Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

Opanowały mnie cztery rogate białowieskie kudłate bestie ze spienionymi pyskami. Zbytnio się im nie opierałemn po badaniu psychiatrycznym w sprawie jałmużny z zusu.

Kilka razy dzięki Wam uśmiechnąłem się dziś szczerze.

Troszkę lepiej w puszczy niż w pustyni.

błę błę błebłebłe ble.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie jaj z dawnych lat.

 

Wracam kiedys nocnym z imprezy, jedna z glowniejszych ulic w Poznaniu i jedzie dwoch typow razem ze mna w dlizansie. Ten co mniej ogarnial mowi do drugiego ze tak mu sie chce lac ze nie dowiezie. Mowi ze leje jak sie drzwi otworza. Zajezdza autobus na przystanek patrze laska podchodzi pod drzwi ten wyjmuje karnisza, drzwi sie otwieraja i sruuu na nia zlotym deszczem ^^

 

Za gnoja kiedys w klatce (oczywiscie mojej) z kumplem odpalilismy wiadro saletry z cukrem :D Wiara nie wiedziala co sie robi...

 

Wsadzilismy kota w rynne i zapalniczka z dezodorantem to wylecial ta rynna na 4 pietrze:)

 

Jak szkole remontowali to z kumplem poprzyczepialismy lawki do scian na beton :D

 

A z okna rzucac tez lubialem w ludzi. Jajeczkami a pozniej ziemniakami. Raz babe trafilem w ramie to sie wyjebala i reklamowy z zakupami sie rozczasly:D

 

Albo sasiada obok rzucalem na balkon petardy:)

 

Albo sie na klatce sikalo w szklany klosz od lampy i sie przykrecalo spowrotem a pozniej fajny grzyb sie robil dookola na suficie:)

 

-- 29 mar 2014, 09:09 --

 

Mnie tez cos szarpie... dzisiaj ide nad Warte na ryby. Ostatni raz bylem wiosna 2013 zanim mnie nie zgniotla deprecha. Czuhe sie podjarany na maxa. Obym znow nie zaczal biegac nad rzeke jak szalony i opetany. O swicie, po obiedzie i jeszcze po ciemku:)

 

Wogole to rozwazam zakup chomika, zeby w nocy mi biegal w tym kolowrotku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Robert. Nie spałem prawie dwa dni, znowu spędzając je pomiędzy Mysłowicami a Zabrzem, czyli kopalnią M -W a Makoszowy. Na obydwu jestem szefem cokolwiek to oznacza. Pozdrawiam chorych i współczuję.

 

-- 30 mar 2014, 00:23 --

 

Witaj Robert. Nie spałem prawie dwa dni, znowu spędzając je pomiędzy Mysłowicami a Zabrzem, czyli kopalnią M -W a Makoszowy. Na obydwu jestem szefem cokolwiek to oznacza. Pozdrawiam chorych i współczuję.

 

Ktoś mnie blokuje i słusznie, niegrzeczny jestem, szczególnie w stosunku do .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jebana deprecha dalej mnie gnębi. Miesiąc temu miałem wybawcze 4 dni poprawy teraz chujnia totalna. Do tego dochodzi ta wiosna, której nienawidze. Lekarz dalej uparcie trzyma mnie na najniższej dawce wenlafaksyny. Ciężko zasnąć i znowu to jebane zmęczenie i otępienie umysłu. Strasznie słabo przyswajam informacje i kompletnie nie mogę utrzymać koncentracji nawet idąc po chodniku. Czuje się jak jakiś totalny patol, który do niczego się nie nadaje i siedzi na garnuszku rodziców. Pocieszam się jakimiś tragicznymi wypadkami u młodych ludzi gdzie ich następstwem są złamane kręgosłupy np. po skokach do płytkiej wody. Dużo o tym czytam i to mnie jakoś dowartościowuje, że może powinienem się cieszyć z tego ,że nie jestem sparaliżowany.To niestety totalna desperacja bo zostałem na pastwe renty psychiatrycznej i Biegłych Sądowych. Czy życie z takimi perspektywami ma w ogóle jakiś sens?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jebana deprecha dalej mnie gnębi. Miesiąc temu miałem wybawcze 4 dni poprawy teraz chujnia totalna. Do tego dochodzi ta wiosna, której nienawidze. Lekarz dalej uparcie trzyma mnie na najniższej dawce wenlafaksyny. Ciężko zasnąć i znowu to jebane zmęczenie i otępienie umysłu. Strasznie słabo przyswajam informacje i kompletnie nie mogę utrzymać koncentracji nawet idąc po chodniku. Czuje się jak jakiś totalny patol, który do niczego się nie nadaje i siedzi na garnuszku rodziców. Pocieszam się jakimiś tragicznymi wypadkami u młodych ludzi gdzie ich następstwem są złamane kręgosłupy np. po skokach do płytkiej wody. Dużo o tym czytam i to mnie jakoś dowartościowuje, że może powinienem się cieszyć z tego ,że nie jestem sparaliżowany.To niestety totalna desperacja bo zostałem na pastwe renty psychiatrycznej i Biegłych Sądowych. Czy życie z takimi perspektywami ma w ogóle jakiś sens?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątek o depresji a zrobiło się wesoło :). Ja dzisiaj też lepiej się czuje niż wczoraj. Poczułem taką poprawę jaką miałem miesiąc temu. Lol czasami zadziwia mnie ta choroba. Noga mi zdrowieje i chodzę już w miarę normalnie lekko utykając. Czekam cały czas na rehabilitacje. Depakiniarz tak sobie czytam twojego bloga i mam wrażenie ,że łapiesz niezłą manie. Nie odpierdol czegoś głupiego. Za braci Mroczków dałbym Richarda Gera. Mroczek to najwyżej mógłby grać pedofila w Symetrii. Wybaczcie, ale moje rodzinne miasto wstydzi się za Mroczków :).

