PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

magnolia84, i ewentualnie obsliniona druga polowa leku

forfiter, o nieee, zostaje sucha jak pochwa przy menopauzie

Paroxinor ma owalne tabletki i dzieli się ładnie na połowę, no chyba bo nigdy nie dzieliłem:) Ale podzielić tego na ćwiartki byłoby bardzo ciężko.

Opakowanie takie mało ciekawe, tandetne, widać że na tym zaoszczędzili. Na czymś musieli bo 4 zł za opakowanie, więc nie ma co wybrzydzać.

Opakowanie takie mało ciekawe, tandetne, widać że na tym zaoszczędzili.

Bo to jest do łykania a nie do oglądania

Bo to jest do łykania a nie do oglądania

Toteż łykam. Przesypuje sobie do opakowania po parogenie i lepiej mi smakuje :)

Mnie Rexetin idealnie na ćwiartki nawet się dzielił. Poza tym polecam zainwestować 5zł w aptece w przecinak do tabletek.

u mnie 6,60

magnolia84, albo jak jama ustna przy paroksetynie ;p

Marian_Paździoch, ty przynajmniej siedzisz w knajpie a ja to wogole z domu nie wychodze tylko do pracy :/ juz sam nie wiem co mi dolega na pewno fobia spoleczna i prawdopodobnie ocd ale tylko myslowe

forfiter, a to jak u kogo (u mnie nie)

Dark Knight, wychodzę, a siedziałem w domu bez pracy i szkoły jakieś półtorej roku. Chciałbym mieć pracę i nie mieć czasu na nic. Siedzenie samemu w domu całymi dniami potrafi człowieka zniszczyć.

Wiadomo jest oraca nie czasu na przemyslenia jednak gdy przychodzi weekend calymi dniami siedze na internecie i czytam na temat lekow na temat fobikow i tak w kolo teraz moim glownym natrectwem jest to ktory lek wybrac wenla czy fluo i wiem ze najprosciej bylo by wyprobowac jeden nie pomoze to drugi ale nie chce znowu tracic pol roku zycia na nietrafiony lek

Dark Knight

Po prostu wybierz lek, który przypisał Ci lekarz i przestań czytać tematy o lekach. Wyzdrowiejesz szybciej, niż się spodziewasz.

No i wyjdź z chałupy, pobiegaj, pojeździj na rowerze, umów się z jakąś laską, poznaną choćby w internecie i zacznij żyć.

teraz moim glownym natrectwem jest to ktory lek wybrac wenla czy fluo i wiem ze najprosciej bylo by wyprobowac jeden nie pomoze to drugi ale nie chce znowu tracic pol roku zycia na nietrafiony lek

ja coś takiego sprawdzam w 2-3 tygodnie

Też przechodziłem przez ten etap. Przeszukiwałem cały internet, by znaleźć lek dla siebie. Zawsze upierałem się - o, ten lek na pewno będzie strzałem w dziesiątkę. Próbowałem wszystkich SSRI i najlepszym rozwiązaniem dla mnie wydaje się być branie niewielkiej dawki paroksetyny (od kiedy choruję, nadmiernie wszystkim się przejmuję, a paro pozwala zachować dystans). Zresztą moje dzisiejsze wypociny na blogu są na ten temat.

P.S. bo niektórzy mają jakieś wątpliwości - nie narzucam czytania mojego bloga, kto chce ten może wymienić się ze mną dzięki niemu swoimi doświadczeniami i dowiedzieć się o przebiegu mojej choroby, etapach i sposobu jej leczenia.

lunatic, zgodzę się, bez sensu czekać miesiącami, jeżeli po 3-4 tygodniach nie ma jakiejkolwiek poprawy, lek idzie w odstawkę. Nasz żywot kiedyś się skończy, a w im mniejszym stopniu poświęcamy go na szukanie odpowiednich leków, tym lepiej dla nas.

A przeszukiwanie internetu może faktycznie okazać się zgubne - tylko obciążamy w ten sposób umysł tym wszystkim, co nam dolega. W przypadku wielu z nas Google to nasz wróg

A przeszukiwanie internetu może faktycznie okazać się zgubne - tylko obciążamy w ten sposób umysł tym wszystkim, co nam dolega. W przypadku wielu z nas Google to nasz wróg

A myslisz ze lekarz sam mi dał fluo? Heh, kombinował z mixami do paro jak koń pod góre i nic z tego nie wychodziło, sam musiałem zrobić analize leków które brałem, poczytać opinie, poczytać o profilach działania to czego jeszcze nie wiedziałem, jak już znalazłem lek który wydał mi się odpowiedni - w tym przypadku fluo z wielu powodów, to dopiero z pytaniem do niego czy moze mi ją zmienić z paro, sam z siebie sie nie pofatygował mimo ze były do tego mocne przesłanki zeby całkowicie wywalić paro

