Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natręctwo na temat brzydoty człowieka.


Marek 1977

Rekomendowane odpowiedzi

Mam własnie teraz takie natręctwo a raczej obsesje-zobaczyłem ten obrazek(zamieszczony poniżej) i zacząłem wyobrazać sobie ze ludzie z natury rzeczy są brzydcy,ze piękno jest umowne ,że granica między tym co piękne a brzydkie jest płynna i tylko niuanse decydują o tym do jakiej kategorii zaklasyfikujemy dany byt pod względem estetycznym.Mój cały świat piękna legł w gruzach przez ten obrazek który uwidocznił mi jak brzydki może być człowiek;natrętna myśl brzydoty człowieka zakrzywia(wypacza) mój obraz piękna człowieka jakie niewątpliwie istnieje.A jednak ta chora natrętna myśl zakrzykuje obiektywne piękno czyniąc z brzydoty pierwotne tworzywo z którego co najwyżej piękno -jeśli istnieje -jest tylko iluzją.Powiedzcie mi gdzie popełniam błąd w myśleniu,może jest to błąd semantyczny,może interpretacyjny a może tkwi on w samym natręctwie jako takim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi dziękuje za zainteresowanie wątkiem

Chodzi mi o to ze mam natrętną myśl w której człowiek jawi mi się jako odrazająca istota pod względem estetycznym-co mnie bardzo denerwuje.Inspiracją tej myśli był powyzszy obrazek szkaradnej księżniczki.

Zacząłem się zastanawiac co decyduje o tym ze klasyfikujemy daną osobę pod wzgledem wyglądu do kategorii ładnej lub brzydkiej.

Przeciez faktem jest to ze osoba ładna jak i brzydka posiadają wspólne cechy wyglądu jakimi są:dwuoczność,dwuuszność,jednonosowość,jednoustność.Więc nie one decydują o urodzie,te jakości które wymieniłem przed chwilą są dla człowieka pod względem estetycznym neutralne.

Więc co stanowi żródło oceny ?co przesądza o tym w wyglądzie twarzy człowieka że przyporządkowujemy ją do określonej kategorii estetycznej (ładny-brzydki)?

Czy są to rysy twarzy,jej proporcje,wygląd skóry,wygląd głowy jako całości,czy może rozmieszczenie ust,oczu i nosa względem siebie a może wszystko jednocześnie ma znaczenie w ogólnej ocenie estetycznej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obsesyjna myśl która wyraza sie w formie tej brzydkiej postaci zakrzywia mój obraz piękna.Namolność tej myśli która przedstawia twarz tej osoby powoduje ze patrzac nawet na cos co uznaje za piękne traci swój piękny wymiar gdyz jest oceniane przez pryzmat tej brzydoty(przepraszam ale inaczej nie potrafie tego ująć).

Cały czas mam w głowie obraz tej brzydkiej postaci(powyzej)-jakiejkolwiek twarzy bym nie zobaczył (takze pięknej) oceniam ją przez pryzmat brzydoty trak jakby to ona była pierwotnym budulcem estetycznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marek 1997, chyba rozumiem twoje przemyślenia. Gdzieś czytałem, że w chirurgii estetycznej twarzy wyodrębniono idealne proporcje, które decydują o skali piękna. Ponoć odległości graniczne maja wynosić 1 mm. ten wydawałoby się nic nieznaczący milimetr rozstrzyga o tym czy jesteśmy ładni, bardzo ładni, przeciętni bądź zdecydowanie poniżej przeciętności. Ludzkie oko błyskawicznie ocenia w jakiej kategorii mieści się dana osoba, natomiast mózg mechanicznie przyporządkowuje tej osobie inne cechy. To dość logiczne, że pięknym przypisujemy pozytywne właściwości i to ich chcemy poznawać, przebywać z nimi czy iść do łóżka. Niesamowite, że chwilami kosmetyczna korekta tak wpływa na ogólna percepcję (zakrzywia obraz), a przecież mamy do czynienia z tym samym człowiekiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MadGregor a nie sadzisz ze istnieją pewne cechy wspólne charakterystyczne dla brzydkiej i ładnej twarzy-czyli obecne zarówno u brzydkiej jak i ładnej osoby-są nimi dwuoczność,jednonosowość,dwuuszność i jednoustność-cechy które jako takie są dla człowieka pod względem estetycznym neutralne(posiada je zarówno brzydka jak i ładna osoba).

Czyli tak jak piszesz inne cechy niz te które powyzej wymieniłem przesadzają o tym jak ocenimy pod względem estetycznym twarz danej osoby.Ten milimetr robi różnice.

 

-- 01 kwi 2014, 13:31 --

 

Czy z faktu że brzydka osoba posiada cechę dwuoczności z konieczności wynika że wszystkie osoby będące dwuoczne są brzydkie?

 

-- 01 kwi 2014, 13:32 --

 

Wydaje mi się ze to zdanie jest wewnętrznie logiczne ,natomiast ogólnie jest fałszywe gdyz bazuje na błędnym założeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×