 

-- 31 mar 2014, 21:10 --

 

Powiem szczerze, ze tego nie kumam. O ile dobrze pamiętam ( albo źle, ale jestem wariat i nie muszę niczego pamiętać :D ) to bierzesz już ten szkodliwy w Twoim przypadku lek w cholere czasu.

Może czas pomyśleć o zmianie lekarza?

Lekarz uchodzi za największego fachowca w moim województwie i leczy mnie dopiero od niecałego roku. Ma bardzo bogate CV. Zapewnia mnie ,że będzie poprawa tylko trzeba poczekać a we wcześniejszym leczeniu przez innych lekarzy były błędy, które wskazał. Musiał zejść z dawki 225 mg teraz jestem na 37,5 mg już 7 miesięcy. Muszę mu zaufać nie mam wyjścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To było tak realistyczne, że zlany potem obudziłem się i czułem nad sobą obecność zmaterializowanego ZŁA

 

Znam dokładnie to uczucie współistniejące z lękiem. Jestem na tyle inaczej odjechany, że miałem szczęście doznać takich przyjemności także w dzień i na trzeźwo nie długo po odstawieniu holenderskich pyszności. U mnie jednoznacznie był to diabeł. W czasie łykania dopamninowego Wellbutrinu (dopaminowa teoria schizofrenii) doznawałem uczucia graniczącego z pewnością o opętaniu. Kilka stron wcześniej rozglądałem się na poważnie za egzorcystą.

Masochistycznie obejrzałem sobie wtedy filmy:

"Egzorcyzmy Emily Rose" - na faktach

"Rytuał" - na faktach

"Obecność"

 

Wczoraj po 5 godzinach snu, zmianie czasu czułem się fatalnie. Rozdrażnienie, ból głowy, wilgotne łapy, drgające na podobieństwo gitarowych strun włókna mięsniowe w różnych partiach ciała. Na wieczór poratowałem się połówką alprazolamu. Dzisiaj znacznie lepiej, pomimo odczuwalnej jeszcze benzynkowej zmułki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę. Jak kilka postów temu proponowałam luźna rozmowę na ten temat to ktoś mi zmył głowę, że tu się o poważnych sprawach mówi. A tu proszę temat opętania sam wrócił jak bumerng :mrgreen:

 

Ach alprazolam-jak ja go kocham, a przez Carbamazepine przestał działć :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak się okazuje istnieje coś takiego jak podświadomość, której tak łatwo nie da się oszukać ....

I ona za pomocą lęku daje znać o sobie. Cholera -jak ją oszukać? No jak?

Zle zadane pytanie. Reagujemy na to co niesie otaczajacy nas swiat. To jak reagujemy zalezy od nas ale i od wielu roznych nieswiadomych mechanizmow dzialania umyslu - najlatwiej to wrzucic do worka z nazwa podswiadomosc.

Jedyne co zostaje nam to samemu dobrze ingerowac zarowno w otaczajacy nas swiat, jak i zmieniac na lepszy (czyli zgodny z rzeczywistoscia), sposob w jaki go odbieramy. Niestety akurat chad obydwie te rzeczy ewidentnie zaburza. Oszukiwanie podswiadomosci bedzie wiec dzialanie na wtornym poziomie a wiec mniej skutecznym o nawet niemozliwym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś jednak może być na rzeczy, zwłaszcza że stan ten jest od wieków opisywany przez odległe i diametralnie różne kultury.