Zaznaczam z pytaniem, nie ze stwierdzeniem ze chce fluo

Po jakimś czasie leczenia (męki ze skutkami ubocznymi i czekania na efekty terapeutyczne, które się nie pojawiają) tracimy cierpliwość i pojawia się pewnego rodzaju desperacja. Wtedy szukamy czegoś na własną rękę - tu bardzo pomocne okazują się opinie i rady forumowiczów. Nie jest tajemnicą poliszynela, że antydepresanty na lewo można załatwić bez problemu. Ale nie będę poruszać tego tematu dogłębniej - nie chciałbym, żeby komuś zaszkodziło leczenie na własną rękę. To lekarz ustala leczenie i tego się proszę trzymać, drodzy forumowicze

Uważam tylko, że osoby zaczynające swoje leczenie, nie powinny całymi dniami siedzieć przed ekranem komputera i czytać o objawach i sugerować się opiniami innych. Sam pamiętam te czasy, gdy przeszukiwałem wszystkie możliwe opinie o lekach, które aktualnie biorę. Przyniosło to same szkody - niepotrzebnie się nakręcałem i bałem, że może lek który akurat biorę okaże się do kitu.

Uważam tylko, że osoby zaczynające swoje leczenie, nie powinny całymi dniami siedzieć przed ekranem komputera i czytać o objawach i sugerować się opiniami innych.

No to tak, ale takie osoby raczej same dla siebie niczego nie szukają, no bo niby skąd mają wiedzieć jaki lek byłby dla nich dobry jak biorą jakiś pierwszy lek w życiu i nie wiedzą jak ich organizm reaguje na inne, gdzie ja bym kiedyś pomyślał jak dostawałem pierwszy lek ze bede musiał sam sobie zawracac tym głowe bo lekarze będą sobie urządzali poligon doświadczalny na moim organiźmie, bo tak niektóre decyzje lekarzy o moim leczeniu możnaby nazwać

Ja najlepiej wspominam okres brania paroksetyny. Brałem ją najdłużej i w tym czasie nie czytałem w internecie niczego na temat leków. Później zaczęło się kombinowanie. U mnie sprawdza się zasada, że lepsze jest wrogiem dobrego. Choć to kombinowanie przyczyniło się do pierwszego epizodu hipomanii - dzięki niemu teraz mam odpowiednio dobrane leczenie

Z naszymi lekarzami jest jak jest, nie wszyscy podchodzą do pacjenta poważnie. Zauważyłem, że szczególnie ci młodzi lubią eksperymentować. Najmłodsze pokolenie lekarzy opiera leczenie na teorii, bez zwracania uwagi na obserwację kliniczną pacjentów. Ja mam lekarza po 60-tce i będę się go zawsze trzymał. Poważnie do mnie podchodzi, nie eksperymentuje. Tylko niestety mnie brak cierpliwości do przeczekania na jednym leku odpowiedniej ilości czasu. Zresztą, do czego mi tej cierpliwości nie brak

Marian_Paździoch,

byłem kiedyś na oddziale, miałem mieć ustawione leczenie, od 3 tygodni wcześniej brałem paro która na jedno działała na drugie szkodziła, 2 miesiące myśleli co z tym zrobić i tak wymyślili ze na 3 dni przed wypisem zostawili mnie całkiem bez leków

-- 29 mar 2014, 22:17 --

ani młody ani stary ani nie wiadomo jaki nie mieli zadnego pomysłu, a z 10 ich tam było

-- 29 mar 2014, 22:21 --

a na moje pytanie o senność po paro stwierdzili ze to nie po leku tylko przez to ze nie mam sie czym zająć

 

a na moje pytanie o senność po paro stwierdzili ze to nie po leku tylko przez to ze nie mam sie czym zająć

Nie wiem co ta odpowiedź miała na celu, chcieli się Ciebie wyzbyć? Niestety z historii które słyszę wychodzi na to, że na oddziela do pacjenta podchodzi się po prosto "masowo", jako do jednego z wielu - wyleczy się to wyleczy, nie to nie. Żeby doświadczyć indywidualnego podejścia, trzeba niestety zapłacić, w takim kraju żyjemy. Leczenie przede wszystkim powinno być oparte na współpracy psychiatry z pacjentem, a nie na narzucaniu przez lekarza leku, którego nie chcemy.

Marian_Paździoch,

nie mam pojęcia czemu miała służyć taka odpowiedź, ewidentnie nie tolerowałem tego leku w takiej dawce jak mi dawali, w koncu ta nietolerancja zaczęła objawiać się silnie swędzącą wysypką na całym ciele, podobnie jak kiedyś po sertralinie, to wzieli i ściągneli dermatologa z innego oddziału i zaczęli mnie leczyć na choroby skóry, a paro 20mg zostawili dalej, i co ich to obchodzi, to nie oni sie meczyli

łatwo powiedzieć wyjdź i żyj trudniej tego dokonać tak samo trudno nie przeglądać tego internetu skoro żaden SSRI u mnie nie chce zaskoczyć zostały te dwa fluo wenla i ciągła analiza który będzie lepszy ;/;/ wydaje się że wenla ale ta noradrenalina ???

Drugi dzień po zmianie wenli na 20mg paro. Zero uboków, przejście łagodne, bez wstrząsów czy innych negatywnych bodźców

To w końcu zmieniłeś fluo na paro czy wenlę na paro?