Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zaczęłam moją wakacyjną pracę - jest tak jak sobie wyobrażałam czyli: gorąco, duszno, upierdliwy szef i mnóstwo pomidorów wokół mnie. A w piątek wielkie przedstawienie czyli rozdanie świadectw. Będzie tak kiepskie że zastanawiam się po co w ogóle je odbierać :cry:

 

offtopic powodzenia na egzaminie z prawo jazdy! Daj znać jak Ci poszło, ja swój egzamin zdaję 28 czerwca :oops:

Nie dziękuję :) :* :)

IceManto jest ostatnia chwila na znalezienie szkoly :/

coz mialo byc dobrze ale z kazdym dniem sa coraz to nowe problemy , chyba rzeczywiscie zostane bez szkoly :/

gdyby nie rodzina to juz dawno bym sie zabila... bo mam dosc tego wszystkiego

A czemu robią takie problemy bo tego nie rozumiem ? Szkoła powinna iść na rękę na ugodę uczniowi. Pogadać serca z dyrektorem , wytłumaczyć sytuację i muszą Cię przyjąć...!

Co do drugiego akapitu to ... :shock::twisted: nie waż się nawet tak mówić... Jesteś młoda piękna jeszcze Ci się wszystko poukłada w życiu zobaczysz.

Kiedyś w jakimś wątku zaglądnąłem na twój profil na jakimś serwisie i po zobaczeniu galerii oniemiałem,wiem że wygląd to nie wszystko ale na tych zdjęciach tak promieniejesz że oczu oderwać nie można :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest ostatnia chwila na znalezienie szkoly :/
Nabór do szkół jest aż do końca wakacji moja panno :P. Więc bez paniki, coś znajdziesz na pewno! Może akurat gdzieś z jakiejś klasy odpadło wielu uczniów to zechcą Cię przyjąć? Przecież to ostatni rok... A Twoja była szkoła jak argumentuje to, że cię nie chcą przyjąć? (pewnie o tym pisałaś ale mi umknęło, wybacz ). Jeżeli Cię nigdzie nie zechą przyjąć w Twoim mieście to radzę poszukać szkoły zaocznej w innej, pobliskiej miejscowości. Najwyżej przez rok dojeżdżałabyś gdzieś dalej, trudno. Wierzę w Ciebie, pamiętaj ;)!

 

A mój dzień.. Hmm nie taki zły. Mam lekkiego stresa związanego z zakończeniem. Boję się tam iśc ale cóż.. wypada ;). 3 tabletki chmielowe+tabletka na żołądkowe scysje i jakoś może przetrwam! A potem - wakacje, hura! :P

Za zbytni optymizm przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

offtopic, adam_s,

wlasnie mialam kolejny maraton po szkolach i jestem zalamana jeszcze bardziej ...

w mojej starej szkole dyrektor twierdzil ze mnie nie przyjmie bo ma jzu uczniow po uszy tzn ze ma maksymalna liczbe uczniow w klasach o moim profilu.

 

wiec pojechalam szukac dalej , wszedzie nikt nie ma czasu , objechalam juz chyba wszystkie szkoly w miescie ;/

w jednej uslyszalam " aaa to jest ta słynna na cale miasto sprawa z nauczaniem indywidualnym " :shock: jestem w szoku, prosilismy z rodzicami o dyskrecje w szkole a teraz wie cale miasto i wszyscy sa uprzedzeni wiec nie dziwie sie ze nei chca mnie przyjac...

 

w jednym liceum pani dyrektor potraktowala mnie i ojca jak ajkichs natretow

" jesli masz obnizone zahcowanie to napewno wagarowalas! ja tu mam takie zbieractwo ktoremu sie nie udaje w lepszych szkolach a pozniej do mnie przychodza!"

 

:?

 

w jednym liceum byla bardzo mila pani dyrektor ktora powiedziala ze przemysli sprawe i ze istnieje mozliwosc ze mnie przyjmie ale jesli najpierw bede chodzic dwa miesiace do innego liceum zeby sprawa wycichla...

 

ja juz naprawde mam dosc ;/ nie mam sily ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze Carmen, ale ludzie sa chamscy!! naprawde czytam to i po prostu :shock::shock::shock: shock no.

Nie martw sie, szkole na pewno znajdziesz, tylko poczekaj jeszcze i moze sprobuj napisac podania z prosba o przyjecie..

Ice man!! dzieki wielkie, jeszcze w sumie w pon mam zaliczenie tego co mialam ostatnio bo nie zaliczylam.. PIEP***** kultura jezyka polskiego!! a w srode ustny z filozofii. Powiesic sie?

