Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu mi duszno cały dzień i słabo i to do tego stopnia że boję się wyjśc z domu żeby nie zemdleć.. No i znowu zawaliłem szkołę - przez lęki i koszmarne duszności nie poszedłem do szkoły na spr. z biologii.. No więc kibluję.. Cóż tak to już musi być. i tak czekam tylko na śmierć.. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siedze sama i jem arbuza, dzis obudziłam się o 5 rano z kilkukilogramowym kamieniem na klatce piersiowej, zbity skotłowany lęk. chciałam płakać ale nie mogłam, chcialam wiedziec czego się lękam ale wiecie to był ten stan. poszłam do łazienki i usmiechałam się na siłe do lustra potem zapaliłam papierosa. uprasowałam koszule, wziełam prysznic, wszystko z zacisnietymi zebami (włacznie z papierosem) pojechałam do pracy. dałam radę jakos, w końcu jestem tu i psze. siły siły siły!!!

myśle sobie, że doskonale byłoby was wszystkich spotkac. niezły wieczór grupowej nerwicy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj zdobyłam parę zaliczeń, trochę się powstydziłam, trochę podenerwowałam, napisałam i oddałam zaległe zadania, wyniuchałam nowe romanse na roku i w ogóle mam ochotę na wódkę, nic innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adam_s zbierz troche siły i postaraj sie nastepnym razem iść do szkoly a jak nie to bede cie budzic osobiscie... nie bedzie zadnego kiblowania bo to niezdrowe dla ciala i umysłu ...

jesli myslisz ze siedzenie w domu pomoze z tego wyjsc to nic z tego ...

predzej oszalejesz ...

popatrz takie sytuacje tylko jeszcze bardziej cie doluja bo zaczynasz sie zalamywac i powtarzasz ze nie dasz rady ..

a pamietasz jakie miales podejscie po pierwszym dniu powrtotu do szkoly, moze lepiej nie rezygnowac tak szybko, zostalo ci tak niewiele ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bylam dzisiaj u psychiatry (sie pochwale ) diagnoza : osobowosc nieprawidlowa ,obsesyjno kompulsywna, zaburzenia lękowe i depresyjne 8) (cokolwiek to znaczy )

dostalam cukierki :depakine chrono i deprexolet ... miodzio ...

Powiedzcie z czym to sie je :? ??? bo ja juz sama nie wiem w koncu co mi jest ..

pytam sie lekarki "co mi jest " to siedzi kiwa glowa wzdycha i mowi "hmmm no wie pani cos z osobowoscia" ... :? fajnie ...

oczywiscie naczytalam sie o tych super lekach i juz mi sie odechciewa ich brac , a wogole to mnie boli glowa od nadmiaru widaomosci :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzynaście godzin w pracy!Chyba pomału staję się karierowiczką chociaż zarobki nie te. A przecież to właśnie na kasie mi zależy, nie na karierze i to nie na jakiejś wielkiej,tylko takiej żebym mogła dożyć bez zmartwień od pierwszego do pierwszego i czasem kupić jakiś ciuch albo pojechać na wakacje. Dobija mnie ten kraj,człowiek musi tyrać od rana do nocy żeby jakoś przeżyć :( Też się dziś opalałam: całe 10 minut w czasie przerwy w pracy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xCarmen, za słaby po prostu jestem. Czego się nie tknę to spier***ę. To juz tak musiało być że nie bede w stanie chodzic do szkoły... Na dzien dzisiejszy nie chce mysleć o powrocie tam a w srodę konferencja.. A czuję się gorzej niż stulatek :? .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm a ja dzisiaj mam jakis kaszel, nie wiem czemu, po prostu kaszlec mi sie chce, a przez kilka dni bylo tak dobrze...;(jeszcze w czwartek mam 3 egzaminy i dopiero ucze sie na pierwszy. co za zycie... :roll:

pocieszam sie ze w czwartek tez jest mecz i obysmy tym razem wygrali!! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kitty341, nie jesteś sama pokaszlemy razem ;). Ja do swoich dzisiejszych dolegliwosci doliczam jeszcze katar sienny, kłucie w uchu (:lol:), duszności i osłabienie. No ale jak na razie zwalam to na alergię. Co do osłabienia to byłem dziś mierzyć ciśnienie i wyszło że mam tylko trochę za niskie. A pulsu u mnie brak ;). Kurcze chyba jakiś hipochodryk ze mnie rośnie...

