Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

396 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      241
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć z rana, cześć Luki. Nie będę sie powtarzać bo kiła u mnie i zmęczenie życiem. Takim jak do tej pory. Chce normalności, chce być szczęśliwa, a nie jestem. Czekam juz do następnego wtorku i wizyty. Luki daj koniecznie znać po swojej wizycie

 

-- 08 kwi 2014, 08:32 --

 

Inez, Zazulka jak u Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim! U mnie dziś jakby lepiej. Nie było porannego bólu żołądka, stres też jakby mniejszy, ale niestety znów pobudka w okolicach 4. Jak się budzę to już nie ma lęku. Nie wiem, może mój organizm zakodował sobie, że o tej godzinie ma się budzić? Wczoraj wizyta u psychologa odbyła się we łzach. Tak mnie dobił wczorajszy dzień, że tylko płakać się chciało. Wczoraj do wielu ciekawych wniosków doszłam. Po powrocie do domu padłam na 3h, więc w sumie z przerwą spałam długo. Kłopoty z jedzeniem nadal są. Niby glodna jestem, a mam opór przed jedzeniem, bo niby mi się gorzej zrobi. To też chyba mam jakoś zakodowane... Nie wiem sama co z tym wszystkim robić...

 

-- Wt kwi 08, 2014 8:34 am --

 

Zazulka, jupii, super, bardzo się cieszę :D. Też miałam sukcesy w weekend, a teraz spadek formy...

 

-- Wt kwi 08, 2014 8:37 am --

 

A w ogóle jak bierzecie esci? Rano czy wieczorem. Ja się dopiero zorientowałam, że zapisała mi lekarka na wieczór, a ja byłam przekonana, że na rano i tak biorę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Dawno nie pisałam, ale czytam codziennie co piszecie i jak się czujecie. I ciesze się z sukcesów, trzymam kciuki żeby było ich jak najwięcej! ;) u mnie stabilnie, wróciłam prawie całkowicie do normalnego życia. Robię to czego bałam się jeszcze miesiąc temu, a nawet 2 miesiące mi nie minęły od rozpoczęcia leczenia, więc uważam, że jest to mój mały sukces. W moim życiu pojawiła się osoba dzięki której ta kuracja w jakiś sposób została przyspieszona, ale mój upór też mi w tym pomógł. Pozdrawiam was wszystkich i trzymam kciuki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista, u mnie niepokój czy lęk jako taki już nie występuje. Ty możesz spać, a ja nie. To samo z jedzeniem, czasami w siebie wmuszam. Poza tym na pewno jest lepiej niż przed lekiem, ale i tak nie tak...

A kiedy wizyta u lekarza? U mnie w przyszłym tygodniu. Zobaczymy co dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inez3

Sen się wreszcie unormuje. Masz duże szczęście, że zasypiasz bez pomocy tabletek. Ja biorę leki na sen, bo bez nich nie zasnę, a i tak zazwyczaj wybudzam się w nocy.

No trudno, cieszę się, że nie odczuwam senności i zmęczenia w dzień. Jak się przebudzę w nocy, to powtarzam swój wieczorny rytuał. Idę siusiu, łyk wody, modlitwa i najczęściej zasypiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_is_back, fakt, zasypiam w moment i bardzo mocno, chociaż tyle. Tylko kurcze zmęczona jestem tymi pobudkami. W związku z tym "dosypiam" po pracy.

Co do żołądka i mdłości. Zastanawiam się czy to nie Lamitrin, który biorę. Niby na początku nie powodował żadnych skutków ubocznych, ale teraz jestem 3 dzień na dawce docelowej... Eh szukam odpowiedzi, a może to "tylko" dalej nerwica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie dosypiaj po pracy, bo zaburzasz swój rytm dobowy. Zmuś się i wytrzymaj do wieczora. Wtedy powinnaś pospać dłużej w nocy.

Jeśli chodzi o te mdłości i żołądek, to tylko biorąc benzo przekonasz się czy to od nerwów. Chociaż sądzę, że tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inez3 ja wizytę miałam w piątek dr. kazała zwiększyc dawkę do 1,5 mg. ale receptę wypisała na 20mg. a to cena około 80zł. dlatego muszę isc w piątek zeby zmieniła receptę na 5mg. bo 10 mam i tak to wygląda chciała cos mi jeszcze wypisac ale ze ja pracuję na nocki to nie za bardzo pewnie w pracy bym zasypiała,a spac to ja mogę bez tabletek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_is_back, benzo mi było potrzebne jak miałam lęki i ogromny strach na początku przygody z esci. Ten żołądek i mdłości nie są jakoś bardzo nasilone, więc nie chce się szprycować. Poza tym ja się przy tym nie boję, raczej czuje się wkurzona i trochę bezsilna.