 

P.S: a na dodatek ciagle mysli ze moge miec raka wezlow chlonnych :shock: i co tu zrobic hę?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

offtopic, wielkie dzieki za informacje, musze w koncu cos zrobic, zdecydowac sie na cos, ile mozna siedziec w domu...

kurcze, boje sie ze gdy zaczne chodzic powroca lęki i znowu nie bede w stanie sie uczyc...eh jak tak dalej pojdzie to do 30stki nie wyrobie sie z matura....

Trzymam kciuki za prawko! jestem pewna ze zdasz :D nie daj sie!

xCarmen, nie wiem co zrobilabym gdyby nie tata, on mnie rozumie, tylko w nim mam oparcie, a moja matka- szkoda gadac zero zrozumiania :-| gdyby nie ojciec chyba juz dawno zabilabym sie ale i tak czasami mysle czy nie lepiej polknac wiecej tabletek...

Trzymam kciuki za Ciebie, zobaczysz, znajdziesz szkole i wszystko sie jakos ulozy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jednym liceum pani dyrektor potraktowala mnie i ojca jak ajkichs natretow

" jesli masz obnizone zahcowanie to napewno wagarowalas! ja tu mam takie zbieractwo ktoremu sie nie udaje w lepszych szkolach a pozniej do mnie przychodza!"

Boże i tacy "pedagodzy" chcą podwyżek a nawet nie potrafią wczuć się w sytuację ucznia.. Współczuję uczniom tej kobiety! Grr aż mnie to wkurzyło.

 

xCarmen walcz dalej, a co z pomysłem żeby spróbować w innej miejscowości iśc do szkoły? Jakbys poszła do zaocznego LO to taki dojazd co tydzień, dwa nie byłby chyba taką straszną przeszkodą? A w starej szkole koniecznie musisz iśc na poprzedni profil? Nie możesz iść na inny? Choćby nawet miałby to być mat-fiz przecież to tylko rok, jakoś przebolejesz może. Jezu u mnie to by Cię już wszędzie przyjęli a tam Ci takie problemy robią.. nie rozumiem. I jeszcze niepotrzebnie nagłaśniają Twoją sprawę. Masakra!

Pozdrawiam i trzymaj się, będzie dobrze! ;)

clover w Ciebie też wierzę, uda Ci się!

 

kitty341 pisałem Ci juz że to że masz powiekszone węzły to nie oznacza raka, możesz mieć równie dobrze z alergii ( tak jak ja). Ja mam powiększone węzły od lat w sezonie letnim i dalej żyję.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam co pisze xCarmen to krew mnie zalewa. Ludzka podłość i znieczulica jakoś ostatnio dobijają mnie bardziej niż zwykle. Na każdym kroku życie udowadnia mi, że life is brutal i przetrwają tylko najsilniejsi. Czyli prawo dżungli tylko najgorsze że większość ludzi do tego udaje, że są tacy dobrzy,sympatyczni itd. Rzygać mi się od tego chce.

 

Nigdzie nie jadę. Jak zwykle wszystkie plany w leb /norma/. A już nawet się ubezpieczylam...mogę se bilet wsadzić w zadek.

 

Polina a gdzie miałaś jechać? I dlaczego nie pojedziesz? Kurde, nie rezygnuj tak łatwo. A uczucie głodu wcale nie jest piękne tylko do d..y. Jak słusznie stwierdziłaś, to się nie skończy dobrze.Daj spokój.

 

Mam ochotę zrobić coś całkiem idiotycznego. Dobrze, że okoliczności temu nie sprzyjają, bo to skończyłoby się zupełnie fatalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adam, bylam u lekarza.. przepisala mi jakies leki na alergiczny niezyt nosa i jeszcze jakis odkrztuszajacy na ta wydzieline ze chrzakam(juz nie chrzakam tak czesto jeeeee!!!:D:D) i dokladnie nie pamietam na co choc milion razy czytalam ulotke... ale MAM powiekszone wezly chlonne (ponoc nieznacznie ale mam) no i ogolnie sie nawet pytalam czy moze to byc rak.. powiedziala zebym sie uspokoila bo to jest normalne ze czasem sie powiekszaja.. :/ kurcze! juz ze soba nie moge wytrzymac czasami wiecie? :lol: w ogole jak mnie osluchiwala to tak sie stresowalam i bilo mi serce ze az na mnie nakrzyczala zebym przestala sie stresowac :mrgreen:

adam a gdzie mieszkasz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kitty341, jestem z Gliwic ;).

