Spamowa wyspa

kasiątko, ja sie zastanawiam nad grzywką...

Nie potrafię być z siebie zadowolona. Ciągle mi mało. Za mało przebiegłam, za mało się staram itp. Eych....

-- 01 kwi 2014, 17:50 --

Enii, nie doradzę Ci.

kasiątko, junior stwierdził ze jak dziecjo w niej wyglądam

Hej witajcie

hania33, to się nasiedziałaś u tego fryzjera, ale widać wiosna i wszyscy chcą być piękni... czapki pozdejmowane, nowe fryzy na główkach

kasiątko, wykorzystasz lepszy dzień i pójdziesz ufarbować

ja dzisiaj jestem strasznie znerwicowana, niepokój i takie wstrętne napięcie wzięłam hydroxizinę i dupa

amelia83, Karinko, trzeba się cieszyć każdym, pozytywnym wydarzeniem w tym naszym "nerwicowym" życiu.

Zawsze trzeba mieć nadzieję, że to początek dobrego

kasiątko, Kasiu, mnie to też dotyczy

Enii, akurat kupy przebiera ta laska co tam jest ja tylko pomagam w innych rzeczach ale ogolnie lipka... bo z jędzą dalej jestem pół dnia

Enii, etam. Mi sie podobają grzywki

mirunia, tia tylko kasy nie będę miała. Dziś wydałam 20 zeta na nową wagę zamiast fryzjera Boję się farbować. Naturalne włosy zawsze pasują, tak to boję się że będę wyglądać staro

-- 01 kwi 2014, 17:56 --

jasaw, że nie potrafisz być z siebie zadowolona?

kasiątko, właśnie to...

jasaw, ciężko tak żyć,prawda? Był okres kiedy byłam zadowolona z drobnych czynności, ale to był czas po okresie, tak mi się zdaje utajonej depresji,kiedy nic nie robiłam. Teraz robię sporo a i tak nie jestem zadowolona bo ciągle wydaje mi się że mogłabym lepiej, więcej.

kasiątko, przymruż oko na to co robisz, nie wszystko musi być cacy i jak w zegarku... taka samodyscyplina może pogarszać stany nerwicowe. Masz swoje sukcesy i ciesz się z każdego, nawet malutkiego...

-- 01 kwi 2014, 19:08 --

ja też tak wymagałam od siebie, byłam zbyt odpowiedzialna za to co robię i w stosunku do ludzi, a teraz co? nerwica jak ta lala, a ludzie i tak to maja gdzieś...

kasiątko, Kasiu, mirunia, ma rację, musimy się uczyć tego..

-- 01 kwi 2014, 18:15 --

kasiątko, na dodatek, mimo upływu czasu, lat, ciągle za rózne niepowodzenia winię siebie...

mirunia, jasaw, lubię od siebie dużo wymagać Mam spaczone myślenie przez pewną społeczność

kasiątko, to chociaż próbuj się cieszyć tym co robisz, nie dołuj sama siebie tylko nagradzaj

mirunia, zacznę na siłę pisać z czego bym mogła być zadowolona, tak teoretycznie odrzucając mojego krytyka- podłego stwora który usiadł mi na ramieniu i ciągle coś szepcze.

nerwosol-men, jeszcze trochę i tak zrobię jak ten emotik

-- 01 kwi 2014, 19:28 --

kasiątko, tak zrób... pisz, a krytyka wyślij do czorta

mirunia, no dziś senny dzień :) i jak podobały się fotki czy nie

nerwosol-men, taaa, super, dzięki

mirunia,

mirunia, ok. Dziś mogę być zadowolona:

1. Zwiększyłam trasę biegu ( idzie się marszem 40 min, bieg zajmuje 20 min), nie mam pojęcia jaki to dystans w kilometrach obstawiam 3

2. Byłam na terapii rozmowna, komunikatywna.

3. Mniej zjadłam niż wczoraj i bez świństw.

4. Wcześnie się wyrobiłam z domowymi pracami po mimo że nie było mnie w domu i teraz mam czas dla siebie

Może być. Przepiszę do zeszytu z terapii bo to zaległa praca domowa której nie odrobiłam

kasiątko, tak ma być!

Posprzatalam troche,,tutaj czym oddychac nie bylo, dopiero teraz chlodniej...

-- 01 kwi 2014, 19:39 --

kasiątko, A ja tyje..chociaz malo jem..

hania33, paro paro 5 kg do przodu :)

hania33, jak fryzurka wyszła, udana?

Enii, tak kolorek i pocieniowałam..