A tak poza tym to dzień okropny, znów nie byłem w szkole i już generalnie mam pewność że nie zdam. Zastanawiam się tylko czy iśc na zakończenie czy może lepiej nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie kolejny dzień z bólem nerki....normalnie tak mnie boli że ledwo co wytrzymuje...caly dzień przeleżałem w sumie w łóżku :(:(:(:( i jeszcze okazalo się ze przepisali mi takie tabsy po których mam jeszcze wiekszy bol i w ogóle gorzej się czuje...no i za 4 dni egzamin a ja z tego bólu nie mam ochoty sieuczyć....zresztą nawet nie mam ochoty rozmawiać z ludżmi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adam_s, co do tego: nie jesteś sama pokaszlemy razem . Ja do swoich dzisiejszych dolegliwosci doliczam jeszcze katar sienny, kłucie w uchu (:lol:), duszności i osłabienie.

ja mam dziś zupelnie to samo(oprcz klucia w uchu)!!!!!!!!!!myslisz ze to moze byc alergia na cos?? Tylko ze ja jestem hipochondryczka i od razu mysle ze to jakis rak :?

 

człowiek nerwica, biedny.. :roll: nie martw sie, do jutra bol przejdzie!! Obiecuję ;) ja mam w czwartek egzamin i tak potwornie mi sie nie chce, wlasnie skonczylam nauke na dzis i ide spac, dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica doskonale cie rozumie bo tez kiedys miałam kamice nerkowa idostałam lek pokturych myslałamm że z bólu umre nie wiem jakie masz te kamienie bo ja miała wapniaki i wtych lekach chodziło oto że kamienie sie rozpuszczały i schodziły przewodem moczowym wiem że to strasznie boli ale jak juz zejda bedziesz miał spokój ja juz 12 lat mam swiety spokój z kamieniami trzymam kciuki wytrzymasz dasz rade ja to wiem powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myslisz ze to moze byc alergia na cos?? Tylko ze ja jestem hipochondryczka i od razu mysle ze to jakis rak :?

No ja wczoraj sobie wkręciłem boreliozę, bo część objawów pasuje jak ulał no ale cóż.. Myśląc racjonalnie ( nie hipochodrycznie :lol: ) stawiam jednak na alergię, tym bardziej że teraz taki sezon że zawsze mi coś się przytrafia - od kataru po zapalenie płuc ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobudka o 3:40 pojechałem odstać a raczej odsiedzieć swoje w kolejce do MORD'u (egzamin na prawko) Niestety taka paranoja panuje w krakowie. Wstałem wczoraj i dziś po to żeby dostać wcześniejszy termin i nic nie załapałem się znowu... Chyba muszę zapisać się na ten sierpień :[:[:[:[

 

A poza tym to ostatnio czuję się lepiej, dzisiaj nawet sporo pogadałem z ludźmi w tym ośrodku i generalnie jestem z siebie zadowolony. Wcześnieś bałem się do kogololwiek odezwac i siedziałem cały w nerwach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie zaczęłam wcześniejsze wakacje... Dzięki mojemu kochanemu lekarzowi! :D:D:D Zgodził się ze mną że moja rodzinka ma do mojej choroby średniowieczne podejście. Ulżyło mi jak się wygadałam... A po wyjściu z gabinetu stwierdziłam że gość ma rację - nie warto się przejmować. Jak ktoś woli tkwić w mrokach średniowiecza to niech sobie tkwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×