Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

jeśli chodzi o szpital to np moją babcie wyciągnął z silnej nerwicy lękowej z depresja ale to juz stan byl bardzo ciezki... babcia ciagle mdlala strasznie schudla calymi dniami plakala po prostu byla masakra ale to fakt ze tak tam jej leki dopasowali ze minelo ponad 10 lat i nie ma zadnego sladu po chorobie.... ale trzeba brac pod uwagę że tam są różne przypadki a człowiek jest tak naszprycowany że prawie cały czas śpi... przynajmniej na początku... dodam tez ze nawet gdy babcia wyszla ze szpitala to nie bylo tak ze juz wyszla calkiem zdrowa tylko po prostu jeszcze pare lat brala te leki i byla stale pod kontrolą lekarza... jezeli Twoj stan pozwala na leczenie w domu to myśle że to jest najlepsza metoda... tylko tez nie nastawiajmy sie ze pierwszy lek i juz bedzie ok... babcia kilka lat przed szpitalem brala i to rozne i u roznych lekarzy... teraz leki sa duzo lepsze... trzeba byc cierpliwym i szczerym oraz nie odstawiac za szybko leków i pracowac nad soba

 

-- 27 mar 2014, 11:05 --

 

platek rozy, jeśli lekarz Ci cos powiedzial zlego to to gowno nie lekarz po prostu nie ma pomyslu i najlepiej sie pozbyc pacjentki... idz do innego zobacz co inny powie...

mój pierwszy lekarz np od samego początku mi mówił że to jest nieuleczalne i przepisywał benzo i serotonine i co teraz mam padaczke i zaczynam przygode od nowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weźmy też pod uwagę ze marzec i kwiecień to kiepskie miesiące u nerwicowców... pogoda za oknem tez nam nie sprzyja ciagla hustawka raz slonce raz deszcz... ja tez teraz gorzej się czuję ale czy pobyt w szpitalu by mi pomogł bardziej niz leczenie w domu? mysle ze nie

 

-- 27 mar 2014, 11:09 --

 

platek rozy, i bardzo dobrze:) ateraz jakie leki bierzesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×