OMAMY HIPNAGOGICZNE I HIPNOPOMPICZNE, KTO Z WAS TO MA???

Jeszcze jeden temat. Dotyczy omamow przysennych. U mnie sie pojawily stosunkowo niedawno. Nie wiem czy nie zostaly spowodowane lekami. Biore luxete 100mg rano. Dla mnie dosc meczacy objaw szczegolnie rano. Wyglada to tak: rano sie przebudzam, nastepnie leze z zamknietymi oczami i slysze jakby wolal mnie babcia, otwieram oczy a jej nie ma. I tak pare razy. Nastepnie jak slysze poraz kolejny to ignoruje, poniewaz mam wrazenie ze to w mojej glowie i zasypiam. Pare razy zdazylo mi sie cos podobnego za dnia z telefonem komorkowym. Zaraz jak zadzwonil chwile pozniej slyszalem melodia w glowie, a telfon oczywiscie nie dzwonil, ale to juz inna historia nie dotyczaca tematu. Strasznie to meczace.

POZDRAWIAM

czyli wnioskuje ze niekt! jestem SAM!

Nie nie jesteś sam. Miałam tak jakiś czas temu słyszałam telefon albo domofon w tym czasie nie brałam żadnych leków, mineło potem samo.

mi sie kiedys wydawalo ze slyszalam muzyczke z gry komputerowej ale chyba za dlugo gralam

Who Em I wiesz ze to normalne i nie tylko Ty to masz to po co dalej sie o to pytasz?:> sam siebie nakrecasz najlepiej zeby kazdy to mial?:> a jak kazdy bedzie mial to sobie znajdziesz cos innego co ma mniej osob i o to bedziesz sie martwic... wiec ja sie pytam.. jaki w tym sens?:> i czy to madre?:> moze i to lęk ale jestes inteligetny i sam troche mozesz sobie przetlumaczyc... a co do Twojego pytania.. ja tez mialem... jak kladlem sie spac to glosy jakies niewiaodmo skad... znaczy sie w glowy to wiadome... obrazy przed oczami itd... nic strasznego sie z Toba nie dzieje uwierz.. i lecz nerwice... a pozatym ciekawy jestem co Twoj psycholog powie jak mu powiesz ze z forum dla neurotykow korzystasz najlepiej daj mu link niech sobie zobaczy

Spoko, sam nie jesteś - świrem też nie

Też to czasami miewam... z resztą kto nie miał nigdy w życiu na tyle realnego, koszmarnego snu, że po przebudzeniu rano dopiero po jakimś czasie z ulgą uświadamiał sobie, że to był tylko sen? Te głosy przed zapadnięciem w sen to już rzadsza sprawa ale zdarza mi się czasami. A żebyś nie panikował kilka wklejek z netu:

Omamy przysenne (tzw. hipnagogiczne) należą do zjawisk występujących u zdrowych ludzi jako takie nie są traktowane jako choroba.

OMAMY HIPNAGOGICZNE - zjawisko fizjologiczne; pojawiają się przy zapadaniu w sen - w stanie przysennym (hipnagogicznym) doznawanie wyrazistych wyobrażeń wzrokowych lub słuchowych, które pojawiają się samorzutnie i trwają, mimo prób oderwania się od nich; często pozostają w związku z treścią dnia, zatracana zdolność oceny krytycznej, mogą niepostrzeżenie przejść w marzenia senne;

• OMAMY HIPNOPOMPICZNE - zjawisko fizjologiczne; pojawiają się w chwilach półprzebudzenia ze snu lękowego; z chwilową dezorientacją co do czasu i miejsca, z niepewnością, co było prawdą, a co snem - nieprawidłowość myślenia;

tez to mam, zdarza sie zadko ale jednak... to potęguje moj strach ze jestem shizolem:P zasypiam zasypiam a tu nagle jakis dzwiek albo obraz, przbudzam sie, ide na tv, wracam i juz nie ma... zauwazylem ze pojawia sie to jak jestes bardzo spiący, staram sie nie zwracac na to uwagi...

Kiedyś też miałam takie samo, nie brałam nic, ale przeszło samo.