynie mialem pare dni, na esci mialem tydzien i nie przechodzila i go odstawilem bo konczylem wtedy szkole i nie moglem sobie pozwolic na taki stan, na kazdej ulotce kazdego SSRI jak byk pisze senność jako częsty skutek uboczny, ale nie wiem jaki jest mechanizm tego ze do niej dochodzi po tych lekach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i w badaniach ktore czytalem o dzialaniu SSRI sennosć była często zgłaszana, to nie do Ciebie tylko do tych którzy sugerują wkręcanie sobie czegos

 

-- 11 kwi 2014, 18:18 --

 

w citalopramie jest skladnik ktory ma wplyw na receptor histaminowy i to moze powodowac sennosć, escitalopram jest pozbawiony tego składnika i nie mam pojecia jak wytłumaczyc taki efekt, ja jestem czesto senny początkwo po lekach ale poza paroksetyną zawsze to przechodziło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co człek to inna reakcja na leki.

Ja nigdy nie byłem senny na paroksetynie, na żadnej dawce. O drzemkach w dzień nie ma mowy, bo się nie da zasnąć.

A wieczorem potrzebuje zamulacza, bo bez niego sen nie przychodzi.

Co do nastroju, to generalnie jest dobry, ale zdarzały się epizody gorsze, które zawsze przechodziły po 2-3 dniach i tutaj bardzo pomagał wysiłek fizyczny, a po nim walnięcie 1-2 piwek. Czyli depresja to nie była. Raczej gorsze dni, które zdarzają się każdemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam tak, że mi się normalnie wszystko chce. Ani nie mam lenia ani nie jestem jakoś pobudzona. Co do senności. Po każdym SSRI więcej spałam i do tego np. w dzień, ale takich akcji, że usypiam na siedząco nie miałam.

elmopl79, ewentualnie poczekaj do wizyty u swojego lekarza. Zazulka, mi też powiela skakała, brałam magnez i nic (może za krótko). Przeszło mi na esci ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

z drugiej strony moze to byc celowy efekt dzialania leku przez jego dzialanie wyciszające, w tym badaniu http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23809402

nadmiernej senności po paroksetynie doszli do wniosku, ze to nie jest efekt uboczny leku tylko ze to jest jego farmakologiczne dzialanie i ze to jest korzystny efekt, moze w przypadku esci jest podobnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas

Tylko bądź cierpliwy. Nie zrażaj się początkowym gorszym samopoczuciem i daj szansę lekowi, żeby się rozkręcił.

Ja też miałem dokuczliwe stany napięcia fizycznego i psychicznego, ataki paniki, bardzo duże problemy ze snem i antydepresant naprawdę mocno mi pomógł.

Wiem, że lubisz skakać po lekach, zmieniać je, jak tylko pojawią się skutki uboczne, ale tak robiąc nigdy sobie nie pomożesz.

Cierpliwości i wytrwałości życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, może, nie wiem. Może jakbym zaczekala jeszcze z tydzień to by mi Lamitrin nie był potrzebny, bo by się uspokoilo wszystko samo.

Co do tego, że ten lek jest na padaczkę, ale też jest na CHAD. Tak jak hydroksy na uczulenie ;). Mi lekarka wyjaśniła wszystko, więc się nie obawiałam. Zero skutków ubocznych, więc lajcik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Ale mnie po jakims czasie ok.3tyg.ta senność na paro przeszla.....fakt bylam wtedy jeszcze na polowce tabletki,ale jak zwiekszylam na cala ta senność sie nie pojawila.Ale za to mialam uczucie pożaru w zylach....o kurcze,to bylo cos potwornego.Normalnie ogien,nie cieplo,tylko ogien Serce walilo mi jak nie wiem i dostalam ataku paniki....no i wtedy trafilam na gogotowie:)

 

-- 11 kwi 2014, 19:04 --

 

Inez

lekarka Ci powiedziala,ze lamitrin nie daje skutków ubocznych?

Mnie tam lekarz nic nie wytlumaczyl,poza wykresem.Narysowal krzywa lamana i powiedział,ze to jest mój obecny nastrój,poczym na tym samym wykresli walna dluga pizioma krechę i powiedział,ze tak będzie po lamitrinue:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejelmopl u mnie..hmmm zapracowana bez chwili na lenistwo:-) ogólnie ok...a tak jak mam się czegoś czepić to od dwóch tygodni czuję że nie dosypiam-a śpię 7_8 godzin, bo rano ciężko jest mi się rozkręcić, delikatne uciski w klatce, jakaś delikatne przygnebienie.Ostatnio mam pod górkę w pracy młyn, prywatnie-śmierć w rodzinie, mąż za granicą i na święta nie wraca :-( to tyle marudzenia:-) czuję żę funkcjonuję normalnie, brak lęków, jestem odważniejsza, silniejsza a i najwazniejsze przeszły bóle miesiączkowe, a doskierały mi ogromnie, bez tabletki nie wyszłam z łóżka- rewelacja

 

-- 11 kwi 2014, 19:49 --

 

Przypomiało mi sie że skarżylam sę na libido i rozmawiałam o tym z lekarzem który stwierdził że elicea nie powinna mieć na to wpływu...hmmmczas na zmiany...w zwiazku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora

To bardzo,bardzo sie ciesze!!!Jestes kolejna osoba-przykladem jak powinien zadzialac lek i jak powinno wygladac leczenie koorwucy:brak lęków,poprawienie nastroju,motywacja,odwaga,sila....o to wlasnie chodzi!!!-przynajmniej ja bym sobie zyczyla takiej kuracji:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałam podzielną uwagę, pisząc moglam rozmawiać, teraz nie potrafię tak, skupiam się na jednej rzeczy i nie angażuje się w nic poza nią...to mi pasuje.Ale nie spodziewałam się że zasziała na bóle-konanie w moim wydaniu-miesiączkowe :-) jesli wszystko będzie dobrze to w lipcu odstawiam i mam nadzieję że nigdy więcej już nie wróci do mnie to kurestwo i nie przypałęta się inny syf...Unikam slowo, zdrowa, bo odawiam się go, myśle że jeszczeza wcześnie, czekam do lipca.Elmopl nie wiem od czego zależy powodzenie w leczeniu jedni dobrze po jednym leku a tak jak ty po kombinacjach i piszesz ze jeszcze to nie to....nie wspomne juz o osobach które prawie nie ruszyły z miejsca...pozdriam i zawiadam że będę rzadziej pisała.Trzymajcie się :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×