 

krista, hmm, no to musisz poczekać aż dawka zacznie działać. Miejmy nadzieję, że pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inez3

Ale to benzo to tylko jedna tabletka, dla testu bo masz wątpliwości, czy mdłości są od nerwów. Benzo zawsze daje odpowiedź. Masz zawroty głowy od nerwów, jakieś trzęsiawki itp. i benzo na wszelkie nerwicowe dolegliwości pomaga. Żeby tak antydepresanty pomagały na nerwicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_is_back, pomagają po jakimś czasie przecież.

Co do benzo, nie tyłem od 3 tyg. A co do żołądka itd. to dziś jakoś nie dokucza.

 

-- Wt kwi 08, 2014 11:51 am --

 

A co do dosypiania. Jak wcześniej w dzień nie spałam to i tak pobudka o 4 była, więc wole dospać żeby było tego snu więcej ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle jak bierzecie esci? Rano czy wieczorem. Ja się dopiero zorientowałam, że zapisała mi lekarka na wieczór, a ja byłam przekonana, że na rano i tak biorę...
Rano. Znaczy rano, to może za dużo powiedziane, raczej między ranem a przedpołudniem. Wieczorem mi lekarka nie zaleciła, bo pacjenci jej mówili, że mają potem problem z zasypianiem. Nie dziwię się. Sama po zażyciu (na początku brania) po godzinie, może dwóch, zaczynało mnie nosić :)

 

U mnie dziś nieźle. Jest spięcie, napięcie, poddenerwowanie, ale nie jest źle. Wczoraj było lepiej, ale nie spodziewam się przecież, że codziennie będzie idealnie :) Postaram się trochę rozładować jazdą na rowerze, a wieczorem poćwiczę z psami (to też może mnie trochę rozładuje).

 

A, jeszcze co wam chciałam powiedzieć, to... wczoraj idąc po ulicy przyłapałam się na tym, że uśmiecham się sama do siebie, do własnych myśli. Takie coś nie zdarzyło mi się chyba od roku. Wczorajszy dzień był po prostu PIĘKNY. I nie chodzi mi bynajmniej o pogodę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazulka, fajnie się czyta takie posty. Bardzo się cieszę, że czujesz się lepiej :). Mnie dziś męczy totalna senność, że jakbym się położyła to bym usnęła w moment. Poza tym od rana boli mnie głowa, coś czuję, że jakaś zmiana pogody się szykuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista 5mg chyba wycofano już ze sprzedaży

inez, Mnie też bolała głowa. I nic dziwnego, bo właśnie się zachmurzyło solidnie, ale wiatr jest cieplutki, więc można pośmigać.

Ja specjalnie piszę te entuzjastyczne posty, momenty naprawdę złe pomijam ;), bo o nich i tak pamiętam, a te dobre w złym czasie gdzieś jakby umykają. Moja koleżanka, gdy zaczynam jęczeć, mówi: "Ty sobie przypomnij jak było bez leków!". Od razu mi jęki przechodzą :D, bo to co jest teraz, i to co było... cóż... nie ma czego porównywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 90% zalecił brać rano. Dla niepiśmiennych rysują takie szlaczki 1 - - albo - - 1 i nad tym jest słoneczko albo księżyc:)

Nie powinno być wielkiej różnicy w działaniu, tylko biorą wieczorem mogą być problemy z zaśnięciem. Można przetestować samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esci to dla mnie były prze pół roku cukierki, zero działania w dawce 20 mg, a teraz na 75 mg Wenli (niby mało) ciągle myślę żeby się zabić. Ale te psychotropy są poryte. Chyba faktycznie najlepiej bez tego syfu. Jak przeżyje do jutra to idę do psychiatry niech mi to gówno zamieni na coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazulka, hmm, no ja w moich postach jestem szczera do bolu, bo potrzebuje się wygadać. Niestety dla mnie mam taką naturę, że bardziej widzę to co zle i rzadziej zauważam to co dobre. Stąd widzę minusy dokładniej niż plusy esci. Poza tym chciałabym czuć się "idealnie", a czegoś takiego nie ma :).

 

-- Wt kwi 08, 2014 1:06 pm --

 

evil never dies, no widzisz, a dla mnie wenla była super. Z resztą tak jak sertralina tylko, że po niej szybko wszystko wracało. Po wenli miałam 3 lata spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZazulkaNiestety dla mnie mam taką naturę, że bardziej widzę to co zle i rzadziej zauważam to co dobre. Stąd widzę minusy dokładniej niż plusy esci. Poza tym chciałabym czuć się "idealnie", a czegoś takiego nie ma :).
Też tak mam, dlatego te plusy sobie zapisuję, żebym nie zapomniała, że są. Gdy przychodzi gorszy dzień wtedy tak łatwo o nich zapomnieć i zatracić się w "nieszczęściu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×