A widzisz, skoro nawet lekarka Ci mowi ze jest ok to po co panikujesz? ( dobra, jak ja mam "zawał" to tez panikuje mimo że niby wszystko ze mna ok :P ) Ja też mam takie tabletki na katar alergiczny (zyrtec) ale średnio mi pomagają bo ciągle smarkam i oczy mi łzawieją..Za to usypiają lepiej niż cokolwiek ;). Alergia gorsza od nerwicy jest czasami, tak ostatnio to odbieram..

 

Boże a jutro zakończenie.. pójdzie ktoś za mnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm ale widzisz bo chodzi o to ze ja nie mam kataru jako-takiego( czasami mam w niektorych porach dnia).. mam zapchany nos, oczy mi lzawia ale bardzo rzadko jesli o to chodzi, no i chrzakam. i skad mam pewnosc ze to alergia?? :cry: we wtorek ide do laryngologa.. a w ogole to zaczelo mnie bolec pod pacha odkad sie dowiedzialam ze tam sa tez wezly chlonne. ale jaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xCarmen nie poddawaj się, zawsze jest jakieś wyjście, to po prostu w głowie się nie mieści że tak szkoły do uczniów podchodzą, muszą odpuścić, przecież to nie studia, tylko tam łaskę nie wiadomo z czego robią i to tylko na niektórych uczelniach/wydziałach.

 

kitty341 u mnie w sobotę rano poprawka poprawki z elektroniki, w pon egzamin z algorytmów, czwartek egzamin z architektury komputerów, gdzieś w tych okolicach jeszcze będzie poprawka z analizy, też mam urwanie głowy. Damy radę :D

 

Za zbytni optymizm przepraszam.

Tego to nigdy za wiele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IceMan, a co studiujesz dokladnie? Ty to masz tego od cholery powiem Ci szczerze... ja bym nie wiedziala za co sie zlapac!! wspolczuje szczerze!!

cos mnie kluje w zoladku, ale klucia wszystkie sa ponoc na tle nerwowym. oby tylko nie rak! :roll:

P.S: kto ma ochote na male piwko, ze mną?? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Egzamin nie zdany, obladne jakiś kilometr od środka w drodze powrotnej :) Czyli standardzik. Ale generalnie jestem zadowolony z siebie bo wszystkie manewry zrobiłem dobrze lub prawie dobrze, jedynie podczas skrętu w lewo na rondzie za późno zmieniłem pas z lewego na prawy.

A oblane na zmianie pasa ( nie zauważyłem samochodu ale w porę się skapnąłem i na pas nie wjechałem) ale to zaliczało się już jako błąd. Cóż trudno, nie załamuję się bo było bliziutko, raptem 1-1.5km prostej drogi skręt w lewo i było by zaliczone...

Ale z nerwicą cholernie ciężko się zdaje bo trzeba być skupionym cały czas nie ma miejsca na lęki.

Ręce mi drżały , serce kołatało jak szalone mało co się odzywałem ale jeździło mi się dość przyjemnie...

Nie polecam nerwicowcom picia mocnych napojów energetyzujących, ja wypiłem Cocaine ( swoją droga niezła nazwa) i chyba po tym mi to serce tak napierdzielało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się dziś przekonałam że warto jednak pomagać ludziom... Trzeba tylko umieć wybrać, a ja wybrałam dobrze. I zaczęłam nawet myśleć o mojej przyszłości czego dotąd przez długi czas nie robiłam. Myślę o kulturoznawstwie lub polonistyce, a potem afrykanistyka na UW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zimbabwe,adam_s, serduszko mi się raduje jak czytam takie posty :smile:

 

offtopic, nie martw się, ja zdawałam 6 razy i po szóstym dałam sobie spokój. Teraz żałuję, że nie próbowałam dalej bo nadal muszę prosić się męża żeby mnie gdzieś zawiózł. Nie rób tego błędu co ja, próbuj do skutku, może już następnym razem Ci się uda.

 

człowiek nerwica, dziś czuję się tak jak Ty. Jest już weekend a ja nie mam żadnych planów. Za tydzień w sobotę mam się spotkać z przyjaciółką z dawnych lat, wiem że nieźle jej się powodzi i cały czas gnębi mnie myśl, że właściwie to swoją osobą nie prezentuję niczego wartościowego i taką pewnie sobie ta przyjaciółka o mnie pomyśli :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×