Może to tylko zmiany w mózgu, może nie. Nie zgłębiałem zbytnio tego tematu, który może okazać się ciekawy

 

jak również przez psychiatrię (zaburzenia transowe i opętaniowe, osobowość dyssocjalna), widziałem to kiedyś na żywo i faktycznie robiło niesamowite wrażenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wpadłem na pomysł aby pewnego dnia zekranizować mojego bloga. Ciekawe czy znajdzie się jakiś debil który wyłoży kasę na produkcję i następny, który to wyreżyseruje. Andrzej Wajda?, Jan Jakub Kolski?, Agnieszka Holland? W rolach głównych widzę braci Mroczek, dlatego że są tani i tak samo tanio grają, musi być jeden dubler gdyby drugi przy okazji odgrywania roli dostał zapaści. W roli Ani widzę Martę Grycan, która swoją figurą najbardziej mi przypomina swoją byłą kobietę. W roli swojego lekarza obsadzę tego kolesia co grał w II sezonie "13 Posterunku", ten co miał metalową rękę.

 

Wyobrażacie sobie jednego z braci Mroczków krzyczących do Marty Grycan- :" Ty stara jebana ku.rwo zabije cie!" ? :D

:mrgreen: hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja była wysłała mi łacznie wczorajszej nocy 700 sms o tej samej treści. Ma równo nasrane pod sufitem. W związku z tym że nie odpowiadałem, wysłała mi taką wiadomość :

 

ANIA: Uwazaj na wystawe....ja tez mam duzo znajomych a opinia o takim czlowieku jak ty jest w takich sprawach kluczowa. Nie zapomnij ze zbieram twoje kompromitujące maile, wiadomosci skype i smsy-y o tym jak mnie wyzywałeś, obrażałeś, groziłeś śmiercią itd... :)))) "

 

Moja odpowiedź

 

" Nie zapominaj że jestem chory i to co robię jest jedną z typowych objawów mojej choroby. Ty też masz nieźle nasrane pod sufitem Wysyłając setki sms o tej samej treści. Zadaj sobie pytanie moje droga, kto tu jest chory, ty, czy ja, czy może oboje, bo twoje zachowanie też nie jest normalne i przypomina mi typowy objaw borderline. Przeczytaj sobie, a nie /cenzura/ mi ciągle o jakiejś twojej ideologii wyssanej z palca. Nie kocham Cie, to jest już pewne, jak będę w stanie ci pomóc z dalszym remontem mieszkania to to zrobię, ale na razie to z łaski swojej po prostu odczep się ode mnie i swój czas poświęć na to aby przeczytać o mojej i swojej chorobie bo do tej pory na pewno tego nie zrobiłaś. Pozdrawiam cię bardzo serdecznie, miłego popołudnia Tobie życzę i proszę cię abyś wrzuciła czasem na luz. Numer telefonu dziś zmienię, jak chcesz to oddam tobie tą kartę którą dostałem od ciebie. Będę miał też dziś pieniądze więc oddam także jakąś część długu który jestem tobie winny. Ja też zbieram o tobie informacje, chociażby to jak się przyznajesz że wciągałaś białko. Ja też zgadzam się, ale przy mojej chorobie podatność na branie używek jest wielce wysoka. Uważasz się za zdrową i to jest twój błąd. Skorzystaj z pomocy, to nic nie kosztuje, idź na terapię, teraz NFZ refunduje takie rzeczy. Pamiętam jak nawiązałaś do tego że mój lekarz psychiatra pracuje w przychodni, a każdy lekarz tam pracujący- jak to się wyraziłaś- jest nic nie wart. Otóż do twojej wiadomości- lekarze poza pracą w przychodni mają też swoje prywatne gabinety. Jeśli uraża cię duma i twoja burżuazyjna osoba nie postawi nogi w przychodniowym gabinecie psychiatrycznym, idź i zapisz się prywatnie.

 

No i może tak na koniec: Won do piekła kurwo wściekła! :) "

Jak jej nie szkoda kasy? 700 sms to chyba lekkie przegięcie jest.

 

To widzę burzliwy był ten Wasz związek :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depakiniarz, Twoja walka z ex przypomina mi moja wojne ktora toczyłem przez trzy miesiace od wrzesnia ubiegłego roku ze swoim rozhisteryzowanym borderem.

Chwilami mam wrazenie ze sa bardziej pojebane niz my ze swoim chadem :D

ostatnie zdanie jest w cipeczke, jednak wątpię czy zrozumie :mrgreen:

 

-- 02 kwi 2014, 17:24 --

 

khaleesi, Teraz sa abonamety w ktorych masz smsy i polaczenia bez ograniczen, placisz stała miesięczna opłate abonamentowa i chajda do bulu dzwonisz i piszesz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×